siedząc w ciemności oparta na chłodnym ramieniu nocy otulona własnym bezkresem myśli zerka w karty rozdane niepotrzebnie niepotrzebnym....
Bezdomny staruszek
włóczęga
dziad
Drżąc z chłodu przy śmieciach siadł
znalazł dom
Ubrany w łachmany
żył kilka dni
wyśmiewany
zanim zmarł
Jego gasnące oczy
widziały człowieka w białym kitlu
to kat
LEKARZ NIE UDZIELIŁ POMOCY
bo świat
wszystko teraz mierzy pieniędzmi,których nie miał ten
Bezdomny staruszek
włóczęga
dziad