JustPaste.it

Nowy porządek świata cz.2

Najbardziej istotnymi elementami zawartymi w Spiskowej teorii dziejów są zdobycze cywilizacyjne i kulturowe haplogrupy R Y-DNA czyli Słowiańskiej.

Najbardziej istotnymi elementami zawartymi w Spiskowej teorii dziejów są zdobycze cywilizacyjne i kulturowe haplogrupy R Y-DNA czyli Słowiańskiej.

 

Nowy Porządek Świata

new world order

Część druga

W głoszonej i przyjmowanej za prawdę, bądź wyśmiewanej Spiskowej Teorii Dziejów brak jest jednoznacznej spójności co do założeń filozoficznych  jak i racjonalego wytłumaczenia procesów historycznych.  Całość rozbija się o zbyt wąska zdolność pojmowania i usztywnienie procesów umysłowych tzw poprawnością polityczną. Dodatkowe zamieszanie wprowadza celowe ogłasznie coraz to nwych teorii o rozwoju cywilizacji jak i powstaniu człowieka myślącego.

Najbardziej istotnymi elementami zawartymi w owej Spiskowej Teorii Dziejów są zdobycze cywilizacyjne  i kulturowe haplogrupy „R” Y-DNA ( Słowiańskiej) zrabowne przez ludy haplogrup wywodzących się od haplogrupy „S” Y-DNA. Do takich elementów należy zaliczyć Kult Słońca, Głagolice, oraz wiedzę astronomiczno – astrologiczną.

Założenie Rzymu bardzo dokładnie datowane na 20.04.753r pne, jest dniem przesilenia wiosennego i wpisane jest w Kult Słońca, w jednej z wersji legendy o tym fakcie jest napisane , że braci złożycieli wykarmiła świnia , z czasem dla pozytywnego oglądu zmieniono na wilczycę. Pierwszymi mieszkańcami tegoż Rzymu byli pospolici przestępcy; mordercy i złodzieje, a żony dla siebie zdobyli we właściwy sobie sposób. W dalszej części mitu o założeniu Rzymu, król Trankwiniusz Pyszny po niezbyt udanych targach dokonał zakupu zaledwie trzech tzw. Ksiąg Sybiljańskich w których to zapisana była cała historia ludzkości, tak przed założeniem Rzymu jak i do końca świata. Z tych to ksiąg wywodzi sie przepowiednia, że Rosja będzie tak mała iż zmieści się w cieniu stuletniego dębu, z normalnego punktu widzenia jest to wierutna bzdura i została zfabrykowana znacznie później i puszczona w obieg jako samospełniające się proroctwo. Czas początków Rzymu to czas podbicia Lacjum.  Spotykani tam Latynowie opisywani są jako uczestnicy procesów socjologicznych, społecznych i militarnych, natomiast gdy przedmiotem rozważań stają się zdobycze cywilizacyjno – kulturowe na scenie dziejowej pojawiają się Etruskowie, tajemniczy lud znający pismo( zapewne Głagolicę), a także posiadający bardzo daleko posuniętą wiedzę techniczną, z umiejetnością budowania dużych obiektów kamiennych, które ponoć impregnowali preparatami roślinnymi. Co ciekawe, że owi Etruskowie jak szybko się pojawili, tak szybko zniknęli z areny dziejowej mimo wysokiego statusu cywilizacyjnego, według historyków wyższego od Latynów, którzy się ostali. Opisywani Etruskowie to nic innego jak Krawczukowi Ruskowie, wprowadzeni do kanonu historycznego znacznie później z magicznym przesłaniem, że podobne powoduje podobne i jest magicznym działaniem przeciwko Rosji, zniknęli Eruskowie zniknie i Rosja.

Powstanie Watykanu datowane na IV wiek n.e. odbyło się po Soborze Nicejskim kiedy to uznano chrześcijaństwo za religię państwową, znacznie odbiegającą doktrynalnie od założeń Jezusa z Nazaretu, co bardzo ładnie przedstawił papież Leon X słowami „jak to dużo dobrego nam i naszym ludziom zrobiła bajeczka o Jezusie”. Takim to sposobem wiedza Latynów pozostająca w Watykanie zyskała jeszcze jednego poplecznika. Istniejąca równolegle z cywilizacją  rzymską cywilizacja grecka, także posiadała swój ośrodek wiedzy w KonstantynoPOLU, która po podboju weszła w skład Cesarstwa Rzymskiego ciągle zachowując znaczna obrębność, choćby przez wiekszy humanitaryzm.

Przepowiednie głoszące koniec świata jaki ma nastąpić w 1000r n.e. spowodowały, że dla uchronienia wiedzy oraz własnej skóry włodarze Watykanu dali bardzo znaczące uprawnienia z przekazem wiedzy miastu Sion w Szwajcarii, i jak uczy historia od 999 roku rola tego miasta znacznie wzrosła. W herbie rzeczonego Sionu znajdują się dwie Gwiazdy Dawida, Insygnia Papieskie, oraz odwrócona podwójna szlara sowy płomykówki. Z tegoż miasta widać masyw górski z potężnym szczytem o nazwie DOM słynącym z bardzo intensywnych burz z piorunami. Owe Gwiazdy Dawida to nic innego jak połączenie dwóch pierwszych liter nazwy tego miasta nałożne na siebie, oczywiscie w zapisie głagolicowym, gdzie „I” zapisywane jest w postaci trójkąta równoramiennego z podstawą na dole, natomiast „S” zapisywane jest w postaci trójkąta równoramiennego z podstawą u góry. Insygnia papieskie podkreślają wiarę w przepowiednię głoszącą koniec świata lub jakiś kataklizm mający nastąpić w 1000r , umożliwiającą przeniesienie papiestwa do tegoż Sion, zaś odwrócone szlary to podkreślenie swoistego związku ze źródłami wiedzy( od Sowian-Słowian). Tenże Sion jest także miejscem powstania owych tajemniczych „Protokołów Mędrców Sionu-Syjonu”, przypisywanych a jakże Carskiej Ochranie, bardzo interesującego żródła wiedzy dziejowej.  Wyrażenie „Dom” w języku polskim ma wiadome znacznie i w połączeniu z piorunami może oznaczać DOM BOGA grzmotów i błyskawic, zapewne jest to zbyt mało przekonujące, lecz kiedy spojrzymy na ów napis umieszczany na obiektach sakralnych w znaczeniu „Deo Optimo Maximo”, Bogu Najlepszemu Najwyższemu, obraz owego wyrażenia zmienia się dość znacznie. Przy interpretacji głagolicowej zapis ten jest wezaniem, zawołaniem lub inwokacją oznaczającą „nasze dobro na myśli”, bądź „myślimy o naszym dobrze”. Należy zaznaczyć, że na terenie Kantonu Valais na którym znajduje sie owe Sion mieszkali Walijczycy z haplogrupy „R,” jednakże odznacza się ona znacznym nasyceniem haplogrupą „G” Y-DNA .  Zupełnie nie przypdkowo w pobliżu Sion umiejscowiono CERN poszukujący bozonu Higgsa, czyli Ducha Świetego, jak też potwierdza się szeroka pojęciowość przedstawicieli haplogrupy „R”, którzy są w stanie to pojęcie objąć, otóz inicjatorem tego przedsięwzięcia był Feliks Bloch, ja zaś widzę B-Lach, gdzie dodana litero-ligatura „B” oznacza Boży.

Jak widać owi Medrcy Syjonu nie pozostawali bezczynni i utworzyli nowy ośrodek do panowania nad światem, z mojego oglądu wynika, że czas jakiś pozostawali w konflikcie z Watykanem i dopiero Papież Juliusz II nawiązał ściślejszą współpracę ustanawiając Gwardię Szwajcarską do strzerzenia tajemnic Watykanu-zaufanie do swoich. Filjami dla Watykanu były Castel Gandolfo polatyński ośrodek wiedzy, oraz Czarni Gwelfowie z Wenecji tam to prowadzono badania genetyczne połączone z chowem wsobnym. W ogólnie dostępnych żródłach można uzyskać informacje, że inseminację zwierząt z powodzeniem przeprowadzano już w XII wieku w środkowych Włoszech, co przez oficjalą naukę uznane zostało za fałsz. W Wenecji na ciągle owianej tajemnicą wyspie San Serwolo ( nie ma takiego świetego), również dokonywano takich doświadczeń, przy czym należy podkreślić, że Wenecja jest miejscem powstania haplogrupy genetycznej „I” Y-DNA nazywanej wenecką, co zapewne jest klonem od „G”. Tu należy dodać, że władający Wenecją Czarni Gwelfowie, byli zagorzałymi zwolennikami Papiestwa a wrogami Cesarstwa, bez wątpienia łącznikiem takich powiązań była, bezwględna chciwość, a także wspólny wróg to jest Słowiańszczyzna jak i Konstantynopol, dwa altruistyczne ośrodki wiedzy starożytności. Co prawda z częścią Słowian rozprawiono się na siłę wprowadzając chrześcijaanstwo rzymskie, z okrutnymi represjami reakcji pogańskiej, przy czym stare wierzenia ukrywano wśród wtajemniczonych i ludu.  W XI wieku pierwotne chrześcijaństwo – czcicieli wody pozostało jedynie wśród Prusów oraz Wiślan i Lędzian , którzy w 1031 po przez Białą Cerkiew nad rzeką Roś uciekli z Polski na tereny Wielkiego Księstwa Moskiewskiego i kronikarz zapisał jak to w roku 1034 Kazimierz Odnowiciel wkroczył do opustoszałego Krakowa. Mającym jakiekolwiek wątpliwości wyjaśniam, że nazwa Rosjanie pochodzi od rzeki Roś, którą to na powrót na tereny Prusów przynieśli Staroobrzędowcy obdarzając ta nazwą jedno z jezior na Mazurach. Nazwa rzeki i miasta Moskwa wywodzi sie od nazw z ziem polskich takich jak Moskawa-rzeka w Polsce, Skawa-rzeka, Skawina-miasto. Mającym dobrze rozwinięty dar abstrakcyjnego myślenia czy też wyobraźni podam, że w nazwach tych ukryta jest nazwa odkrytej w naszych czasach substancji chemicznej o nazwie  „skwalen”, która jest składnikiem sebum.

Posuwając się nadal tropem Spiskowej Teorii Dziejów, staniemy przed wielkim znakiem zapytania stawianym przez współczesnych historyków o zadziwiajacy rozwój potegi Mongołów, zlepku przeróżnych plemion pasterskich o sprzecznych interesach liczących maksymalnie 2,5mln ludzi bez żadnego zaplecza technologicznego, że o kulturowo-cywilizacyjnym nie wspomnę.

Otóż Wenecja z Watykanem w czwartej wyprawie Krzyżowej 1204 , dokładnie ograbiła Bizancjum, bezwzględnie i okrutnie rozprawiając się z jego mieszkańcami i budowlami. W tejże wyprawie zrabowano cenne zapisy wiedzy starożytnej nie zpominajac o „Całunie Turynskim”, a także o złocie  czym znacznie powiększono swoje  zasoby. Prz okazji złupiono inne chrzescijańskie miasto Zadar z religią Bogomilską.

Do bardzo daleko idących wniosków skłaniać nas powinna istotnie głęboka fraternizacja stosunków Papiestwa oraz Wenecji z Imperium Mongolskim, posiadającą szeroką dokumentację literacką, oraz ikonograficzną zwiazaną z m.in. Marco Polo jego ojcem i stryjem. Jest to tym bardziej zastanawiające, że działo się to podczas najazdów mongolskich na Europę. Jedynym tego wytłumaczeniem jest po prostu napuszczenie, po sowitym opłaceniu Mongołów na Europę zamieszkaną głównie przez Słowian. Znamiennym jest także fakt, że Mongołowie doszedłszy do granic Wenecji nie podbijali bogatej prowincji, a wymieniali uprzejmości i dary. Podobne zachowania Watykanu i Wenecji jak też innych krajów Europy Zachodniej historia odnotowała przy wyprawach Władysława Warneńczyka jak i Jana Sobieskiego Trzeciego.

Przypisywane Majom autorstwo o końcu świata 21.12.2012r. Dzień Małego Słońca z kultu solarnego, a także zapis z Apokalipsy św. Jana w części „Losy Kościoła” kończący sie słowami „ i wrzucili je do tłoczni Bożego gniewu ogromnej. I wydeptano tłocznię poza miastem, a z tłoczni krew wytrysnęła aż po wędzidła koni, na tysiąc i sześćset stadiów”, jest autorskim przewidywaniem przyszłości przez twórców Spiskowej Teorii dziejów na czele z Watykanem. Zamieszczony tu cytat Apokaliptyczny mówi o końcu kościoła w jego obecnej formie po 1600 letnim krwawym panowaniu, przy czym przedstawiciele Watykanu całkiem niedawno wyrazili swoje poparcie dla Nowego Porządku Świata. W sferze materialnej Watykan przewidując upadek Wiecznego Miasta, podobnie jak w roku 1000 wybudował potężną bazylikę w Polsce na miejscu dawnej pogańskiej świątyni Lecha (krętacze historyczni mówią Licha) w Starym Licheniu przy tym dokonując zabiegu magiczno- głagolicowego zmieniając nazwę miejscowości w 2012r na Licheń Stary.

 Jak to historia lubi się powtarzać, początki Rzymu są związane z mieszkającymi tam przestępcami. W Licheniu księża przy każdej okazji przpominają aby uważać na kieszonkowców-doliniarzy.

Wzmiankowany bozon Higgsa, to nic innego jak w religii „Duch Świety” przenikający cały wszechświat, a zamarzanie wody jak i ziemi powoduje jego odradzanie, w powietrzu wytwarza się podczas wyładowań burzowych z bardzo znaczącym wpływem na obieg azotu w przyrodzie. O tym kiedyś więcej napiszę.

 

Trzebnica dnia 12.02.2012r.

Tadeusz Mroziński