Nasze prace syzyfowe Wciąż te same nigdy nowe Na okrągło je robimy Rezultatów nie widzimy
Wciąż te same nigdy nowe
Na okrągło je robimy
Rezultatów nie widzimy
Żmudną pracą jest sprzątanie
To potwierdzą wszystkie Panie
Kurze wciąż nas prześladują
Pajęczyny nastrój psują
Goście piasku Ci nanoszą
Przyjdą pójdą nie przeproszą
Znowu czeka Cię sprzątanie
Odkurzanie i zmywanie
Dzieci ciuszki swe pobrudzą
Nic się przy tym nie utrudzą
Ciągle pierzesz i prasujesz
Nawet gdy się gorzej czujesz
Dla każdego gotowanie
To wręcz wielkie jest wyzwanie
Wszystko długo przyrządzane
W kilka minut jest zjadane
Nie marnując wiele czasu
Trzeba drzewo wywieść z lasu
Potem długo w klocki walić
Żeby zimą wszystko spalić
Wielka dziura się zrobiła
Kiedy szafa się wnosiła
Świeżo było malowanie
A już plamy są na ścianie
Kasa była już jej nie ma
Znowu coś zarobić trzeba
Syzyf toczy bój z kamieniem
Co by wolał tego nie wiem