Właśnie dziś, 10 listopada 2011 r., otrzymałem mailem z Państowego Instytutu Prawd Objawionych wykaz najnowszych prawd. I nie "góralskie" to prawdy, tylko najprawdziwsze prawdy - jak autentyczne fakty :). Rzecz jasna, nie mogę tego zatrzymać wyłącznie dla siebie - nie moje to przecież, więc dzielę się z ludem eiobowym tymi najnowszymi naukowymi odkryciami...
******************************************************************************************************************************************
- Bramki w sklepie: mimo że nic nie zwinąłeś i tak boisz się, że zapiszczy.
- Babcie: pod blokiem mogą sterczeć dwie godziny, ale w tramwaju nawet pięciu minut nie ustoją.
- Sprawiedliwość: jazda na rowerze pod wpływem alkoholu: 5 lat, molestowanie seksualne: 3 lata w zawieszeniu.
- Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
- Przyszłość: Kiedyś będę tak bogaty, że jednorazówką będę golił się tylko raz.
- Polsat: oglądasz sobie spokojnie z rodzinką reklamy, a tu nagle… FILM!
- Polska: tutaj nawet kryzys się nie udał...
- Bill Gates: okrada go 75% ludzkości, a i tak jest najbogatszy.
- Podawanie pensji brutto: to jak podawanie długości członka wraz z kręgosłupem.
- Leżakowanie w przedszkolu: kiedyś kara, a teraz każdy chciałby też 2 godziny snu w ciągu dnia...
- Mleko: mleko na gazie tylko czeka, aż się odwrócisz.
- Orgazm: – Mamo! Co to znaczy orgazm? – Ja nie wiem, zapytaj taty...
- Łacina: jedyny język, w którym nawet "gówno" brzmi mądrze.
- Papier toaletowy: nawet, jakby miał 8 warstw, to i tak złożysz go na pół.
- A4: jedyna płatna jednopasmówka na świecie.
- Kosmici: najlepszym dowodem na to, że w kosmosie istnieje inteligencja jest to, że się z nami nie kontaktują.
- Tesco: nigdzie indziej nie znajdziesz wody LEKKO NIEGAZOWANEJ za pół ceny.
- Jak Polacy uniknęli korków na autostradach? Nie wybudowali autostrad!
- Seks: jest jak skok na bungee – dodaje adrenaliny, a gdy pęknie guma, masz przerypane...
- Jeżeli trzeci dzień nie chce ci się pracować, to znaczy, że to już środa.
- Kość piszczelowa: urządzenie do znajdywania mebli w ciemnym pokoju.
- Polska: jak kupisz mi spodnie, to zrobię ci loda. Azja: jak kupisz mi loda, uszyję ci spodnie.
- Chleb: zero marketingu, najwyższa sprzedaż.
- Britney Spears: "Jestem za karą śmierci. Przestępca powinien mieć nauczkę na przyszłość."
- Egzamin: na korytarzu każdy wmawia ci, że nic nie umie.
- Szacunek do nauczyciela: istnieje wtedy, gdy uczniowie po usłyszeniu dzwonka pozwalają mu dokończyć wypowiedź.
- Paradoks seksualny: seks można uprawiać od 15 roku życia, a oglądać od 18
- Okres i wypłata: jedno i drugie jest co miesiąc, a jak nie ma, to znaczy, że ktoś was zdrowo wyruchał.
- Paradoks Szymborskiej: dla testu napisała maturę interpretując swoje wiersze – i otrzymała od egzaminatorów 60% punktów…
- Studenci pierwszego roku: spieszmy się ich poznawać, tak szybko odchodzą...
- Piesek: u nas słodki, w Azji słodko-kwaśny.
- Gdy umrę, rozsypcie moje prochy pod Tesco – wtedy będziecie mnie odwiedzać co niedzielę.
- Pieniądze szczęścia nie dają. Ale pozwalają wygodnie być nieszczęśliwym.
- Mały palec u nogi: powstał tylko po to, by boleśniej walnąć się o szafkę.
- Kanapka studencka: chleb posmarowany nożem.
- Pieniądze z pierwszej komunii: do dziś nie wiesz, gdzie się podziały.
- Nimfomanka: kobieta, która pragnie seksu tak często, jak przeciętny mężczyzna.
- Polska waluta: tylko tutaj złoty jest srebrny.
- Na uczelni poranna fizyka zagina czas. Po 30 minutach jest 08:05.
- Feminizm: kończy się, gdy trzeba wnieść szafę na 8-e piętro.
Janusz Dąbrowski
Autor: Gallus Anonimus