Od dawna wiadomo, że bez snu nie da się żyć. Jednak co zapewni nam zdrowy sen i pozwoli nam zregenerować siły? Na to pytanie chyba każdy miałby inne zdanie a jak jest naprawdę.
Każdy z nas marzy o tym, aby jego sypialnia była godna króla. Często przy tym dajemy się naciągnąć w sklepach na różnego rodzaju gadżety. Ale czy to jest najważniejsze w naszej sypialni? Otóż pora uświadomić sobie, że to my tworzymy atmosferę w naszej sypialni.
Stanisław Jerzy Lec mawiał, że sny zależą od pozycji śpiącego. Sny może i tak, ale czy od razu wybierać materac odpowiedni do pozycji śpiącego. Co w związku z osobą, która śpi z nami? Wygonić?, bo śpi w innej pozycji? A czy my wiemy tak dokładnie w jakiej pozycji śpimy? Otóż na pewno świadomi jesteśmy tego w jakiej pozycji lubimy zasypiać, ale przecież w ciągu nocy przewracamy się z boku na bok nawet kilkadziesiąt razy. Wybierając materac do spania, kierujmy się ważną rzeczą - twardością, nie modą – bo ona przemija. Ogólnie materace twarde zawierają w sobie matę kokosową, natomiast miękkie lateks. Im więcej lateksu, tym bardziej miękki. Może w ocenie na czym lubicie spać pomoże Wam cofnięcie się myślami wstecz, np.: do czasów studiów. Czy łóżko było dla Was odpowiednie, a może było za twarde lub za miękkie? Tę ocenę pozostawiam Wam do rozwagi.
Ciekawym rozwiązaniem na polskim rynku okazały się materace dwustronne, posiadające dwie strony o różnej twardości. Przewracając materac z jednej strony na drugą możemy sami decydować na którym poziomie twardości możemy spać. I naprawdę za rozsądną cenę.
Ważnym elementem dobrego wypoczywania jest rodzaj pościeli – zapewnijmy sobie bawełnianą i miłą w dotyku pościel. Bez mocnych, ciemnych wzorów, które pod wpływem ciepła naszej skóry przefarbują nam ciało w kolory tęczy. Ponadto barwy mają duże znaczenie: idąc spać zależy nam przecież na wyciszeniu, spokoju. Nie pobudzajmy się do działania ostrą czerwienią czy mocną pomarańczą. Oczywiście wybierajmy ulubione kolory, ale niech będą to barwy ciepłe np.: beże i brązy dają wrażenie przytulności, bezpieczeństwa.
A co ważnego jest w detalach. Postarajmy się, aby nasze kwiaty w sypialni były neutralne dla organizmu. Istnieją gatunki, które wydzielają trujące soki i ich opary mogą powodować bóle głowy. Pamiętajmy też, że intensywny zapach wiosennych bukietów może męczyć nasz narząd węchu – lepiej taki bukiet postawić w salonie. Ostatnim elementem, który zapewni nam zdrowy sen jest świeca z wosku pszczelego. Pali się dłużej oraz wydziela ujemne jony, które oczyszczają powietrze, zmniejszają dolegliwości układu oddechowego, reguluje ciśnienia krwi oraz unieszkodliwia działanie promieniowania z komputera i innych urządzeń.
Źródło: http://www.materacdosnu.com.pl