JustPaste.it

Superbohaterowie opanowali Kraków

To co dzieje się w Krakowie z pewnością odbiega od codziennej rutyny. Ulice ożywiły barwne stroje i powiewające peleryny. Miastem polskich królów zawładnęli Superbohaterowie

To co dzieje się w Krakowie z pewnością odbiega od codziennej rutyny. Ulice ożywiły barwne stroje i powiewające peleryny. Miastem polskich królów zawładnęli Superbohaterowie

 

Supermoc wypłynęła na ulice

Pierwszy raz byli widziani w centrum Krakowa 1-go października. Nie wiadomo skąd przybyli i co mieli na celu. Biegając najważniejszymi ulicami Krakowa robili nie lada sensację. Przechodnie przecierali ze zdumienia oczy i trudno się temu nie dziwić.  Mimo, że idąc przez Rynek Główny praktycznie zawsze natrafimy na ulicznych grajków, czy mimów do których już przywykliśmy, takiej akcji Kraków dawno nie pamiętał. W kolorowych strojach, powiewając pelerynami ludzi zaczepiali Superbohaterowie.

 

Kim oni są?

Na pierwszy rzut oka nie sposób było się domyśleć ich przesłania. Nie byli to bowiem ludzie w sztampowych przebraniach Supermana czy Batmana chcący tylko zrobić szum wokół siebie i pragnący stać się gwiazdą filmików na popularnym serwisie youtube.com. Jak się okazało, obok nie znajdowały się kamery i statyści, więc opcja nagrywania kolejnej polskiej komedii została wykluczona. W kolejnych dniach widziano ich w okolicach Dworca Głównego, na Plantach, wokół Rynku Głównego, czy przy Wiśle. Mogliśmy się nawet natknąć na Superbohaterów zajadających słynne zapiekanki na Kazimierzu, a by pokazać się studentom wkroczyli, także na uczelnie.

 

Dobro rodzi dobro

Takie słowa mogli przeczytać ci, którzy dostali list od Superbohaterów. Okazało się, że kluczem do rozwiania tajemnicy stała się rozdawana przez nich biała koperta z napisem „Superdobro”. Wiele ludzi zatrzymywało się, aby poświęcić czas na wczytanie się w treść tajemniczej przesyłki. Superbohaterowie nie działali w pojedynkę, ich specjalni pomocnicy, także rozdawali „Superdobro”. Podobno można znaleźć ich jeszcze w krakowskich kinach. To co udało się osiągnąć biegającym po Krakowie w Superbohaterom, to na pewno wywołać w innych uśmiech. Nie tylko ze względu na niecodzienny wygląd, lecz również na przekaz czynienia dobra. A więc jednak zaczepienie na ulicy może okazać się pozytywnym doświadczeniem.

 

więcej na www.superbohater.com