JustPaste.it

Ordynarność w marketingu Playa

Wulgaryzmy słowa wchodzą do języka obecnego w mediach i zaczynają być traktowane jako coś normalnego. Ale co ciekawie po podobne symbole sięgają także firmy.

Wulgaryzmy słowa wchodzą do języka obecnego w mediach i zaczynają być traktowane jako coś normalnego. Ale co ciekawie po podobne symbole sięgają także firmy.

 

Ordynarność w przestrzeni publicznej to coraz poważniejszy problem. Słowa typu „zajebisty” wchodzą do języka obecnego w mediach i zaczynają być traktowane jako coś normalnego. Powoli przyzwyczajamy się do tego, że w różnego rodzaju programach rozrywkowych używa się ordynarnych określeń i budzi to coraz mniejszy opór opinii publicznej.

Wulgaryzmy niby mimochodem pojawia się w wypowiedziach już nie tylko naszych znajomych czy przypadkowych ludzi na ulicy ale także celebrytów  pragnących zwrócić swoją uwagę.

Ale co ciekawie po podobne symbole w celu osiągnięcia marketingowego efektu sięgają także wielkie firmy. Przykładem może być publikacja rzecznika sieci komórkowej Play na oficjalnym blogu tej sieci. Rzecznik artykułu o niesprawiedliwych jego zdaniem stawkach MTR opatrzył grafiką ilustrującą męskie genitalia, kierowane w kierunku konkurentów.

2fa22508d1353b778dbba1162bd65314.jpg

 

Czy rzeczywiście chcemy aby rysunki męskich genitaliów były publikowane na stronach poważnych firm? Jak mamy wychowywać polską młodzież kultury, skoro już same firmy używają się takich symboli! Przecież szczególnie na blogi o nowych technologiach wchodzi właśnie młodzież.