JustPaste.it

Pershing

Na pewno byl najbardziej znanym i wplywowym, dlaczego go zabito?

Na pewno byl najbardziej znanym i wplywowym, dlaczego go zabito?

 

Czytajac zyciorys tego mafiosa, nasuwa mi sie pytanie, jak i dlaczego kierowca ciezarowki z fabryki kabli, a wczesniej zlodziej kioskowy ,stanal  na czele polskiej mafii i byl jej wspoltworca? Czy czlowiek z malego miasteczka - Oltarzew, Ozarow Maz. mogl sam stworzyc tak potezna organizacje, kto mu pomogl, kto go chronil i dlaczego zginal?

Na pewno byl czlowiekiem przebojowym, co pomagalo mu w karierze, szybko odkrylo go SB i ochronialo go, zarazem wyznaczajac zadania. Nie wiadomo dokladnie kiedy, wladza PRL uznala ze oplaca sie jej miec w kraju mafie, ktora bedzie chronic, kierowac i wykorzystywac czasem , Pershing mial te atuty o ktorym chodzilo SB , szybko wiec sie dogadano i dostal pozwolenie na szeroka dzialalnosc z obietnica bezkarnosci.Zaczal raczej wczesniej niz to sie pisze o samym powstawaniu tej struktury, mial dar do oszustw i szulerki ,co dalo poczatek jego fortunie, ponadto byl dobrym organizatorem, ale za to mial braki jako szef. Na poczatku 80 roku mial bande kilkudziesieciu podleglych mu i poslusznych przestepcow, rezydowal juz wieczorami w hotelu Polonia i czasem bywal na Starym Miescie np. w Chimerze (zamknieto ja ze wzgledu na spotykajacych sie tam gangsterow), co wazne pracowal jeszcze wtedy, ale juz organiowal nielegalny hazard, min ruletke, konie. Zainteresowal sie show biznesem, stad pozniej jego wytwornia plyt (spozniona o wiele lat), znal artystow, troche lubil sztuke. Wszedl tez w kregi obcej dyplomacji, bywal w ambasadach w Warszawie, co mogloby byc nieocenione dla polskiego wywiadu i kontrywywiadu, szybko wszedl do gry i juz w 80 okreslal sie jako rekin podziemia i mafii, choc jeszcze wtedy na terenie Pruszkowa rzadzil Barabasz, dopiero gdy ten zginal Pershing zaczal rzadzic naprawde, mowil tez ze przeszkadza mu tylko Dziad z Wolomina, ktory dorownywal mu sila i wplywami. Chyba sam odkryl talent Slowika i zrobil go swoja prawa reka, czesto sie nim poslugujac, szczegolnie wobec opornych. Wazne w jego historii sa znajomosci, ludzie ktorych poznawal, mial spore pieniadze i wplywy ktore stale rozszerzal, gladko tez poszlo mu ze zdobyciem przyjaciol za granica, np w Moskwie czy Nowym Yorku, o kokainie z Kolumbii wspominal juz w 87r.....Byl kobieciarzem, imponowal kobietom swoja wysoka pozycja, wykorzystywal je do roznych celow, plan zostania bossem mafii udal mu sie tez dzieki nim, mial dzieki nim pewne informacje jak i nowe wazne kontakty. Dynamicznie rowijala sie tez jego wspolpraca z bezpieka, doszedl nawet do wysokiego stopnia, na pewno mial wiele cennych informacji, w zamian robil co chcial, do momentu gdy byl juz za silny na wladze nowej Polski, wtedy zostal zamkniety na 4 lata. Chetnie pozyczal duze pieniadze politykom, biznesmenom, ale potrafil tez belitosnie opodatkowac komus interes, zamotac w intryge i wymusic wspolprace z gangiem. Z zeznan  Masy wynkalo ze zle dzielil zarobione pieniadze, chcial ciagle wiecej pieniedzy dla siebie co podobno doprowadzilo go do zabicia jego przez kilerow naslanych przez dawnych kolegow z mafii. Juz w wiezieniu mial ostrzezenia by sie lepiej wycofal, wyjachal za ocean, mimo to chcial wrocic,co kosztowalo go zycia. Ale moglbyc inny motyw, wiedza jaka posiadal, znajomosci z politykami, czy nawet to ze mial duzo wrogow. To nie byl zawsze mily , konkretny czlowiek, naduzywal swojej wladzy, tez jako szef musial zlecac duzo przestepstw, w tym morderstwa, szantaze, narkotyki, prostytucja, haracze. Wladza nie chciala go zamknac poszlakowo na wiele lat, moze dozywotnio, byly sily ktore go chronily i potrzebowaly, on to wykorzytywal. Na pytanie postawione w tytule nie umiem odpowiedziec, bo dla podziemia byl autorytetem dla wielu zwyklych ludzi tylko bezwzglednym bandytą, ktory powienien dawno siedziec. cdn.

Pieta