JustPaste.it

Najważniejszy kanał na świecie

Chociaż z grubsza zgadzam się z Łukaszem Grysiakiem, że na eiobie użytkownicy mniej cenią rzetelne informacje, a bardziej interesują ich emocje i poglądy, nie podzielam jego zbulwersowania. Wydaje mi się, że narzucanie innym swoich zainteresowań to trochę zarozumialstwo połączone z moralizatorstwem. Trzeba chyba patrzeć na te sprawy z większą pokorą. Eioba jest jaka jest, a nie taka jak Ty byś chciał, żeby była. Tutaj użytkownicy sami decydują co im odpowiada i niech tak zostanie. Na pewno nikt z użytkowników nie jest pozbawiony pewnej dozy swoistego zarozumialstwa. Również w moim mniemaniu sprawy, o których piszę wydają mi się szczególnie ważne i jestem zaskoczony widząc, że tylko część użytkowników podziela moje zdanie. Jednak właśnie dla tej części warto tu pozostać i dzielić się z nią tym co uważam za wartościowe.

Dość już jednak tych dygresji i odchodzenia od tematu. Chcę się z Wami podzielić wieściami ze świata, które są w centrum zainteresowania dość dużej jego części. W naszym kraju mówi się o tych sprawach mniej, ale o tym decyduje specyfika polskich mediów, które światem mało się interesują, chyba że gdzieś wydarzy się katastrofa. Modernizacja Kanału Panamskiego, zwanego cudem świata to teraz gorący temat. Przez przeszło pół wieku wszystkie stocznie świata budowały statki kierując się żelazną zasadą – żeby mieściły się w śluzach Kanału Panamskiego. Powstawały więc panamaxy o długości przeważnie 294 m – śluzy panamskie mają długość 305 m. Szerokość panamaxów to przeważnie 32,3 m – śluzy mają 33,5 m, a wysokość to 58 m, żeby mogły przejść pod mostem, który łączy obie Ameryki.

9b9dd576bfdd089a7079921780d9882a.jpg

Przez ponad 60 lat  w takie właśnie statki wyposażone były wszystkie floty handlowe na świecie. Statki o większych rozmiarach były nieliczne. To się jednak zmieniło, w czasie ostatnich dwóch dekad ubiegłego wieku, takie jednostki przestały być ekonomiczne, zaczęły powstawać znacznie większe jednostki zwane – post panamax. Gdy zbudowano Kanał Panamski mogły przez niego przepływać wszystkie ówczesne statki. Teraz szacuje się, że znaczna część światowej floty to statki, które się w jego śluzach nie mieszczą. Zapadła więc decyzja o modernizacji Kanału i zwiększeniu jego przepustowości. Obecnie statek potrzebuje na przepłynięcie Kanału około 30 godzin, ale żeby wejść do pierwszej śluzy musi czekać czasami kilka dni. Co roku przepływa przez Kanał Panamski około 14 tysięcy statków, a średnia opłata za jego przepłynięcie to 50 tys. dolarów. Łatwo więc policzyć, że rocznie Panama pobiera 700 mil. dolarów opłat kanałowych. Jest więc o co kruszyć kopie, bo obecnie ten dochód jest zagrożony. Zwiększające się kolejki statków przed Kanałem zaczynają sprawiać, że zysk ekonomiczny ze skrócenia drogi znika wraz z rosnącym czasem oczekiwania, a część towarów przechwytują koleje.

Rząd Panamy uznał, że jedynym sposobem na przedłużenie życia Kanału, a nawet zwiększenie zysków płynących z opłat kanałowych jest jego modernizacja, czyli przystosowanie do nowych wielkich statków. W tym celu przy obydwu wejściach na Kanał trzeba zbudować  nowe, wielkie śluzy, a cały Kanał pogłębić i poszerzyć. Wielka budowa, nazwana budową stulecia, która ma kosztować 6 miliardów dolarów ruszyła we wrześniu 2007 roku. Planowane zakończenie ma być w 2014 roku.  Na tej gigantycznej budowie pracują również Polacy, na przykład kierownikiem robót strzałowych przy budowie nowej śluzy od strony Pacyfiku jest absolwent AGH w Krakowie. Nowoczesne zbiorniki oszczędnościowe zastosowane w nowych śluzach mają rozwiązać problem utraty wody ze sztucznego jeziora Gatun, które jest jedynym rezerwuarem słodkiej wody w Panamie. Obecnie przy dużej częstotliwości śluzowania poziom wody w jeziorze obniża się utrudniając żeglugę.

Co Polacy wiedzą o Kanale Panamskim? Tyle, że jest. W wikipedii mnóstwo cyfr i dat, ale przecież nie każdy ma taką wyobraźnię, że czytając o milionie metrów sześciennych urobku zda sobie sprawę ile to setek tysięcy ciężarówek, a ile miliardów taczek Nie każdy również zastanowi się nad tym kim był Ferdinand Lesseps, który, jak piszą zainicjował budowę Kanału Panamskiego. Nie był on przecież inżynierem w dzisiejszym tego słowa znaczeniu, nie miał żadnego pojęcia o hydrologii. Był po prostu człowiekiem z wizją. Jego wizja była trafna w przypadku Kanału Sueskiego. Tam był płaski teren i jeziora przez które wiedzie kanał leżą na tym samym poziomie co on. W przypadku Kanału Panamskiego wizja Lessepsa była całkowicie chybiona. Chciał on połączyć dwa oceany rowem o długości 60 km, który miejscami musiałby mieć około 50 m głębokości i musiałby być wydrążony w skale. Dobrze się stało, że swojej wizji nie zdołał zrealizować, bo przy tej okazji zmeliorowałby całą Panamę i tam gdzie teraz rośnie dżungla byłaby pustynia. Poza wikipedią przejrzałem jeszcze kilkadziesiąt innych stron, na których znalazłem takie same poprzeklejane informacje. Żadnych nowych, nic nie było na przykład o słynnej ciekawostce. Czy wiesz, że wschodnie wejście do Kanału Panamskiego od strony Pacyfiku jest położone na zachód od wejścia zachodniego?