"Nie dawajcie psom tego, co święte, ani nie rzucajcie pereł waszych przed wieprze, by ich przypadkiem nie podeptały nogami i obróciwszy się nie rozszarpały was".
Orędzia Boga podyktowane Vassuli Ryden są takimi perłami. Niestety przegrywają z pornografią
Czy czasem zdarzają się Wam sytuacje gdy otworzycie swoje serce przed kimś, chcecie być pomocni, jesteście z tym kimś, poświęcacie swój czas etc... Osoba ta zaś nie rozumie tego, wykorzystuje Was. Nie rozumie dlaczego? Dlaczego to robicie, dlaczego dla niej i śmieje się z Was, drwi, bawi się Wami. A Wy jak ślepi nie widzicie, że ona jest wieprzem... że nie godna jest nawet jednego Waszego spojrzenia w jej stronę, jednej sekundy poświęconej. Czasem człowiek bywa ślepy i wydaje mu się, że ta osoba potrzebuje pomocy i kolejny raz otwiera przed nią serce, daje jej szansę. Kolejny raz osoba ta wraz z lekceważeniem przynosi ból, większy i większy. Pojawia się nieporozumienie, sprzeczność oczekiwań. Ona nie chce abym była z nią, ona chce zupełnie czego innego-mnie wykorzystać, bawić się mną i śmiać się z dobrej zabawy. Widząc to, ból rośnie nie do zniesienia. Myślisz wtedy i zastanawiasz się o co chodzi? Dlaczego? Dlaczego ona mi to robi, przecież otwieram przed nią serce, podaję na tacy, może robić z nim co chce. Przecież nie robię jej nic złego.ONA JEST WIEPRZEM!!! Są ludzie, którzy zwykłą ludzką życzliwość pojmują jako szansę na jakąś korzyść lub bawią się nie wiedząc jak ranią i niszczą wszystko. Doświadczyłam tego ostatnio bardzo boleśnie. Teraz wiem....i proszę Was nie rzucajcie pereł, Waszych pereł przed wieprze, nie warto. Wieprze nie potrzebują Was, oni nie potrzebują nikogo...
Hania
Świstak nie martw się i wytrzymaj