Mało kto jest się w stanie oprzeć urokowi wielkich proszących oczu w kolorze szafirowym Kota w butach. Dowody na to już dostrzegalne podczas trzech produkcji filmowych o Shreku.
Rzeczony rudzielec jest jego przyjacielem, a aktualnie sam doczekał się filmu o sobie. Jego perfekcyjne umiejętności władania szpadą, niezwykły urok osobisty poznaliśmy jakieś osiem lat temu. Jednak potrafił pokazać swoje ostre pazurki, dość egoistyczny charakterek, niepochowana skłonność do błyskotek, brak poczucia przyzwoitości. Tym wszystkim Kot w butach rozkochał w sobie publiczności. Jako postać pierwszoplanowa czuje się wprost rewelacyjnie.
Wprowadza widza w arkana czasu zanim spotkał ogra i osła. Nie czarujmy się - kocur nigdy nie był wzorem cnót wszelakich. To złodziejaszek i seryjny uwodziciel znany pod imieniem Puszystego Kochanka. W nagrodę za przejście na jasną stronę mocy, otrzymał twarzowe buty. Kot w butach posiada iście południowy temperament i zgrabnie został połączony z wizualizacją legendarnego Zorro, powinno się dobrze i przyjemnie oglądać. I tak się właśnie ogląda.
Kultura 2012
Albo Euro, albo kryzys - to są główne powody dla cięć w dziedzinie kultury. Jednak nic nie przeszkodzi największej plenerowej imprezie w kraju. Przystanek Woodstock - ma się całkiem dobrze i zapowiada się bardzo atrakcyjnie. Już teraz pewne są występy dwóch zagranicznych gwiazd
- Ministry - giganci Industrialu
- Anthrax - legenda trash metalu.
Na gdyńskim Openerze wystąpi Bjork. 30 lecie grupy Lady Punk.
Sting po raz kolejny w Polsce