JustPaste.it

Ekspose z przymrużeniem oka. Rozmowa :)

- Cześć!

 

- No cześć! Kupe lat! Powiedz co tam u ciebie?

 

- To samo co u ciebie, cięcia.

 

- Jakie cięcia, miałeś operację?

 

- Nie, ale mimo wszystko cięcia. Wszędzie i to bardzo bolesne.

 

- hm....

 

- Zobaczysz, potną bez opamiętania. To będzie pierwsza część polskiej masakry piłą mechaniczną.

 

- Kręcą nowy, polski film?

 

- Kręcą, kręca, całe lata kręcą naszą narodową tragedię.

 

- A kto zagra?

 

- Ja zagram, ty zagrasz, inni też zagrają, to ma być taka produkcja masowa.

 

- Gadasz? A kto finansuje?

 

- My, właśnie z tych cięć.

 

- Dziwne...a kto zagra główną rolę?

 

- Oni.

 

- Jacy oni, kosmici?

 

- Można tak powiedzieć.

 

- Gadasz, kosmici. Rychu oszalałeś?

 

- Ździchu! Nie oszalałem.

 

- Chyba jednak tak. Co ty gadasz, że zagramy w narodowej tragedii? A co ja, Wallenrod współczesności?

 

- Ździchu, nie słuchałeś jak publicznie czytali scenariusz?

 

- To już scenariusz jest?

 

- Jest. Był nawet publicznie czytany.

 

- Niemożliwe.

 

- Najlepsze role mają policjanci i żołnierze. No górnicy też nienajgorsze

 

- A mamy zagrać tak z ulicy. A casting?

 

- Już był

 

- Kiedy?

 

- W październiku.

 

- Nie przypominam sobie. Może znów zalałem pałę i straciłem kilka godzin z życiorysu. Ale cieszę się, że zagram...

 

- Tu nie ma się z czego cieszyć?

 

- Dlaczego Ty Rychu takim pesymistą jesteś?

 

- Realistą Żdzichu, realistą...

 

- Może ta tragedia będzie realna i z wątkami komediowymi?

 

- Realna bez wątpienia. Dogłębnie realna i mocno ją odczujemy. Katharsis dosięgnie nie tylko rzędu dusz, ale i kont. Nawet kilku błaznów się znajdzie dla zapewnienia rozrywki.

 

- Jakich kątów?

 

- Nie kątów tylko kont.

 

- Jak to?

 

- Szkoda gadać. Nawet księża już nie ukryją się za sutanną Boga i własną, i własnych...nie ważne.

 

- A kogo batmani zagrają?

 

- Rydzykantów...

 

- Poważnie, a co zarydzykują?

 

- To samo co my, tylko trochę mniej. Zresztą my zawsze najwięcej...

 

- A kiedy zaczną kręcić te tragedię?

 

- Kręcą, kręcą. Nie martw się...

 

- Ej! A nauczyciele, co z nimi?

 

- Na ten temat niewiele wiem, ale podejrzewam, że na HALLe skazani do Kończa.

 

- A co z babami w tym wszystkim?

 

- Zagrają i nawet dostaną, co chciały?

 

- Torebki i buty?

 

- Nie, równouprawnienia do sześćdziesiątego siódnego roku życia i dożywotni udział we wspólnej tregedii...

 

Zaciskajmy Kamizelki ...