JustPaste.it

Moje zwiedzanie atrakcji Zatoki Wielorybiej w Namibii

W zachodniej Namibii nad Zatoką Wielorybią leży Walvis Bay. Jest to zarówno nazwa głównego portu i trzeciego co do wielkości miasta kraju, jak i pobliskiej zatoki.

W zachodniej Namibii nad Zatoką Wielorybią leży Walvis Bay. Jest to zarówno nazwa głównego portu i trzeciego co do wielkości miasta kraju, jak i pobliskiej zatoki.

 

     Był chłodny i mglisty poranek, kiedy stałem na poboczu szosy B2 łącząc Swakopmund i Walvis Bay, biegnącej między pustynią a głębokim, niebieskim morzem. Ocean Atlantycki był spokojny i szklisty, a stada kormoranów które gnieżdżą się na Guano Island czeszą swoje pióra dziobami przed kolejnym dniem na chłodnych wodach Namibii. Są to bogate w ryby wody idealne zarówno dla ludzi jak i ptaków co wynika z ilości zagranicznych kutrów zakotwiczonych w zatoce. Rybołówstwo jest nowym złotem Namibii, ale 70 lat temu było nim "białe złoto", którego pokłady znajdują się ma wyspie Guano. Po wybudowaniu drewnianej platformy w 1936 roku, Adolf Winter stał się najbogatszym człowiekiem w Swakopmund dzięki odchodom ptaków morskich. Nawet dzisiaj, zbiera się ponad 500 ton rocznie guano, za pomocą systemu kół i wyciągarek z kolejką linową prowadzącą do cuchnących platform. Cała produkcja jest eksportowana do innych krajów jako nawóz. Guano Island jest jedną z niewielu atrakcji turystycznych w tej samotnej drodze, jeszcze jedna to jest mała społeczność Langstrand.

Z kilometrami plaż ciągnących się bez końca na północ i południe, to być może najbardziej kreatywna nazwa mieszczan jaką można nadać. Niezależnie od tego, Brad Pitt i Angelina Jolie umieścili Langstrand - i pięciogwiazdkowe Burning Shore Beach Lodge na mapie, kiedy wybrali to skromne miejsce na narodziny ich córki, Shiloh, w 2006 roku. Wkrótce opuszczamy ptaki i jedziemy na południe. Burza zalała ulice Walvis Bay i wydmy wzdłuż szosy B2, wyglądają trochę przemoczone. Wyjaśnia to spokój w Dune 7 Adventures, znajdującej się niedaleko Walvis Bay przy drodze na lotnisko. Wysokie wydmy piaskowe, które otaczają Dune 7 są jednymi z najwyższych w Namibii, i oferują mnóstwo atrakcji dla miłośników przygód. Wycieczki po pustyni na quadach łączą zwiedzanie pustyni z szansą na szaloną jazdę po piasku. Sand boarding od dawna jest tutaj popularną rozrywką, ale przy temperaturze ale 35 ºC wolę raczej popływać. To doskonały pretekst do spróbowania hydro-ball silliness. Krok pierwszy, musisz wdrapać się na jedną z najwyższych wydm, krok drugi: wejdź do dużej nadmuchiwanej piłki z tworzyw sztucznych z paroma wiadrami wody. Miej na sobie tylko to, co chcesz, zamoczyć. Krok trzeci: niech grawitacja zrobi resztę! Dune 7 Adventures oferuje zarówno te rozrywki jak też odpoczynek w cieniu kilku wiekowych akacji z grillem i w słoneczny dzień, warto dokonać rezerwacji wyprzedzeniem, aby uniknąć rozczarowania. Dzisiaj jednak, z powodu pochmurnego dnia, wszystkie wydmy możemy mieć dla siebie, więc po zrobieniu zdjęć i podziwianiu widoków udajemy się w stronę wybrzeża.

Podziwialiśmy tajemniczy „Krajobraz Księżycowy” niedaleko Swakopmund, i nadszedł teraz czas na zobaczenie tego co ocean ma do zaoferowania. Morze jest sposobem na życie w Walvis Bay i niesamowity naturalny brzeg dominuje miasto. Jak na główny port Namibii przystało, jest to ważne centrum handlowe i przystań dla dzikiej przyrody, która przyciąga turystów z całego świata. Jedziemy na południe od miasta w kierunku warzelni soli, gdzie płytkie wody laguny wypełnione są ptakami. Jest mały ruch na szosie, więc spokojnie zatrzymaliśmy się, aby obejrzeć niezliczone ilości ptaków żerujących w płytkiej wodzie. Stada flamingów tańczą delikatnie na mieliznach, przesiewają wodę i błoto w poszukiwaniu krewetek. Warzelnie soli na południe od Walvis Bay są jednymi z największych w Afryce, a niskie wały oddzielające parującą wodę są magnesem dla ptaków. Niezwykły widok, to duże ilości soli, płynące niemal bez przerwy po taśmach przenośnikowych. Obok, zniszczona warunkami atmosferycznymi tablica informacyjna, wskazuje drogę do Sandwich Harbour, około 48 kilometrów na południe. Okręty były kiedyś rozładowywane tutaj aż do początku XX wieku, do kiedy przenoszące się piaski Pustyni Namib zamuliły cały ten obszar. Dzisiaj, Sandwich Harbour jest w tylko z nazwy. Te naturalne tereny podmokłe są rajem dla ponad 150 000 migrujących ptaków. Zalewane regularnie przez przypływy morskie, laguny uznane zostały przez Ramsar, czyli są to tereny podmokłe o światowym znaczeniu i nawet samodzielne wizyty są dozwolone (trzeba najpierw starać się o zezwolenia w Walvis Bay). Lepszym rozwiązaniem będzie dołączenie się do jednej z doskonałych pół i całodniowych wycieczek, wyruszających z Walvis Bay i Swakopmund wcześnie rano. Firmy takie jak Sandwich Harbour 4x4 albo Pelican Tours zabierają turystów na pustynię i wzdłuż dramatycznego wybrzeża, gdzie wydmy wchodzą prosto do oceanu. Pustynne wycieczki, lunche na wydmach i obserwowanie ptaków, to najważniejsze atrakcje tego, piaszczystego zakątka Namibii. Ale ptaki nie są jedyną atrakcją w Walvis Bay.

Choć samo miasto jest monotonnym miejscem głównie poświęcone pracy, jest ono punktem startu zwiedzania ogromnej Zatoki Wielorybiej. Wiele firm turystycznych oferuje wycieczki pół i całodniowe po zatoce, gdzie będziesz miał szansę na poznanie nabrzeżnej przyrody. Trzy i pół godziny rejs zwany dumnie „Cruise Marine” jest idealnym sposobem, aby poznać dziką stronę Walvis Bay. Po lunchu w osobliwej kawiarence The Raft rozciągającej się na lagunę wyruszamy na zwiedzanie. Po zapoznaniu się z przepisami bezpieczeństwa, wyruszamy w poszukiwaniu życia na morzu. Pelikany latają w pobliżu poszukiwaniu smacznej przekąski – dokarmiane przez kapitana, wkrótce pojawiają się też uchatki. Jeśli masz szczęście, zobaczysz duże stada delfinów butlonosych i delfiny Tonin i nie jest rzadkością spotkanie biskajskich wielorybów południowych w czasie zimy i wiosny. Jakby nie było, to te walenie wędrowce dały nazwę zatoce ponad sto lat temu. Nagrodą dla tych którzy na pokładzie trzymają kciuki będzie spotkanie ryb Samogłów (Mola mola syn. Mola rotunda). Te niesamowite ryby ważą ponad 1 000 kilogramów i żywią się meduzami. Są one rzadkim widokiem, a jeśli zobaczysz jedną, zakończysz swój rejs z pamiątką ze znakiem firmowym i talerzem świeżych ostryg.

Pelikany na tle wydm w NamibiiRejs w Walwis Bay