JustPaste.it

Niepotrzebni mogą odejść

Murzyn zrobił swoje może odejść

Murzyn zrobił swoje może odejść

 

Glosowali na nich ,kolejki do lekarzy obiecali zlikwidować,a tu dupa blada, tłum staruchów kiwa się na kulach pod zamkniętym drzwiami od wczesnego ranka .Pokiereszowane czasem twarze z goryczą i żalem,milczące i apatyczne ,zrezygnowane,nieliczni  gadają co się dzieje w kamienicy,na ulicy i dzielnicy i jak wtedy na darmowe wczasy ,sanatoria i studia wysyłali , leki tanie sprzedawali. Opiekuńcza polityka socjalna teraz tylko DLA bogaczy i partyjnych krzykaczy od wójta w wyż

Na wózku inwalidzkim staruszka z pieskiem, słucha tych narzekań. Na   łapkach STOI opary o jej ramię i liże pomarszczoną dłoń.,,mój malutki kochaniutki przyjacielu, szepcze mu do ucha. Takiego drugiego i w niebie ze świecą nie znajdę. BEZ CIEBIE jak bez ręki

A dzieci ,wnuki?

Dobre mam ZE SMUTKIEM W OCZACH MÓWI,. wpadają jak rentę dostanę Weselej jest raz na miesiąc ale bez psiaczka jak bez ręki Ślepa i niedosłyszę,on zna wszystkie moje potrzeby,do sklepu ,do apteki zaprowadzi,moje ścieżynki,dróżki zna na pamięć..A w grobie ciemno i zimno będzie....

Dziadek drugiemu prawi do ucha

ale się spieprzyłem.

W tym wieku?

Ze swoją?

Nie ,ze schodów-odpowiada i teraz tu piąty raz kibluję ..a pasibrzuchy gnaty w renomowanych lecznicach rychtują, limuzynami w zagraniczne kurorty walą ,

Chrystus tez cierpiał, pociesza go drugi kuternoga ,za rok, jak nie zipniesz dadzą sanatorium.

...I zmieniło na lepsze? Chromolą o krzyżach na ścianach ,a nam własne bolą.. koszty utrzymania rosną,a emeryturki te same,za duże aby zdechnąć z głodu,a za małe by godnie żyć -narzekają w kolejkach podpierając się laskami. I litanie smutku lecą do nieba ,stoję za numerkiem po „zdrowie” i znam je na pamięć ..

Pogoda, czy słota pod gołym niebem stoi polska biedota,a nieco dalej dzwony kościelne biją na modlitwę,ksiądz z mercedesa wyjdzie,komżę nałoży i pocieszy nadzieją lud boży:
 -”Straszna sromota,w sejmie mamy Palikota, zamiast służbę zdrowia - kościół reformuje , na boga pluje, a starym w krzyżu łupie ,a władza ma ich w dupie, nogami do przodu na cmentarzyk jadą nieboraczki ..

A pod gołym niebem w kolejce narzekają:

-Służby zdrowia nie naprawiła, identyfikację „ męczenników” drugiego Katynia schrzaniła ; Lenina zwiedziła, do Putina oczko poszczała...,w Moskwie się byczyła i w marszałki poszła zdzira, ..

..Swój swoją popycha.,a tacy jak my przy drzwiach zamkniętych zdycha .Oni chandryczą się o miejsce przy żłobie,a figę dają tobie -sepleniła bezzębna babinka

W sali sejmowej, w obliczu marmurowej wiecznej dziewicy wybełkoczą kolejne krzywoprzysięstwo i zakończą słowami”tak mnie dopomóż bóg”Wielu z nich to zawodowcy, walą się w piersi z tymi słowami jak służebnicy boże. Od bełkotu o bogu,obronie krzyża i nienarodzonych gęby im boskością zioną
Nasiłowskiemu to aureolka nad głową migoce kiedy głosi prorocze słowa 'każda złotówka na Kociołek ,to gwoźdź do trumny Palikota” A takich w sejmie wspomagających KOSCIÓL niż

biednych bez liku,mydlą oczy kowalskim,a budżet jak krowę doją,a ty staruchu stój w kolejce po numerek do doktora od szóstej rano

O siódmej otworzą drzwi, po pięć numerków dadzą, pozostałych zapiszą na miesięczne czekanie,a jak leki się skończą po receptę do kolejki znowu marsz …

w rejestracji informują „twój  lekarz dziś nie przyjmuję” i wtykają oferty prywatnych gabinetów w cenie do 300 złoty ..Emeryturka 1500 złoty, nie stać na takie luksusy.

I tak upływa 'wesołe "życie  staruszka w milosci blizniego i  wartościach chrześcijańskich..

W mediach,sejmie, kościele  o nich ,jak flaki w oleju, ble ble i ble ble..

-pocałujcie w dupę mnie-powiedział odchodząc na wieczne spoczywanie emeryt , nie wiedział ,że W POLSKIM NIEBIE  ten sam bajzel.

Popiełuszko nawołuje do strajku aniołków,Jan Wojtyło zwalcza ewangelię UBOGICH  i środki ANTYKONCEPCYJNE ,a Lech Kaczyński z czyśćca odezwy śle”pomścijcie mnie” ,samolot ląduje bez podwozia,a prezydent gratuluje i medale za bohaterstwo daje,a mój się rozwalił pod Smoleńskim i tylko męczennikiem zostałem I to się nazywa prawo ,sprawiedliwość?