JustPaste.it

Kosmiczna Misja Sztuki - 1/3

"Piękno rzeczy śmiertelnych mija, lecz nie piękno sztuki." Leonardo da Vinci

"Piękno rzeczy śmiertelnych mija, lecz nie piękno sztuki." Leonardo da Vinci

 

Dla Krzysztofa Jeżewskiego

Natężenie pola magnetycznego Ziemi ulega stałej redukcji (1*), Ziemia zwalnia obroty (2*), naukowcy informują o spontanicznych mutacjach naszego DNA (3*), planeta stała się teatrem spektakularnych zmian geologicznych, klimatycznych, atmosferycznych, ludzkość stoi przed bezprecedensowymi wyzwaniami ekologicznymi (4*), następuje gruntowne przeobrażanie struktur społecznych (upadek muru berlińskiego, państw totalitarnych, koniec zimnej wojny)...

Wydaje się, iż nasza cywilizacja przechodzi okres przeobrażeń na niespotykaną dotąd skalę w historii planety. Kultura jest zaangażowana w globalny, głęboko inicjacyjny proces transformacji wartości. Zakres zmian jest tak rozległy i uniwersalny, iż można mówić o skoku kwantowym w rozwoju ludzkości. Niewykluczone, iż wkraczamy w czasy zgoła metahistoryczne.

Mimo, iż sytuacja jest bezprecedensowa, by przybliżyć temat, posłużę się rodzajem precedensu, jakim była rewolucja kopernikańska. Dzieło życia Kopernika: De revolutionibus orbium caelestium można zawrzeć w lapidarnym sformułowaniu: Ziemia się kręci. Ta jedyna myśl była u źródeł gigantycznego skoku ewolucyjnego, zapoczątkowała gruntowną mutację walorów w cywilizacji zachodniej, przebudowę światopoglądu i całkowite przedefiniowanie relacji człowiek – świat. Ową metamorfozę reprezentacji świata nazywamy dziś rewolucją naukową. Dała ona początek metodzie naukowej (skodyfikowanej później przez Franciszka Bacona), metodzie, która wyzwoliła kolosalne zasoby wiedzy i geniuszu ludzkiego. Idący wraz z jej rozpowszechnieniem postęp nauki i techniki doprowadził do fundamentalnej poprawy kondycji człowieka na Ziemi.

Myśl Kopernika była tą, która zamknęła ciemne wieki średniowiecza i otworzyła wrota czasom współczesnym; zainicjowała – jakbyśmy to teraz powiedzieli – zmianę paradygmatu.
Oczywiście - z perspektywy czasu - możemy dziś łatwiej objąć całokształt przemian, którym impuls dało dzieło Kopernika. Lecz z pewnością nieliczne były umysły, które mogły ogarnąć ogrom przeobrażeń, jakie niosły za sobą jego idee w czasach mu współczesnych.

Spoglądając przez pryzmat tej analogii, może łatwiej będzie nam dopuścić myśl, iż również obecnie – jak za czasów wielkiego astronoma – jesteśmy uczestnikami podobnej a nawet nieporównywalnie większej transformacji, i że – podobnie jak wtedy – proces ten płynie głębokim, ożywczym nurtem pod pianą codziennych wydarzeń. A ideą, która leży u podstaw tego trzęsienia się znanego nam świata jest ta, której początek dały rewolucja kwantowa w fizyce i osiągnięcia psychologii transpersonalnej (Jung, Assagioli, Grof, tradycje mistyczne): świadomość jest praprzyczyną.

………………………………………………………

(1*) Dane badań wykazują, iż pole magnetyczne Ziemi jest około 38% słabsze, niż 2000 lat temu. Pomiary 130 ostatnich lat wykazują spadek natężenia rzędu 6 % na 100 lat – L. Don Leet, Sheldon Judson – Physical Geology, Prentice Hall Inc., New Jersey 1971.

(2*) Tsuneji Rikitake, Yoshimori Honkura – Solid Earth Geomagnetism – Terra Scientific Publishing, Tokyo 1985.

(3*) Science News, kwiecień 1995 i sierpień 1996.

(4*) A. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin:
- Zniszczono ponad 80 tysięcy hektarów lasów równikowych
- Uwolniono 13 milionów ton toksycznych produktów chemicznych w nasze środowisko
- Ponad 45 tysięcy ludzi zmarło z głodu, w tym 38 tysięcy dzieci
- Ponad 130 gatunków zwierzęcych lub roślinnych zginęło z winy człowieka
(Ostatni raz takie gwałtowne wyginięcie gatunków można było zaobserwować w epoce zniknięcia dinozaurów). – Podaję za: Thom Hartmann – The Last Hours of Ancient Sunlight, 1998, Mythical Research Inc.

B. Szczyt w Rio.
W 1992 roku w Rio de Janeiro odbyło się do tamtej pory największe w dziejach Ziemi zebranie szefów państw, naukowców i myślicieli, by debatować na palącymi problemami skażenia naszego środowiska. W pięć miesięcy po szczycie, 18 listopada 1992 ukazał się dokument zatytułowany: „Ostrzeżenie naukowców świata dla ludzkości” ("World Scientists' Warning to Humanity"). Dokument ten podpisało ponad 1600 naukowców różnych dyscyplin, z 71 krajów, w tym ponad połowa żyjących laureatów nagrody Nobla. Zaczynał się tymi słowy:

„Ludzkość i środowisko wchodzą ze sobą w kolizję. Działania ludzkie powodują straszliwe, często nieodwracalne zniszczenia środowiska i naszych podstawowych zasobów. Jeżeli działania te nie zostaną powstrzymane, zmienią świat do tego stopnia, że dalsze życie – takie, jakim je znamy – nie będzie już możliwe./.../ Pozostaje nam dziesięć, co najwyżej kilka dziesiątek lat zanim bezpowrotnie utracimy szansę powstrzymania obecnych zagrożeń.

/.../ My, niżej podpisani, dziekani międzynarodowej wspólnoty naukowej pragniemy ostrzec ludzkość przed nadchodzącymi wydarzeniami. Jeżeli chcemy uniknąć katastrofy, jeżeli chcemy, by nasz wspólny dom został ocalony, niezbędna jest fundamentalna przemiana naszego sposobu traktowaniu Ziemi oraz wszelkiego życia.”

Mimo, iż dokument emanował ze strony szerokiego gremium koryfeuszy nauki, rządy świata zignorowały dokument. Dziś mija trzynaście lat (2005) z kilku dziesiątek anonsowanych przez naukowców...