JustPaste.it

Krakowskie problemy mieszkaniowe

W poniedziałek 12 marca na terenie krakowskiego Urzędu Miasta odbył się już szósty Okrągły Stół Mieszkaniowy. Przykro, ale bez udziału Prezydenta Miasta Krakowa.

W poniedziałek 12 marca na terenie krakowskiego Urzędu Miasta odbył się już szósty Okrągły Stół Mieszkaniowy. Przykro, ale bez udziału Prezydenta Miasta Krakowa.

 

7efa03f6e7e70d848bf296b23dfbb2a9.jpg W poniedziałek 12 marca na terenie krakowskiego Urzędu Miasta odbył się już szósty Okrągły Stół Mieszkaniowy. Przykro, ale bez udziału Prezydenta Miasta przy zaledwie dwóch radnych Rady Miasta, po jednym z PiS i PO.

Problem mieszkalnictwa w Krakowie z miesiąca na miesiąc pogarsza. Przybywa eksmitowanych na bruk mieszkańców. Krakowski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej  w dalszym ciągu nie widzi problemu mimo, że sam jest współodpowiedzialny powstałej sytuacji.

Niestety poniedziałkowy OSM kolejny raz obnażył nieprawidłowości przy organizacji tego typu posiedzeń – zebrań. Organizatorem od sześciu spotkań jest z ramienia Urzędu Miasta Wydział Strategii i Rozwoju Miasta Krakowa. Niestety portal internetowy dialoguj.pl to typowe mało wiarygodne źródło informacji.

Uczestnicząc już kilkakrotnie stwierdziliśmy brak jakiejkolwiek informacji strategicznej o danym spotkaniu. Przed tego typu spotkaniem uczestnicy lub zainteresowane osoby nie otrzymały konspektu spotkania. Taki konspekt powinien być z podziałem na poszczególne tematyczne panele i wystąpienia przedstawicieli oraz brak podstawowych materiałów np. dla dziennikarzy.

Niestety tradycyjnie panował chaos, a prowadzący zebranie moderator nawet nie przedstawił się kim jest, kogo reprezentuje. Jest to smutne, że nie potrafił prowadzić tego typu spotkanie, po prostu kolejny raz pokazał, że  jest nie przygotowany.

Przez trzy godziny panował chaos, bałagan, przepychanki i obrażanie się pani przedstawicielki Rady Miasta Krakowa.

Uczestnicy to poszkodowani mieszkańcy, jak też przedstawiciele niektórych organizacji tradycyjnie uczestniczący bo są zainteresowani rozwikłaniem problemu mieszkaniowego w Krakowie.

Niestety Prezydent Krakowa w sposób niegrzeczny potraktował uczestników. Sam nie uczestniczył, ani też nie było jego Zastępcy odpowiedzialnego za sprawy mieszkalnictwa i pomocy społecznej, jak też wielu radnych, posłów, senatorów zamieszkałych w Krakowie. Przez chwilę był tylko jeden poseł z PiS, który stwierdził, że musi wcześniej wyjść bo na kolejne spotkanie.

Radni Miasta Krakowa reprezentowani byli przez dwóch przedstawicieli. Partie PiS i PO reprezentowane były po jednej osobie.

Radę Miasta Krakowa reprezentowała Pani Małgorzata Jantos Wiceprzewodnicząca i zarazem reprezentantka rządzącej PO, która podczas tego spotkania kiedy były kolejne uzasadnione ataki ze strony uczestników na brak działań Rady w sprawach mieszkalnictwa wpadała w gniew.

Niestety nie było nikogo z radnych reprezentujących kluby: Prezydenta Miasta Krakowa „Przyjazny Kraków” i Niezależnych Radnych. Brak było przedstawicieli takich opcji politycznych jak SLD, Ruch Palikota i innych.

Ze strony miasta uczestniczyli tylko przedstawiciele Wydziału Mieszkalnictwa. Brak było przedstawicieli Zarządu Budynków Komunalnych, Wydziału Spraw Społecznych, Wydziału Spraw Administracyjnych, MOPS.

Natomiast Wydział Strategii i Rozwoju zajmował się sprawami organizacyjnymi ale nie było kompetentnego przedstawiciela, który przedstawił  jaka jest strategia Miasta w rozwiązaniu problemów mieszkalnictwa.

 Praktycznie przez trzy godziny poza kolejnymi żalami poszkodowanych krakowskich mieszkańców Krakowa, druga strona władz miasta i kompetentnych instytucji nic nie przedstawiła poza już znanym podawaniem mało wiarygodnych cyferek oraz mało znaczących wiadomości.

Z dyskusji jasno wynika, że Miasto Kraków w latach 2009 – 2010 nie wybudowało ani jednego mieszkania. W Wydziale Mieszkalnictwa Urzędu Miasta Krakowa obecnie jest zarejestrowane ponad 3 tysiące osób oczekujące na mieszkanie. Niektóre osoby oczekują nawet ponad  8 – 10 lat.

Miasto zakupuje czasami mieszkania u deweloperów, które są droższe o 30 - 40 %. Podczas gdy wybudować można w trybie miejskim lub gospodarczym bez nawisów kosztów deweloperskich w wysokości 2.300 - 2.900 za m2. Niestety Radę i Zarząd Miasta to nie interesuje.

Co prawda obecnie trwają końcowe prace remontowe budynku przy ulicy Kantorowickiej dla około 15 rodzin na obrzeżu Krakowa, niedaleko Kocmyrzowa. Ta lokalizacja nie nadaje się dla osób starszych i niepełnosprawnych.

Do pętli tramwajowej na Osiedlu Wzgórza Krzesławickie to odległość prawie 2 km, do najbliższej przychodni lekarskiej jeszcze dalej. A do centrum w Nowej Hucie gdzie jest centrum administracyjnej co najmniej 6 km . Natomiast do centrum Krakowa lub do dworca kolejowego Kraków - Głównych to 45 minut jazdy tramwajem.

Co prawda było wiele miejskich terenów uzbrojonych w podstawowe media jak woda, energia elektryczna, ciągi gazowe i telekomunikacyjne pod miejskie budownictwo mieszkaniowe w centrum Krakowa, ale radni i Zarząd Miasta przekazał deweloperom te tereny za niewielkie pieniądze.

Niestety dalej są uzbrojone tereny pod budownictwo miejskie i socjalne między innymi : Osiedle Na Kozłówce, Wola Duchacka, Kurdwanów, Zwierzyniec itp. ale władze miejskie to nie interesuje.

Jest wiele budynków biurowych po upadłych firmach, które były dłużnikami miasta i można ich tanim kosztem przystosować do celów mieszkaniowych. W tym systemie miasto tylko w 2012 roku może zyskać kolejne co najmniej 90 mieszkań.

Ze strony Rady i Prezydenta Miasta Krakowa brak planu i chęci powołania zespołu ds. Mieszkalnictwa z udziałem czynników społecznych, osób z problemami mieszkalnictwa i organizacji tematycznie związanych z tematyka mieszkaniową.

Mimo, że są różne możliwości finansowania i rozwiązywania problemów Mieszkalnictwa niewiele się w tej sprawie robi. Wystarczyło ograniczyć z już przyznanych środków finansowych oraz wyodrębnić część znajdujących się w MOPS i Stowarzyszenia U Siemachy jak też przydzielone środki na zbędne miejskie inwestycje co daje to, że już w tym roku mogło by powstać co najmniej 60 nowych mieszkań.

Niestety Telewizyjna Kronika Krakowska w poniedziałek 12 marca o godz. 21.45 w swym programie informacyjnym, zdemaskowała nie pierwszy raz Prezydenta Miasta Krakowa. Prezydent zamiast uczestniczyć w obradach Okrągłego Stołu Mieszkaniowego, uczestniczył na terenie jednego z krakowskich hoteli w spotkaniu z radnymi i członkami PO.

Oczywiście wiadomo skoro ta osoba utopiła Miasto Kraków w długach. Teraz szuka sojuszników, aby ratowali jego osobę. Jest to kolejny przykład jak skacze się z jednego stołka politycznego na drugi. Pan Prezydent na swoje stanowisko dostał się najpierw jako działacz SLD ( poprzednio PZPR ), potem założył własny klub, a teraz szuka przeskoku do innej organizacji i innej partii i dlatego niema czasu dla mieszkańców Krakowa.

Po co ma uczestniczyć w odpieraniu ataków uczestników Okrągłego Stołu Mieszkaniowego mimo, że od godz. 18.30 był na terenie Urzędu Miasta zaledwie 30 m od sali gdzie odbywało się to forum. Delegacji OSM odmówił uczestnictwa.

Efekt jest taki, że rośnie ilość mieszkańców z problemami mieszkaniowymi. W Krakowie istnieje od wielu lat ponad 1200 pustostanów, gdzie tylko w samym Centrum miasta jest ponad 200. Natomiast tak Rada jak Zarząd miasta nie widzi i nie czuje krakowskich problemów mieszkaniowych.