JustPaste.it

Religijni ludzie!

Niemniej religijni są nasi, bądź, co bądź, świetni siatkarze. Wystarczy tylko podczas tzw. zbliżeń, dokładnie spojrzeć na usta niektórych. Co za katolickie siarczyste klątwy...

Niemniej religijni są nasi, bądź, co bądź, świetni siatkarze. Wystarczy tylko podczas tzw. zbliżeń, dokładnie spojrzeć na usta niektórych. Co za katolickie siarczyste klątwy...

 

841af9878598aa1df8fe9bf63f97bd17.jpg


Przeglądając różne strony Internetowe, znalazłem taką oto wypowiedź kapelana klubu piłkarskiego Lecha Poznań, księdza Jacka Markowskiego:

``Z tego co widzę, w Lechu Poznań wszyscy są religijni``.

http://ekai.pl/diecezje/poznanska/x44523/w-lechu-poznan-wszyscy-sa-religijni/

I dalej ksiądz zaznacza:

``Niereligijnych osób w tym klubie nie zauważyłem. Przed meczem każdy z chłopców się modli. Niektórzy trzymają w rękach medaliki, które potem oczywiście muszą schować do szafki. Podczas meczu nie można mieć niczego na szyi, bo mogłoby to być niebezpieczne``.

O Kolumbijczyku, Manuelu Arboledzie, padły z ust wyżej wymienionego, następujące słowa:

``To zawodnik, który nie kryje się ze swoją wiarą katolicką. Arboleda potrafi klęknąć w szatni na dwa kolana i po prostu się modlić. Ma też zawsze ze sobą Pismo Święte, które ma zwyczaj czytać po meczu.``          

Chcę tutaj zaznaczyć, że żaden rasizm nie zaprząta moich neuronów i do Arboledy, jako do człowieka, ``niczewo w majej gałowie, niet``. Jednak, jeśli chodzi o człowieka ``religijnego``, podkreślam za kapelanem klubu, ``religijnego``, to uważam, że Manuel, nie powinien oszukiwać na boisku, a często po prostu to robi. Jego symulacje są już tak znane, że zapewne niedługo powstanie film fabularny na ten temat. I tutaj naraziłem się ``wiarze Lecha``, ale co tam, przecież piszę o wierze w Pana Boga, a nie o taktyce, przepraszam, pseudo taktyce!

http://sport.gadu-gadu.pl/5626921531475270012/arboleda-o-udawaniu-na-boisku-teatr-to-czesc-gry1

Tak sobie teraz pomyślałem, ze kapelan klubu, ma rację. Piłkarze Lecha są bardzo religijni, tacy katoliccy, z codziennymi klątwami na ustach, jak większość religijnych katolików. Oszustwa, podstępy i złości, wpisane są w ich życie, no i to ciągłe branie Imienia Pana Boga na darmo. To następny odzew religijności moich Krajan znad Wisły.

Zapewne niemniej religijni są nasi, bądź, co bądź, świetni siatkarze. Wystarczy tylko podczas tzw. zbliżeń, dokładnie spojrzeć na usta niektórych. Co za katolickie siarczyste klątwy, no, no, aż ciarki przechodzą, a może i niejedna Matka tychże, w tym momencie wyłączy telewizor i zapłacze nad swą sławną, a jakże, ``religijną`` pociechą.

Jednak i zachowanie piłkarzy Lecha Poznań, i tudzież siarczyste przerywniki siatkarzy, nie mają nic wspólnego z wiarą w Pana i Boga, Jezusa Chrystusa, oraz Boga Ojca.

Z katolicką religijnością, jak powiedział kapelan Lecha, owszem, ale nie z Naukami Zbawiciela.

Szczególnie w ``dobie dzisiejszej``, telewizja serwuje nam, widzom, iście gladiatorskie zachowania się np. piłkarzy na boisku, dodam, wierzących piłkarzy. Sorka, miało być, ``religijnych`` piłkarzy.

``Około 80 minuty, padniesz jak kłoda na polu karnym, pamiętaj!``

To zawołanie niektórych trenerów piłkarskich, ma uświadomić zawodnikowi, że dokładnie około 80 minuty meczu, zarobi on, tysiące dolarów. Jak sędzia się nabierze, zostanie znanym i szanowanymi obywatelem, ``a niech no tam jeszcze ktoś rękę delikatnie przyłoży, no wiecie, tak jak Maradona, to nic ino, sława na całe życie``.

Przypomnę: Diego, jest również bardzo religijny.

Koniecznie to zobacz: Diego i Messi…

http://www.youtube.com/watch?v=a6ZLZINQ1cw&NR=1&feature=fvwp

Nie oszukuj!

To Biblijne zawołanie w dzisiejszym świecie, miażdżone jest przez chęć zdobywania zysków, za wszelką cenę.

Kali może oszukać, ale biada jak ktoś oszuka Kalego. To zasada, która z zamierzeniami Biblijnymi, nie ma nic wspólnego.

Jednak, ludzie religijni hołdują tej maksymie i każdej niedzieli, co rano, w odświętnych ubraniach i dobrze skrojonych sukniach, udają się na wspólne spotkania do kościołów. Dodam, za kapelanem klubu Lecha, to są bardzo ``religijni ludzie``.

Do tego już doszło, że Keren Or zgadza się z księdzem!

PS

Poruszyłem w moim tekście sferę sportową, jednak przecież każdy wie, że nie tylko tutaj o futbolistów chodzi, biegaczy, czy bokserów.

Polityka, moda, sport, prasa, tv, radio, kościół, Watykan

Tam przecież również pracują ludzie religijni.

Ludzie, którzy za parawanem jakiegoś wyznania, robią swoje konszachty i oszustwa. Ludzie, którzy są złodziejami, lubieżnikami, ludzie, którzy deprawują młodzież, ludzie, którzy z Panem Bogiem, nie mają nic wspólnego, a wszyscy oni, w oczach pospólstwa, uchodzą, za bardzo religijnych potomków Adama i Ewy.

Siedzisz przed kompem i zadajesz sobie pytanie:, ``O co Tobie biega Keren? Przecież wszyscy kradną, niektórzy więcej inni mniej, tak dla własnej korzyści. Jedni zabierają innym pieniądze, a jeszcze inni ``dopisują sobie`` tylko kilka nadgodzin więcej w pracy, wielka mi rzecz.``

Otóż wielka, nawet, bardzo wielka. Tak robią między innymi ludzie, jako rzekłem, religijni. Keren zaś, do ludzi religijnych, absolutnie, nie należy.

Keren należy do ludzi wierzących Zbawicielowi i Bogu Ojcu. To bardzo duża różnica.

Jakby Ci ją określić…?

Taka jak z Ziemi, do…


fe83533a284db22d36a26f2a4cc25a3f.jpg