JustPaste.it

Bóg tak, kościół nie?

RACHUNEK SUMIENIA KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO

 

Artykuł odnosić się będzie krytycznie wobec katolicyzmu tylko dlatego, że żyje w kraju, w którym ta właśnie religia, jest religią dominującą. Jeśli przejaw krytyki wobec chrześcijaństwa jest dla Ciebie zbrodnią nie musisz tego czytać. Nie mam na celu nikogo obrazić ani atakować. Nie jestem osobą nienawidzącą kościół i księży.  Chciałbym się dowiedzieć jaka jest prawda. Wiele zagadnień, które napisałem poniżej budzi olbrzymie wątpliwości co do kościoła i koncepcji Boga przedstawionego przez niego. Prawda nie boi się dochodzenia.

„Krytyka Kościoła nie jest krytyką Boga.” Jan Stępień

 

WSTĘP

Jestem deistą wierze w cztery rzeczy:

- Bóg (siła sprawcza) dał początek i stworzył wszechświat i dalej w niego nie ingeruje.

-Jakby Bóg chciał to by mógł zaingerować.

-Istnieje życie wieczne chodź nie wiem jak wygląda.

-Należy trwać w dobru cokolwiek się w życiu nie wydarzy. 

Deizm jest najrozsądniejszą formą wiary. Przyjmuje to, co najlepsze w teizmie i to co najlepsze w ateizmie. Kościół uczy ludzi co mają myśleć, deizm natomiast jak myśleć. Jestem samemu odkrywcą i nie służę wielomiliardowej organizacji roszczącej sobie prawo do boskiego patronatu. Nie należy poszukiwać prawdy na zewnątrz, a znaleźć ją w sobie. Może żyjemy po to, aby wziąść udział we wzroście naszej świadomości. Nie uważam się za Boga czy za osobę, która wie wszystko też popełniam błędy i się mylę. Życie bez Boga opiekuna jest bardzo trudne szczególnie wtedy kiedy większość rzeczy w życiu się nie układa, ale jest też fascynujące i doświadczam w ten sposób o wiele więcej szczęścia, prawdy, piękna i mądrości podejmując ryzyko samodzielnego myślenia.

Bóg jest nie materialny więc nie możemy Go doświadczyć materialnymi, cielesnymi 5 zmysłami, lecz nimi możemy dostrzec Go w jego dziełach: przyrodzie, kosmosie, istotach żywych itd.

Trzeba jedynie z pokorą zaakceptować fakt iż jest się bytem stworzonym. Ewolucja z całą jej nachalną propagandą jest kompletna bzdurą, której przeczy nawet sama II zasada termodynamiki:

Wszystko w przyrodzie dąży do entropii-rozpadu a nie doskonaleniu się, budowaniu czy tworzeniu.

Nie prawdą jest jak większość katolików twierdzi, że jestem zamknięty na ich wiarę i nie chcę jej dopuścić do siebie. Jeśli zbłądziłem i nie mam racji w tym co napisałem w poniższym artykule niech będę potępiony na wieki wieków anathema sit!, bo nie śmiałbym być przy Bogu, którego kościół nie słusznie krytykuje i którego działania w moim życiu nie dostrzegłem. Nie lubię manipulacji ludzi wierzących w stylu „jak mi przykro, że nie wierzysz, Bóg cię i tak kocha, umarł na krzyżu poświęcając za ciebie życie, jest taki dobry jak mogę w niego nie wierzyć dla mnie to tylko puste nic nie znaczące słowa, które maja sprawić żebym poczuł się winny i ze skruchą nawrócił się. Ja postrzegam Boga pośrednio przez jego stworzenie tj. wszechświat i prawa fizyczne w nim zachodzące. Tak złożony i zaprojektowany świat nie mógł powstać w sposób przypadkowy musiał ktoś super inteligentny nad tym sprawować piecze. Chodź Bóg w nasz świat obecnie nie ingeruje(rozłączność świata materii i świata transcendentalnego) myślę, że życie tu na ziemi ma jakiś sens.  Doświadczenia, które zbierzemy może będą mogły przydać się po śmierci. Nauka, dążąc do początków wszystkiego, i tak nie będzie nigdy w stanie powiedzieć co było przed przysłowiową "godziną 0" ani jaki jest sens istnienia.

Pochodzę z rodziny katolickiej. Jako dziecko byłem bardzo wierzący. Moja wiara osłabła w wieku około 13lat ponieważ zobaczyłem, że kościół nie jest taki idealny jaki wydawał się dla mnie być. Dostrzegłem jego liczne niedoskonałości. Bliscy nie byli tym zachwyceni. Rodzice stosowali szantaż emocjonalny wobec mnie wiec chodziłem do kościoła, spowiedzi, przyjmowałem komunie itp. Przeżywałem wtedy olbrzymie piekło. W dalszej rodzinie obgadywali mnie z powodu odejścia od wiary. Mówili miedzy sobą, że moi rodzice mają wielki problem mając syna który nie wierzy i widocznie źle mnie wychowali. Przychodziły do mnie pielgrzymki żeby nawracać niewiernego.

Od ludzi jak się dowiadywali o moich przekonaniach odczuwałem często pogardę i niechęć. Czasem słyszałem nie chce się z kimś takim zadawać, jesteś opętany (nawet u egzorcysty byłem stwierdził, że ze mnie dobry człowiek) mówili, że zbłądziłem, pójdę do piekła i wiele innych bardzo przykrych rzeczy. To godne pożałowanie, żeby Chrześcijaństwo powodowało takie rozłamy miedzy ludźmi. Wybaczam Wam wszystkim! To nie wasza wina, że zostaliście zindoktrynowani od dziecka przez kościół katolicki. Parafrazując polski zespół Dezerter mój mózg pracuje nie zależnie i nikt nie może zakazać mi nie zależnego myślenia! Zadawajmy pytania kto pyta nie błądzi.

 

ABSURDY

-Absurd koncepcji zbawienia (słowo "zbawienie" oznacza "ocalenie". Tylko przed czym?)

-Absurd Boga "księgowego", który sam sobie musiał zapłacić okup.

-Absurd tolerowania istnienia Szatana przez Boga (podtrzymywanie nonsensownego konfliktu przez istotę "wszechmogącą")

-Absurd Boga który oczekuje od człowieka wiary w rzeczy niewiarygodne

-Absurd Boga "sprawiedliwego", który stosuje karę nieskończonych tortur.

-Absurd Boga "sprawiedliwego", który stosuje odpowiedzialność zbiorową.

-Absurd Boga "sprawiedliwego", który stosuje odpowiedzialność dziedziczną.

-Absurd genezy Szatana (sensowność buntu wobec istoty "wszechmogącej", "wszechobecnej", "wszechwiedzącej" itd.)

-Absurd Boga, który sam wybiera kto wierzy ("wiara jest łaską"), ale za brak wiary karze.

 

CELIBAT ustanowiony w 1123 roku.

W Kościele katolickim celibat jest wymagany od osób wyświęconych (niektórych diakonów, prezbiterów, biskupów) w rytuale rzymskim od XI-XII wieku i ma związek z reformą kościelną papieża Grzegorza VII, w Polsce obowiązujący od 1197. Początkowo był jednak domeną zakonów, w których
składa się ślubowanie czystości. Moim zdaniem powinno się znieść celibat. Zachęcił by ludzi ponownie do przystąpienia w szeregi duchownych, ludzie jako ogół szybciej zaufali by żonatemu mężczyźnie z dziećmi niż jak to przedstawiliście wstrzemięźliwemu prawiczkowi. Kościół by musiał

liczyć się z tym, że by utrzymywał rodzinę księdza a to kosztuje. Majątek byłby częściowo przepisany na rodzinę księdza, a to by było nie na rękę dostojników kościelnych.

Duchowni argumentują tym, że taki ksiądz nie był by mobilny i nie poświęcał się by całkowicie powołaniu ale np. żołnierze pastorzy są mobilni i poświęcają się swojej działalności mając rodziny. Po za tym nie ma słowa w Biblii o celibacie.

alt

 

 

 

 

 

 

 

 

CHRZEST

Chrzest nie jest nieszkodliwy i nie wiele ma wspólnego z tym Biblijnym.

Nie uważacie, że dziwną sprawą jest chrzczenie małych, nieświadomych swego istnienia dzieci i natychmiastowe wiązanie ich z instytucją Kościoła? W Biblii nie ma ani jednego słowa o grzechu pierworodnym. Więcej na ten temat:

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,7594

alt

CUDA

Wszytko co zaistniało czy też może zaistnieć jest cudem tak długo dopóki nie zrozumiemy tego zjawiska.  Ludzie mylnie interpretują cud z dowodem na istnienie czegoś tam. Żeby cud był dowodem na istnienie powiedzmy Boga najpierw musieli byśmy wiedzieć, że to on ten cud wywołał, a na to gwarancji nie ma. Cuda jednak są bardzo pożyteczne, bo ich ilość którą możemy obserwować na całej planecie jest tak olbrzymia, że jednoznacznie informuje nas jak wiele jeszcze nie wiemy i co winniśmy zbadać aby wiedzieć jak ten świat działa.

Cuda nie są domeną tylko religii katolickich występują też w prawie każdej religi np. nie tak dawno była słynna historia o mumii lamy buddyjskiego z Syberii która miała niby powoli się ożywiać "Mały Budda" z Nepalu i jego wyczyny. Prahlad Jani - niejedzący hindus - badany już kilka razy przez zespoły naukowe w szpitalach i wiele wiele innych.

Trzy największe według mnie „cuda” kościoła katolickiego:

1.Całun turyński

alt

Jest to tkanina, która spowijała ciało Jezusa, kiedy ten spoczywał w grobie – tak twierdzi część badaczy relikwii. Żeby w ogóle zacząć się zastanawiać nad całunem, którym przykryte było ciało Jezusa z Nazaretu, należałoby najpierw udowodnić, że takowy w ogóle istniał. Jak na razie to księża mają z tym bardzo poważne problemy.
Teraz wiadomo, że początki chrześcijaństwa były zupełnie inne niż przedstawiał to Kościół. 2000 lat temu było wiele sekt chrześcijańskich, które nawet zwalczały się nawzajem, i różniących się w tak wielu i to bardzo istotnych kwestiach. Gdyby ktoś taki jak Jezus z Nazaretu istniał, i był tym jednym jedynym wybranym, i jednocześnie tzw. Synem Bożym, to jest oczywistym, że jego nauki i słowa byłyby wręcz święte, tak jak to zresztą próbuje przedstawić Kościół. Ale niestety tak NIE BYŁO. Sekty chrześcijańskie różniły się w tak wielu istotnych kwestiach, jakby ktoś taki w ogóle nie istniał, albo miał marginalne znaczenie, albo był jednym z wielu takowych. A jak widać wersja rzymsko-katolicka jest porostu jedną z bardzo wielu wersji, która zwyciężyła w ostatecznym boju.

Badanie wadliwą metoda C14 nie było potrzebne bo fałszerz, tak jak to robią zresztą współcześni fałszerze mógł wykonać obraz na płótnie dużo starszym, żeby mu dodać wiarygodności. Jeśli kupił płótno na Bliskim Wschodzie, to wszystkie pyłki z tamtego rejonu mogły być itd. A tak przy okazji - jak to wykazał p. Głowacki - nie ma jakoś dziwnym zrządzeniem losu odznaczonych boków tego niby denata, tylko góra i dół.  Zastanawia mnie jedno - przy okazji musiał się stać inny cud - Jezus przed zmartwychwstaniem, które odznaczyło się na płótnie podzielił się na dwoje ! I jedna część zmartwychwstała w górę, a druga w dół... I to tylko na dwoje, broń Boże na więcej części, bo boków nie ma... Bo innego wytłumaczenia tego zjawiska nie ma... No chyba, że zmartwychwstawał dwukrotnie !? Raz np. w dół, po czym się opamiętał, że zmartwychwstał nie w tą stronę, więc wrócił, i zmartwychwstał w górę, mając oczywiście włosy z drutów, żeby nie opadły na dół, żeby się ładnie odznaczył dla potomności, i oczywiście zrywając też najpierw wszystkie strupy od dawna zakrzepłe żeby się ładnie też odznaczyły, a zwłaszcza te z drogi krzyżowej, no i oczywiście najpierw musiała mu przed tym zacząć z powrotem krążyć krew w żyłach, ale co to dla tego, który potrafi zmartwychwstać!
Jak widać nadrzędnym celem Jezusa było, żeby ładnie wyszedł na obrazie dla potomności, i żeby wszystkie, dokładnie wszystkie zdarzenia od drogi krzyżowej aż do zmartwychwstania ładnie udowodnił na swoim płótnie... Oczywiście nie mogła to być cudowna energia, tylko w całości zmartwychwstały człowiek, bo inaczej to byłaby tylko plama na płótnie, a przecież chciał ładnie wyjść dla potomności !

Chyba, że niedługo się dowiemy, że znów są tam zakodowane w cudowny sposób jakieś trójwymiarowe informacje, tak jak to już raz było jak to w cudowny sposób na ekranie monitora komputerowego ukazała się trójwymiarowa twarz Jezusa. Tyle, że w dobie tak rozwiniętej grafiki komputerowej (co najmniej od 20-stu lat), taki program, żeby zrobić z 2-wymiarowej twarzy 3-wymiarową, napisze jednego dnia nawet miernej klasy programista...
A inni znów powołują się na badania NASA. NASA od jakiegoś czasu (o czym u nas się mało mówi) ma poważny kłopot z udowodnieniem czy lądowanie na Księżycu w ogóle miało miejsce.

2. Chusta z Manoppello

alt

Volto Santo, co po włosku znaczy Święte Oblicze, jest tkaniną o wymiarach 17 cm (szerokość) x 24 cm (długość), która od 1638 roku przechowywana i wystawiana jest w kapucyńskim kościele Sanctuario di Volto Santo w obustronnie oszklonej monstrancji (obraz jest przezroczysty). Materiał, na którym znajduje się wizerunek, to bisior, a charakteryzuje się on tym, że nie da się na nim nałożyć pigmentu (nie da się na nim malować). Blandina Paschalis Schlömer dokonała tak zwanej suprapozycji, nakładając przezroczystą folię z twarzą z Całunu Turyńskiego na twarz z Całunu z Manoppello. Nałożone na siebie obrazy przedstawiają tę samą osobę. Można dojść do wniosku że całun i chusta były zrobione jakimś nie znanym sposobem przez tą samą osobę. Współczesna nauka nie jest w stanie wyjaśnić jak powstała ta chusta i nie wie jak powstał całun turyński oraz nie zna ich pochodzenia.

 

 

3.Eucharystyczny cud w Lanciano

alt

 Jeden z najstarszych i najbardziej znanych cudów eucharystycznych wydarzył się w VIII wieku w Lanciano we Włoszech, miejscowości położonej kilka kilometrów od brzegów Adriatyku. Około roku 700 do klasztoru świętego Legoncjana przybył pewien grecki mnich. Jak podają historycy niezwykłego wydarzenia, mnich ów bardziej rozkochany był w nauce niż religii. To bezgraniczne zawierzenie rozumowi sprawiało mu trudności z przyjęciem tego co nadprzyrodzone. Nachodziły go wątpliwości czy w konsekrowanej Hostii prawdziwie obecny jest Chrystus. Modlił się przy tym, by Pan Bóg rozwiał jego zwątpienie, by uczynił coś, co pozwoliłoby mu uwierzyć. Pewnego dnia odprawiając Mszę sw. poczuł, że wątpliwości miast ustępować pogłębiają się bardziej. Z tym uczuciem wymawiał słowa konsekracji. I wtedy zdarzył się cud. Na jego oczach chleb zamienił się w prawdziwe Ciało zaś wino w prawdziwą Krew. Przerażony i zaskoczony przez dłuższą chwilę stał nieruchomo. Potem, szczęśliwy, ze łzami w oczach poprosił wszystkich zebranych na Mszy św., by podeszli bliżej. "Oto Ciało i Krew naszego ukochanego Pana, który przybył do nas" - powiedział mnich. Wieść o nadprzyrodzonym wydarzeniu szybko się rozeszła. Do klasztoru przychodziły rzesze pielgrzymów, by na własne oczy ujrzeć cud. Ciało i Krew umieszczono w specjalnym tabernakulum. Przez setki lat Święte Relikwie w Lanciono były otaczane czcią.

Po przeszło tysiącu lat cud eucharystyczny nadal możemy oglądać. Ciało pojawiło się w kształcie pierścienia wokół Hostii i choć Hostia przez lata skruszała Ciało nadal jest widoczne. Badania dowiodły, że Ciało to mięsień serca. Pięć kropli wina zamienione w Krew do dziś spoczywa w przezroczystym kielichu. Krew przekształciła się z czasem w pięć małych skrzepów, które zostały przez naukowców zidentyfikowane jako krew ludzka grupy AB (ta sama jest co na całunie turyńskim). Badacze wykluczyli także jakiekolwiek oszustwo.

Cuda eucharystyczne zostały zbadane i potwierdzone jako zaprzeczające wszelkim prawom fizyki, chemii, zdrowemu rozsądkowi oraz powszechnemu doświadczeniu przez wybitnych uczonych, w tym ateistów. Stwierdzono, że kawałek ciała z Lanciano jest fragmentem lewej komory serca a fragment pobrany do badania był tak świeży jak pobrany przed chwilą od żywego człowieka, mimo iż ma 1300 lat. Dobra konserwacja Ciała i Krwi, pozostawionych w stanie naturalnym przez dwanaście wieków i wystawionych na działanie czynników atmosferycznych i biologicznych, jest zjawiskiem nadzwyczajnym, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że w tkankach mięśnia sercowego, z których się składa Ciało Cudownej Hostii nigdy nie znaleziono żadnych śladów soli lub materiałów konserwujących, używanych nawet w dawnych czasach w celach mumifikacji. Krew zaś, gdyby była wzięta z martwego ciała szybko uległaby rozkładowi.

 

 

 

 

CZYŚCIEC obwieszczony  w 1438 roku.

Jest on wyrazem potrzeby każdego człowieka przez czyśćcowy proces oczyszczania aby być „wystarczająco czystym” aby wejść do nieba, nawet jeżeli Bóg Ojciec uznał Jezusa ofiarę jako zupełną
i doskonałą na wieczność. [Hebrajczyków 5:9; 9:11; 12:13; 13:20]

Według tej pogańskiej doktryny krew Jezusa nie dokonuje całkowitego oczyszczenia i ludzie ci nadal wymagają oczyszczania. Nie ma słowa w Biblii na temat czyśćca.

Czyściec był zawsze w każdej religii niezłą formą robienia majątków. Otwierał on szeroko drogę do wszelkiego rodzaju kapłańskich szantażów. Cofając się w czasie tak daleko, jak egipskie Szatańskie Tajemnice, ówcześni kapłani szybko docenili wartość czyśćca oraz wartości finansowych modlitw za
umarłych cierpiących w tymże a także efektywności kapłańskiej „interwencji”. Oczywiście każdy wierny był doskonale zorientowany, że kapłan nie mógł nic pomóc bez odpowiedniej zapłaty. W każdym państwie, w każdej erze pogańscy kapłani używali doktryny czyśćcowej w celu zgromadzania pokaźnych ilości dóbr materialnych dla siebie, ucząc się szybko, jak można żerować na delikatnych uczuciach osób, które utraciły swoich najbliższych, obiecując modlitwy za biedne dusze, które dzięki temu mogły szybciej wydostać się z tego miejsca kaźni.

alt

DOGMATY

Jezus mówił "ani jedna jota w Prawie nie będzie zmieniona"

Pod poniższym linkiem jest pokazane jak dużo się zmieniło

http://www.dekalog.pl/eliasz/goscie/dunkel/herezje.htm

Kościół rzymski wywodzi swe pochodzenie od apostołów, twierdząc, że nic nie dodaje, a jednak wiele jego praktyk i dogmatów ustanowionych później nie znajduje potwierdzenia w naukach apostolskich, a weszło do Kościoła z pogaństwa dopiero w średniowieczu. Kardynał J. H. Newman przyznał to pisząc, że "świątynie, kadzidło, świece, ofiary, woda święcona, święta, procesje, błogosławienie pól, szaty kapłańskie, habity, rzeźby i obrazy mają  pogańskie korzenie" Kościół tłumaczy że działa pod natchnieniem ducha świętego, ale skąd wiadomo, że to on do nich przemawia ponoć szatan jest
bardzo inteligentną istotą i może to on ustanawia te dogmaty. Z racjonalnego powodu to człowiek wierzący nie może stwierdzić czy jakaś myśl jest od ducha świętego czy pochodzi ona od jego samego. Kto zmienił Boże przykazania? Odpowiedź w linku:

http://www.kchds.pl/lbib-pl/14.htm

alt

 

 

 

 

EGZORCYZMY

Skąd wiadomo że egzorcyzmy nie są tak naprawdę hipnozą wykonywaną przez księży na niewinnych ludziach, którzy przeżywają koszmary na oczach innych? Kościół ukrywa, że inne religie też zajmują się wypędzaniem złych duchów. Modlitwy o uwolnienie i rozmowy z egzorcystami utwierdziły mnie tylko w przekonaniu, że jest to forma psychoterapii dla ludzi z problemami. Powinni oni się zgłosić do psychiatry/psychologa, który jest bardziej kompetentny od spraw ludzkiej psychiki. To ludzie wymyślili szatana, żeby usprawiedliwić złe uczynki. Zawsze lepiej na kogoś zgonić niż samemu przyznać się do winy. To w człowieku jest dobro i zło, to od niego samego zależy, którą drogę wybierze i nie jest przez nikogo kuszony czy sprowadzany na złą drogę.

alt

KOMUNIA ŚWIĘTA symboliczny kanibalizm?

W momencie Komunii opłatek staje się ciałem Jezusa Chrystusa, a wino Jego krwią (Przeistoczenie). Ludzie myślą, że oddają Jezusowi wielką cześć i zbliżają się do niego. Poganie spożywali prawdziwe ciała ich ludzkich ofiar i pili ich krew. Katolicy natomiast  jedzą opłatek i piją wino symbolizujące ciało i krew po skończeniu ofiary ze swojego mesjasza Jezusa Chrystusa.

alt

NAJWIĘKSZE ZBRODNIE KOŚCIOŁA RZYMSKOKATOLICKIEGO

1. Prześladowanie tzw. pogan: od chwili, gdy za sprawą Konstantyna Krk stał się religią panującą, przez kolejne 15 wieków prześladował wszystkich bez wyjątku innowierców; w ten sposób eksterminował całe narody. Całkowita zagłada dotknęła m.in. Prusów i Jaćwingów;

2. Prześladowanie heretyków, tj. chrześcijan ewangelicznych, m.in. krwawe łaźnie zgotowane waldensom, katarom, protestantom, noc św. Bartłomieja w Paryżu, czyli słynna rzeź 3 tys. hugenotów z podjudzenia papieża Grzegorza XIII;

3. Krucjaty, nie tylko przeciwko muzułmanom (ok. 1 mln ofiar), bo nawet przeciw katolikom (krucjata aragońska),gdy chodziło o pieniądze i wpływy;

4. Święta Inkwizycja, czyli zbrodniczy system śledczo-sądowy; szacunki minimalne mówią o dziesiątkach tysięcy, a szacunki maksymalne o liczbie przekraczającej milion straceń;

5. Wojny religijne: dziesiątki milionów ofiar – np. podczas katolicko-protestanckiej wojny trzydziestoletniej (1618–1546) na wielu obszarach Europy wyginęło ponad 50 proc. populacji.

6. Prześladowania Żydów: od czasów Konstantyna na mocy kolejnych edyktów papieskich byli eksterminowani, traktowani jako niewolnicy i podludzie, okradani z majątków, pozbawiani potomstwa. W ciągu 15 wieków – ok. 10 mln ofiar;

7. Eksterminacja Indian: po odkryciu Ameryki uznani przez Krk jako istoty bez duszy, a więc nie ludzie. W wyniku planowego wyniszczenia całych narodów (aby zrobić miejsce dla białej rasy) chrześcijańscy

konkwistadorzy i misjonarze wymordowali ponad 70 milionów Indian. To

największy holokaust w dziejach ludzkości „Nie ma drugiej takiej religii, która zniszczyłaby tyle istnień ludzkich, co religia katolicka.” Hubertus Mynarek;

8. Poparcie niewolnictwa: Kościół rzymski nie tylko popierał niewolnictwo, ale też czerpał zyski z niewolniczej pracy. Bulla papieża Mikołaja V (styczeń 1455 r.) stwierdza, że niewolnictwo jest rzeczą

właściwą i miłą Bogu;

9. Wspieranie faszyzmu i dyktatur: wszelkie prawicowe dyktatury były miłe papiestwu; tym milsze, im dyktatura była silniejsza. Salazar, Franco, Hitler, Mussolini – wszyscy ci krwawi dyktatorzy mogli liczyć na względy Watykanu. Papież JPII nie ukrywał swoich sympatii do ludobójcy z Chile –gen. Augusta Pinocheta. Może najwięksi zbrodniarze jak np. Mao, Stalin czy Hitler czerpali inspiracje z wcześniejszych działań kościoła, które są podane w punktach powyżej.

Jaką role odegrał kościół podczas II wojny światowej?

http://www.eioba.pl/a/3grl/rola-kosciola-katolickiego-w-trakcie-2-wojny-swiatowej

10. Wykorzystywanie seksualne dzieci. W USA, gdzie wybuchła afera, co 20 ksiądz katolicki wykorzystywał seksualnie małych chłopców i dziewczynki. Przyjmuje się, że skala zjawiska molestowania seksualnego przez kler Kościoła rzymskokatolickiego dotyczy nawet 5 milionów dzieci!

11. Kościół powstrzymywał rozwój nauki, gdyby nie on mieli byśmy dawno lekarstwo na raka, kolonizowalibyśmy inne planety itp.

alt

NAUKA I RELIGIA

"Nagroda Templetona przyznana w tym roku polskiemu uczonemu, księdzu profesorowi Michałowi Hellerowi za pionierskie prace w dziedzinie "teologii nauki" nie spodoba się wojującym ateistom, argumentującym, iż nauka i religia nie idą w parze - twierdzi "Irish Times"
Niestety - nauka i religia (tu katolicka) nie idą w parze, czego dowodzi powyżej opisana sprawa. Religia ciągle ustępuje nauce - tak jak było z teorią geocentryczną i innymi podobnymi. Jeżeli głosiciele religii na siłę próbują ją uwiarygodnić zmieniając np. dogmaty ("nieomylne" z resztą - przez co jest to jeszcze bardziej absurdalne) tak, by pasowały do wiedzy naukowej, to nie uwiarygodniają religii, ale pokazują swoją desperację w ratowaniu upadającego jej autorytetu, poprzez zrzekanie się głoszonych niegdyś przez siebie rzeczy.
Nic dziwnego, ze teraz religia w pewnym miejscu staje się mniej sprzeczna z nauką. Jej twórcy (tzn. ludzie formujący ją dziś) sami weszli w jakiejś kwestii na tor naukowy, przyznając mu rację i odchodząc od wcześniej głoszonej przez siebie teorii - wskazując tym samym, że głosili nieprawdę. Sugerują także przez to, że za jakiś czas mogą odpuścić sobie głoszenie innych treści - dziś będących fundamentalnymi.

alt

MODLITWA

Skąd wiadomo, że modlitwy z prośbą o coś zostają wysłuchane i czasem spełnione? Obojętnie do kogo się modlimy czy do Boga, Buddy, Zeusa, słońca czy w ogóle skuteczność tego wynosi tyle samo. Przysłowie "Mówił dziad do obrazu a obraz ani razu" jest bardzo prawdziwe.

Jeśli modlitwy nie zostały spełnione księża tłumaczą, że za słabo się modliliśmy, za krótko albo źle, ale czy szczera modlitwa o dobre intencje może być za słaba za krótka albo zła? Wtedy tłumaczą , że widocznie Bóg taki ma plan. Skoro ma jakiś plan to zrealizuje go czy będziemy się o coś modlić czy nie.

Modlitwa do Boga ma wiele wspólnego z dziecięcym wyidealizowanym "przyjacielem" który powstaje w wyobraźni dziecka. Dziecko rozmawia z nim powierza mu swoje sekrety, a tak na prawdę gada z samym sobą. Duchowa adopcja dziecka jest to modlitwa dzięki której podobno kobiety odstępują od aborcji. Moim zdaniem bez sensu. Już lepiej jak się chce pomóc to osobiście pogadać z takimi osobami przyniesie to o wiele lepszy skutek, ale siedzenie i się modlenie jest wygodniejsze.

alt

MORALNOŚĆ A RELIGIA

Moralność i religia to 2 odrębne rzeczy i można być religijnym bez moralności, a można być moralnym bez religii. Uczymy się moralności od swoich rodziców/opiekunów. Człowiek z natury

jest dobry.  Dlaczego ludzie sądzą, że moralność to wytwór religii?

-Chrześcijanie - będziemy dobrzy, bo jeśli nie to będziemy wiecznie cierpieć w piekle

-Muzułmanie - będziemy dobrzy, żeby mieć ileś tam dziewic w niebie do zabawy

-Deiści nie potrzebują żadnej zachęty, by postępować zgodnie z moralnością.

Chciałbym moralności, która jest przemyślana, uzasadniona, przedyskutowana i mógłbym powiedzieć prawie, że oparta o inteligentny projekt. Czy nie możemy zaprojektować tak naszego społeczeństwa aby miało taki rodzaj moralności jaki chcemy?  Jeżeli spojrzymy na rodzaje moralności jakie są obecnie akceptowane pośród współczesnych ludzi XXI wieku to już nie wierzymy w niewolnictwo, uznajemy równość kobiet, uważamy, że należy być uprzejmym, dobrym dla zwierząt. Te wszystkie rzeczy odkryto całkiem niedawno. Mamy niewiele oparcia w pismach Biblii czy Koranu. Są to rzeczy, które rozwinęły się poprzez historię w wyniku konsensusu, rozumowania, trzeźwej dyskusji, sporu, politycznej i moralnej filozofii. Nie pochodzą one z religii. Dodam, że aby znaleźć dobre wersety w pismach jesteś zmuszony do wybierania wycinek. Wybiera się treści, które nam pasują i odrzucanie całej reszty. Wertujesz całą Biblię czy Koran i okazjonalnie znajdujesz akceptowany werset, i mówisz "Spójrz! To jest właśnie religia." Zostawiasz wszystkie okropne fragmenty i mówisz "och, już w to nie wierzmy, wyrośliśmy z tego" oczywiście, że z tego wyrośliśmy z powodu moralnej filozofii i racjonalnej dyskusji. "Jeszcze jedno przykazanie, o którym nie mówiliśmy – „Nie zabijaj”spacer.gif    piąte przykazanie. Jeśli o tym pomyśleć... religia w zasadzie nie miała nigdy wielkiego problemu z mordowaniem.

Więcej ludzi zostało zabitych w imię boga niż z jakiegokolwiek innego powodu." G. Carlin.

alt

MSZE O UZDROWIENIE

Księża podczas msz o uzdrowienie leczą poprzez jak oni twierdzą Jezusa ludzi z chorób natychmiastowo. Skąd wiadomo, że to Jezus ich uzdrawia? Ateistą też czasem zdarzają się takie uzdrowienia np. zniknie złośliwy guz mózgu i nie uczęszcza na takie msze. Moc uzdrawiająca nie została jeszcze zbadana i nie wiadomo skąd ona pochodzi ani czym jest. Może człowiek ma zdolność do samoleczenia. To, co ludzie nazywają "nadnaturalnym" jest tak naprawdę "naturalnym' ale jeszcze nie zrozumianym albo nie odkrytym zjawiskiem.

alt

SAKRAMENTY

Dziecko jest w religii od niepamiętnych czasów dla niego samego. Postrzega to jako naturalne. Rozgląda się i widzi, że wszyscy lub większość jego rówieśników też jest po zabiegu ,rodzice czyli
największe autorytety dla dziecka szanują religię i współpracują z nią nawet gdy nie chodzą do kościoła bo są przecież święta, mały dzieciak musi lubić najbardziej prezenty[komunia, boże narodzenie] i lanie wodą ,dla mnie to taki marketingowy chwyt, rodzice w chwilach rozpaczy mówią
boże itp. ,dzieciak to widzi i sam się zaraża bo największy autorytet dla niego wzywa bogaChrzest w pierwszych miesiącach jest najlepszy jeśli chodzi o bunt itp. dzieciak niema nic do powiedzenia , a po czasie jest mu wszystko jedno wszyscy w tym siedzą wiec nie ma problemu i tak przez całe życie do następnego pokolenia, a jak się nie da dziecka do chrztu to zostaje się napiętnowanym przez rodzinę. Chrzest dla mnie jest grzechem pierworodnym ponieważ warunkuje dzieciaka i w przyszłości każdy inny kto nie jest chrześcijaninem dla niego będzie inny. Kościół i jego zadanie to podtrzymanie dualności ,z tej dualności zawsze będzie konflikt zarówno we wnętrzu człowieka jak i na zewnątrz. Wspaniałym przykładem jest człowiek i dwa głosy które do niego mówią aniołek i diabełek ,a w rzeczywistości to jest ten sam głos. Zadanie kościoła to wszczepienie człowiekowi lęku przed śmiercią czyli piekło, dzięki temu ten strach jest dla kościoła zbawienny wszczepiony w młodych latach jak widać po zachowaniu ludzki zdaje swoje zadanie na pięć [jak trwoga to do boga ].

Rodzice mają gotową odpowiedz jeśli ich pociecha dorastając będzie się buntowała przed nauczaniem kościoła, w umyśle rodzica pojawia się [szatan cię opętał ] lub z kim rozmawiałeś '             z jehowom' czy z jakąś sektą, kościół przygotował wszystko tak pięknie i ma gotowe odpowiedzi dla niewiernych. Zachowania rodziców świadczą, że są bardzo uwarunkowani martwią się, że jeśli dzieciak nie będzie wierzył w boga to w co? To jego durny dualistyczny umysł od razu podsunie mu szatan. Rodzic został uwarunkowany wierzy w boga i szatana i tylko te opcje są dla niego prawdziwe. Tutaj pojawia się siła ojca dyrektora ,czyli kto nie z nami czyli z bogiem ten z szatanem ludzie są tak zastraszeni i ten strach nimi kieruje ,a nie miłość jak miało być.
Sakramenty to oddanie wolnej woli i wspaniałe metody programowania baranków człowieczych z pokolenia na pokolenie nie wspominając już o dużych dochodach.

alt

 

 

PARANAUKA

Według naukowców komórka co najmniej tak skomplikowana jak komputer, sama się poskładała do kupy, sama z siebie zaczęła żyć, sama zaczęła się rozmnażać. Same cuda ! Takiej religii to jeszcze nie było, opartej na wierze w same cuda ! Czy ci ludzie nie mają podstaw rachunku prawdopodobieństwa ? Czy wiedzą jakie jest prawdopodobieństwo, że to wszystko się samo zrobiło przypadkiem ??? ZERO, ZERO, I JESZCZE RAZ ZERO !!!

Kuleczka materii wybuchła i dalej wszystko samo się poustawiało w idealnym prawie że porządku ! Takiej kuleczki materii, może jak by się uparł to starczyłoby co najwyżej na Słońce, a reszta ? Miriady galaktyk, Słońc, układów planetarnych ?? A jeszcze do tego twierdzą, że Wszechświat jest nieskończony ! W takim razie jak ze skończonej ilości materii powstał nieskończony Wszechświat ??? Coś tu chyba się nie zgadza !? Później dodali, że Wszechświat się rozszerza !? Ale za chwilę stwierdzili, że nie ! On się kurczy ! Do cholery ! To jak wreszcie jest !? A to wszystko dlatego, bo do z góry ułożonej teorii próbują dopasować wszystko, a nie odwrotnie !
Dalej - odkryli jakieś tam promieniowanie, i już się ucieszyli i nazwali promieniowaniem tła...
I tu cytat : „Dziś światło z Wielkiego Wybuchu nadal się rozprzestrzenia. Nasze telewizory odbierają je jako szum tła...”.

Z tego co pamiętam, to światło rozchodzi się z „c” (prędkość światła), a więc jak sobie na początku lecieliśmy obok siebie, a my (materia - to z czego powstał Układ Słoneczny i Ziemia) coraz wolniej, a światło z największą możliwą, znaną prędkością, to bez przesady można powiedzieć, że to „tło” już jest praktycznie w nieskończoności w porównaniu do nas ! Przed nami !!! Więc musiałoby chyba zawrócić !!!? Czy ich można w ogóle nazwać myślącymi naukowcami !?

Już wiemy co się działo tuż po Wielkim Wybuchu, a nie wiemy co się działo w samym momencie wybuchu ! A to ciekawe ! A już słyszałem, że najpierw ta niby zagęszczona materia powstała z niczego! Drodzy uczeni !!! To od dawna ma swoją nazwę ! Nazywa się to Kreacjonizm !!!
Warstwa ozonowa, i inne warstwy, które nas chronią przed zabójczym promieniowaniem. Podejrzewam, że to też samo powstało, i samo sobie wykombinowało, żeby powstać po to, żeby nas chronić ! Same przypadki i same cuda ! Itd.

Już prawie zatoczyli wielkie koło, żeby niedługo stwierdzić : "wiecie, ta nasza WIELKA nauka, wszystkie prawie podręczniki nadają się na śmietnik"... Bo niestety każdy z nas wielce uczonych brał pod uwagę tylko niewielki fragmencik całości, i byliśmy debilami, nawet nie wiedząc, że pieprzymy wszystko, czego się tknęliśmy, bo nie mieliśmy o NICZYM pojęcia !!! I nawet jak zbierzemy je wszystkie razem do kupy to albo są gówno warte, albo się okazuje, że wiemy dopiero 0,01 % ! Bo wyszliśmy z całkowicie błędnych założeń, i dalej "jakoś" tak dziwnie poleciało, że pieprzyliśmy wszystko czego się tknęliśmy, cały czas widząc tylko ułamek całości...
A to całe nasze dobro, to jedynie podane na pięknej złotej tacy, ubrane w piękne pawie piórka, ale to GÓWNO! Para-fizyka, para-chemia, para-biologia, para-medycyna, para-farmakologia, para-genetyka itd. Niestety tylko PARA... W oderwaniu od całości to niestety tylko PARA...

Jest tu gdzieś artykuł popierający energetykę jądrową. E=mc^2. I co ? Już ??? Wszystko ??? A wiecie chociaż Wy wielce uczeni ile rodzajów tej energii rozwalacie??? Nie ??? I Wy już wiecie prawie wszystko ????? I co przy okazji się tworzy ? Nie ??? Wystarczy wziąć pod uwagę tunelowanie kwantowe, jakieś tam Wasze miony, srony i inne, a nawet mikro-czarne dziury. To tylko to, co już wiecie. A ile jeszcze nie wiecie ??? Rozwalić coś po wojskowemu ze szczęśliwymi ryjami to jest łatwo, a później... To jest ten niby kwiat inteligencji !? To nawet nie jest ćwierć inteligencja!
Inteligent to moim skromnym zdaniem jest ktoś, kto potrafi myśleć, i rusza wyobraźnią !!!
Tworzycie te swoje cyklotrony, CERN-y - przyspieszacze hadronów, żeby dowiedzieć się jakie rzeczy powstają na mikroskalę, a na wielką skalę jak powstają? Tutaj sama wiedza nie wystarcza ! Trzeba MYŚLEĆ, a w tym jak widać niestety nie może pomóc nawet kilka skrótów przed nazwiskiem !

Dzięki czemu wszechświat rozszerza się w nieskończoność?

alt

PLAGIAT

Tyle wspólnot chrześcijańskich powołuje się na Biblię, ale niestety różnice w jej odczytywaniu i interpretowaniu sprawiły, że wciąż dochodziło i dochodzi do podziałów. Dlatego Biblia była napisana po łacinie w dawnych czasach żeby nikt jej nie rozumiał i nie było innych interpretacji.  Jeśli Biblia jest słowem Bożym to czy słowo Boga nie powinno samo rozprzestrzenić się po świecie bez podziałów i przelewu krwi?  Biblia była szerzona poprzez krew i ból nie winnych ludzi. Dlaczego kościół tak okrutnie tępił i mordował  w imieniu „jedynie słusznej religii” Czegoś się obawiał? Konkurencji?            a może bał się, że ludzie zaczną myśleć albo odkryją, że chrześcijaństwo jest plagiatem wcześniejszych wierzeń. Czy plagiat chrześcijaństwa był możliwy?

http://boskiateista.pl/2009/08/28/korzenie-chrzescijanstwa/

http://www.mojadroga.fora.pl/kto-pyta-nie-bladzi,13/czy-plagiat-chrzescijanstwa-byl-mozliwy,2553.html

Kościół miał wystarczająco dużo czasu aby większość dowodów poukrywać zniszczyć zatuszować i wymyśleć alibi. Może kiedyś się dowiemy jak naprawdę było na razie pozostają szczepki informacji, które powoli układają się w wspólną całość.

alt

OFIARA Z JEZUSA CHRYSTUSA

Poprzez całą księgę Listu do Hebrajczyków autor mówi o „jednej za wszystkich” ofierze Jezusa Chrystusa. Jezus umarł jeden raz na krzyżu, i potem stanął po prawej ręce Ojca. Widzimy wyraźnie, że ofiara była tak doskonała i zaakceptowana przez Ojca, że nie powinna być już nigdy powtórzona. Więcej, jest Chrześcijanom zabronione powtarzanie tej ofiary!!! Autor listu do Hebrajczyków tak to ujął: „Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.” [10:10] Jezus jest ofiarowywany  ponownie, ponownie i ponownie, jest to powtarzane codziennie po całym świecie, wszystko to oszukuje wiernych w przeświadczeniu, że wielbią w ten sposób Jezusa Chrystusa i przyjmują go do swojego serca. Msza, zgodnie z Katechizmem KRK powtarza ofiarę na krzyżu. Cytując dokładniej: „Msza jest ta samą ofiarą jaką była ofiara na krzyżu, ponieważ podczas Mszy ofiara jest ta sama, oraz główny Kapłan jest ten sam, Jezus Chrystus.” [My Catholic Faith, p.286] Jezusa umieszczony jest na krzyżu na stałe. Taki symbol wisi w domach katolików, w ich biurach, w ich samochodach, na ich szyjach stale trzymając Jezusa Chrystusa tam, gdzie chciał szatan aby On był, na krzyżu, a nie po prawej stronie Jego Ojca w pełnej Chwale.

alt

 

 

 

 

 

SPRZECZNOSCI W BIBLI

Biblia nie powinna mieć jakich kol wiek sprzeczności przecież była napisana pod natchnieniem tego samego ducha świętego.

Sprzeczne sprzeczności w Biblii

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,2024

Sprzeczności - S.T.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,280

Sprzeczności między Starym i Nowym Testamentem.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,281

i wiele innych sprzeczności można wyszukać w Internecie. Kościół mówi, że NT wyjaśnia ST i na odwrót. Ja jednak tego nie dostrzegam. Kościół zawsze znajdzie interpretacje, aby dopasować ją do swoich potrzeb i na swoją korzyść. Tłumaczy różnice pomiędzy ST i NT tym że kiedyś były inne czasy i Bóg stopniowo przygotowywał człowieka na poznanie prawdy. Świat był tak samo okrutny za czasów Jezusa jak i Izraelitów a jednak za czasów Jezusa walczyć należało okazując miłość, a za czasów Izraelitów nienawiścią i mordowaniem innych. Mówią też, że myśli Boga nie są naszymi myślami, to działanie ducha świętego lub że to Tajemnica. W taki sposób to można wytłumaczyć wszystko nawet największe okrucieństwa.  Jak absurdalnie wyglądało by moje tłumaczenie przed sądem gdybym ukradł coś ze sklepu . „Ukradłem ponieważ Bóg mi kazał i działałem pod natchnieniem ducha świętego wiedziałem, że to jest złe, ale myśli moje nie są myślami Boga. Sam nie rozumiem dlaczego dokonałem kradzieży, ale jest to wielka tajemnica mojej wiary.

Nie które głupoty, które piszą w Biblii.

- Jezus wpędził ducha w stado świń i wściekłe świnie pobiegły i skoczyły ze skarpy popełniając samobójstwo.

-Bóg stworzył sadzawkę, i raz na jakiś czas zsyłał anioła, który uzdrowił tego który pierwszy wlazł do wody, czyli najzdrowszego. Bo zdechlak bez siły nie miał szans się pierwszy doczołgać.

-Maryja została zapłodniona przez boga, w nocy, bezkontaktowo nadal zostając dziewicą.

-Są i potwory olbrzymy i te sprawy, jak w każdej dobrej baśni.

-Historie Boga z absurdalnym poczuciem humoru. Chciał zrobić  Abrahamowi, żarcik kazał mu zabić swojego syna, a następnie w ostatnim momencie zmienił zdanie . Ja bym nigdy nie próbował nawet zabić własnego dziecka. Abraham był chyba psychicznie chory po usłyszeniu głosu w głowie( który pewnie był pierwszym objawem schizofrenii) chciał zabić swoje dziecko w imię Boga.

Inna historia jest o Hiobie. Bóg dał wolną rękę diabłu, niech sobie trochę Hioba pogimnastykuje.

-Sadyzm boga, też jest niczego sobie. Ktoś coś źle zrobił, zarąbać kamieniami jak psa.

-Jezus wypędzał złe duchy z Trędowatych i osób chorych na epilepsje. Jak by przyczyny tych chorób leżały w opętaniu.

Biblia dla mnie to zbiór w większości mitów. Jednak kategoryzowanie jej jako księgi, która jest tylko zbiorem mitów bez cienia wiedzy o naszym świecie rzeczywistym, uważam za przejaw pewnej ignorancji. Co do faktów historycznych myślę, że jest w niej ziarenko prawdy tak jak w każdej legendzie.  Mówienie, że Biblia to zbiór metafor i symboli nie przemawia do mnie ponieważ tak można wszystko wytłumaczyć. Niektórzy dopatrują się w niej nawet potwierdzenia dla fizyki kwantowej czy współczesnej nauki. Przepowiednie w niej zawarte są napisane zawile żeby można było w łatwy sposób dopasować ich teść do wydarzeń których one rzekomo dotyczą w przyszłości. Apokalipsa jest napisana w sposób jaki pisał Nastradamus zawiły zagadkowy dwuznaczny i trudny. Jest to typowe dla „osób przepowiadających przyszłość”.

Większość Chrześcijan, których znam nigdy nie czytała żadnej wersji Biblii w całości. W zasadzie, powiedziałbym że przytłaczająca większość nie czytała nawet 20% tekstu. Jestem tutaj bardzo hojny w szacunkach. Kościół  na mszach zapoznaje wiernych z około 5% Biblii. Jakby nie patrzeć Biblia jest  najistotniejszym dziełem całej wiary Chrześcijan. Ogromna większość Biblii jest bardzo, bardzo mdła. Jest pełna rozgałęzionych genealogii i kiepsko napisanych historii. Jest mnóstwo bezcelowego łażenia po pustyni. Bardzo mała część Biblii ma szanse być znacząca i interesująca dla Ciebie. Dobrych fragmentów jest kilka i są daleko od siebie. To idealne lekarstwo na bezsenność. Biblia najzwyczajniej nie jest bardzo interesującą i użyteczna książką. Poza ogólną miałkością, jest wypełniona sprzecznościami. To celowe. Nie masz być w stanie wyciągnąć ogólnego sensu ani odkrywać co stronę głębokie prawdy. Książka jest stworzona i promowana jako mistyczna praca, tak że masz pozostawić Kościołowi jej interpretację. Najpierw sprzedają Ci książkę, której w gruncie nie chciałbyś czytać. Potem sprzedają Ci subskrypcję na streszczenie w którym co roku cytują te same ustępy.

Spróbuj przeczytać całą Biblie samodzielnie, zauważ, że tam po prostu nie ma zbyt dużo treści i zdaj sobie sprawę, że ten wszechmocny Bóg mógł stworzyć przekaz zdecydowanie wyższej jakości.

alt

PEDOFILIA

Dlaczego kara jaka spotyka księży pedofilów to przeniesienie do innej parafii?(święte krowy)

Sprawa jest tuszowana i marginalizowana. Nie skalane dobro kościoła jest najważniejsze nawet jeśli chodzi o dobro dzieci. Księża ponad wszystko mają dbać o dobre imię kościoła nawet jeśli mają kłamać i taić prawdę.

Kilka przykładów dewiantów z polskiego kościoła

http://www.eioba.pl/a/2p5e/koscielna-pedofilia-cz-1

http://www.eioba.pl/a/2poz/koscielna-pedofilia-cz-2

inne przykłady ze świata

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przest%C4%99pstwa_seksualne_w_Ko%C5%9Bciele_katolickim#Polska

Kościół upadł w Irlandii i Ameryce przez księży pedofilów. Jakie jest prawdopodobieństwo, że w Polsce odsetek takich księży jest mniejszy? Jeśli dane o pedofili księży są wyolbrzymione to nawet jak co dziesiąte będą prawdziwe to są to liczby zatrważające!

Według niektórych psychologów celibat może być przyczyną wyższego odsetku pedofilów wśród księży. Duchowny musi unikać kontaktów erotycznych. Jednak w obliczu problemów zdrowotnych, osobowościowych, emocjonalnych może stracić kontrolę nad popędem seksualnym i bywa, że obiektem pożądania staje się dziecko. Ma to charakter zastępczy. Podobną tezę wysuwają niektóre środowiska liberalnych katolików.

Jakim prawem moje pieniądze, które swego czasu rzucałem na tacę,

poszły na te miliardy dolarów odszkodowania dla ofiar pedofili.

Moja kasa miała iść na ogrzewanie kościoła a poszła na odszkodowanie dla ofiar pedofili -ja tak nie chcę!

alt

POLITEIZM

1. Święta Trójca to nie jest jedna Osoba Boska a 3 osoby (3=1? według Chrześcijan).

Cała "tajemnica Trójcy Świętej" polega właśnie na tym, że katolicy stworzyli panteon 3 najwyższych bogów a jednocześnie nie chcieli uznać się za religię politeistyczną (choćby dlatego, że potępia je sam

Stary Testament), więc postanowili, że oczywistą sprzeczność między istnieniem trzech bóstw a istnieniem "jedynego Boga" nazwą "wielką tajemnica wiary" i sprawa załatwiona. Zresztą w tym miejscu akurat nie sposób nie zgodzić się ze Świadkami Jehowy, którzy zauważają przytomnie, że skoro Jezus modlił się do Boga Ojca to nie mógł być nim samym.

2.Oprócz Boga Jahwe mamy w katolicyzmie do czynienia z takimi bóstwami jak:

- Szatan (władca piekła)

- Matka Boska (jest wiele odmian matek boskich)

- Święci i Błogosławieni (mają różne atrybuty i zadania jak greccy bogowie czy herosi)

- Aniołowie (przychylne człowiekowi istoty

- Złe duchy, demony (nie przychylne człowiekowi istoty)

To, że katolicyzm nie nazywa ich bóstwami o niczym nie świadczy, to tylko kwestia nazewnictwa.

Do dobrych bożków można się  modlić z różnymi intencjami np. jakiś święty jest patron dzieci lub kierowców etc. Przypomina to bożków z greckiej mitologii każdy z nich miał inne specjalizacjeOdbywają się walki pomiędzy bóstwami (Szatan z Bogiem, demony z aniołami) klasyczny przykład w dawnych wierzeniach walki dobra ze złem.

Co do różnych rodzajów Matek boskich wysuwam teorie że:

- na danym terenie były bożki xyz
- nadeszło chrześcijaństwo
- ostra walka z "poganami" ale i wchłanianie dawnych tradycji/obyczajów/kultury powiązanej z bożkiem xyz.
- lokalne Matki Boskie przybrały trochę cech starych bóstw (xyz) i na przestrzeni wieków trochę się to zdegenerowało, ale powinno być widać pewne "swojskie" elementy.

3. Kościół mówi, że Matka Boska i świeci pośredniczą pomiędzy Bogiem a człowiekiem, ale czy w Piśmie Świętym nie jest napisane że jeden jest pośrednik pomiędzy nami a Bogiem Jezus Chrystus?

Poza tym ci świeci i matka Boska muszą być wszechobecni skoro mają wysłuchać modlitwy np. 1000 osób jednocześnie. Kościół stworzył świętych i różne Matki Boskie, aby łatwiej przeniknąć do pogańskiego świata. Dawni Bogowie zostali wyparci przez katolickich świętych, którzy byli podobni do ich dawnych bożków np. kult Dionizosa przeniesiono na św. Dionizego, a kult Izydy na św. Izydora itp.

alt

 

 

 

SPOWIEDŹ

Idea spowiedzi usznej pojawiła się dopiero około IV-V wieku n.e. w środowiskach monastycznych, początkowo w formie zwierzania się przełożonemu zakonu ze swych duchowych zmagań.

Grzegorz VII (1073-85), sam zakonnik, próbował wprowadzić ją do kościoła, gdy stał się papieżem.
Nakaz spowiedzi usznej wydał jednak dopiero "czwarty sobór laterański w roku 1215", jak podaje katolicki katechizm. Pismo Święte nie zawiera ani jednego przykładu spowiedzi usznej. Mówi o
spowiedzi serca, do której nie potrzeba pośrednictwa drugiego człowieka (Ps.51:1-11). Biblia zachęca nas do wyznania grzechów bezpośrednio Bogu, gdyż "każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów" Dz.10:43. Dodam jeszcze, że spowiedź uszna była przez wieki najlepszą metodą inwigilacji społeczeństwa przez Watykan. Ludzie bezmyślnie chodzą do spowiedzi nagrzeszą pójdą wyspowiadają się i czują się oczyszczeni i dalej potem robią to samo.

Pierwszą komunie przyjmuje się w bardzo młodym wieku. Małe dziecko w wieku 8lat gdzie nie jest wstanie jeszcze dobrze myśleć dowiaduje się od normalnego dla niego otoczenia, że jest brudne i złe. Zależność ośmiolatka od rodziców, księży, sióstr katechetek jest w tym wieku jest totalna, dziecko nie potrafi autonomicznie ocenić tego, co go spotyka, nie umie wytworzyć dystansu, refleksji, że nie wszystko jest w nim tak złe, jak sugerują najważniejsze w jego życiu osoby dorosłe. W ten sposób dokonuje się traumatyzująca inicjacja, głęboko osiadająca w psychice, bo oddziałująca na ośrodki w starej części mózgu odpowiedzialnej za warstwy odruchowe: gwałtowny lęk, agresję, popęd seksualny. Kościół dzięki temu zaskarbia sobie wiernych na przyszłość.

alt

TRADYCJA OJCÓW KOŚCIOŁA

Jest to fałszywe słowo Boże, które nazwa się Tradycją Kościoła lub Tradycją Ojców Kościoła. Jezus był zagniewany na Faryzeuszy i Saduceuszy, ponieważ utworzyli oni dodatkowe poza biblijne pisma, które nazywali Tradycją Ojców. Owe Tradycje były przedstawiane rzeszom jako wyjaśnienia

Słowa Bożego oraz jako autentyczne i godne zaufania na wzór Biblii, którą dał sam Bóg. W rzeczywistości owe Tradycje stopniowo ulegały zmianom, i w ten sposób odciągały one ludzi od Biblii i Boga opisanego w niej.

1545 - 1563 - Na Soborze Trydenckim ogłoszono, że tradycja Kościoła jest ważniejszym źródłem objawienia od Słowa Bożego, a jedyne i wyłączne prawo interpretacji Pisma Świętego spoczywa w rękach kościoła katolickiego. Uznano, że sakramenty są niezbędne do uzyskania zbawienia. Utworzono indeks ksiąg zakazanych, który przez 400 lat będzie krępować wolność myśli, sumienia i naukę.

alt

ZAKŁAD PASCALA

"Zważmy zysk i stratę, zakładając, że Bóg jest [...], jeśli wygrasz, zyskujesz wszystko; jeśli przegrasz, nie tracisz nic." Zakład Pascala jest błędny ponieważ równie prawdopodobne, że istnieje Bóg

który wynagradza ludzi dociekających prawdy.

alt

 

PARE PRZEMYSLEŃ

SŁAWNI LUDZIE KOSCIEŁA NIE TAK IDEALNI JAK NAM SIĘ ICH PRZEDSTAWIA

Jan Paweł II

alt

Co dobrego zrobił Jan Paweł II? Na to pytanie odpowiedź zna nie wielu katolików.

Polacy, w większości, znają jedynie powierzchowną, medialną twarz Karola Wojtyły, który był znakomitym showmanem. Jest więc czymś w rodzaju idola, a nie autorytetu. http://www.eioba.pl/a/3asx/jan-pawel-ii-nie-taki-swiety

JP2. co prawda przyznał, że Kościół jest winny i prosił o przebaczenie, ale jednocześnie za tymi przeprosinami nie poszły żadne czyny które by zadośćuczyniły ofiarą. Zaznaczył, że dopuszczono się tego w słusznej sprawie. To tak jakby powiedzieć, że Niemieckie obozy koncentracyjne były w słusznej sprawie. Nie sprzeciwiał się kultywowania go jako jednostki modlenia się do niego i stawiania mu pomników za życia. Jan Pawła I Został otruty, bo okazał się niewygodny dla Watykanu. Chciał zreformować kościół. Orientował się bardzo dobrze w kościelnych przekrętach i chciał zrobić z tym porządek. Gdyby Jan Paweł II był taki dobry skończył by zabity jak jego poprzednik.

Matka Teresa z Kalkuty

alt

Jej działalność została przereklamowana ona sama zaś charakteryzowała się bardziej gwiazdorstwem niż miłosierdziem. Należy zacząć od tego, że w Kalkucie są dużo skuteczniejsze instytucje charytatywne - Związek Kobiet Bengalu czy Ratownicy Kalkuty. O Matce Teresie mówiono, że była katolicką fanatyczką, która chrzciła nieświadomych nędzarzy na siłę, zanim umarli. Umierającym w cierpieniach odmawiano pomocy lekarskiej, a nawet podawania środków przeciwbólowych bowiem Matka Teresa uważała, że cierpienie jest piękne (niemiecki "Stern” z 1998 roku).
Pisarka z Lipska Else Bushheuer włączyła do swojej książki "Calcutta – Eilenburg – Chinatown” swój pamiętnik w którym pisze o przytułku Matki Teresy w którym pracowała: "Kobiety czołgają się po kamiennej podłodze jak dżdżownice, ze czterdzieści naraz, jak zwierzęta, półnagie, oblepiając się brudem, z ogolonymi głowami. »Nieważne co robimy, jeśli robimy to z miłością« – powiedziała Matka Teresa. Ale tu nie ma śladu miłości. Gdybym miała aparat, zrobiłabym teraz zdjęcie i wysłała je do Amnesty International”.
Londyński lekarz Arouop Chatterjee interesujący się jej działalnością wylicza kłamstwa i manipulacje Matki Teresy. Twierdzi np., że jednym z głównych celów ośrodków, które Misjonarki Miłości prowadzą jest nawracanie ludzi na katolicyzm. Oskarża też Misjonarki Miłości o brudną działalność finansową (pieniądze mające iść na cele charytatywne idą na cele polityczne itp.).
Obłudę Matki Teresy (i preferowanie bogatych) ma ukazywać fakt iż w Irlandii w 1996 roku, przed referendum agitowała przeciwko prawu dopuszczającemu rozwody, natomiast przyjaźniąc się na z księżną Dianą. poparła jej rozwód, mówiąc: "to dobrze, że już po wszystkim. I tak nikt nie był szczęśliwy" (Ladies Home Journal).
Fanatycznie walczyła z aborcją. Krytykę prasy sprowadziła na nią jej reakcja w sprawie tysięcy kobiet z Bangladeszu gwałconych przez pakistańskich żołnierzy. Te, które przeżyły usłyszały od niej zamiast pocieszenia jedynie moralne treści potępiające aborcję.
Christopher Hitchens (brytyjski dziennikarz)  twierdzi, że część datków, ofiarowanych przez darczyńców na budowę ośrodków medycznych, Matka Teresa przeznaczała na cele misjonarskie. Od czasu filmu Hitchensa zakonnice nie rozmawiają z niekatolickimi dziennikarzami.
Ojciec Pio

alt

Jest on zapewne wielkim fenomenem, pokazał, że w człowieku drzemią niezbadane jeszcze możliwości, że jest on panem swego ciała.

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,347

Stygmaty to – obok m.in. opętania i nerwicy eklezjogennej — jedna z chorób „religijnych”, dotykająca przeważnie osoby najintensywniej emocjonalnie zaangażowane w nauczanie kościelne. W zdecydowanej większości dotyczy kobiet.

Czym są stygmaty ? Są przekazem złej siły która zamiast leczyć rany i pomagać człowiekowi karze mu cierpieć i męczyć się.

Watykan

alt

Prałat Renato Dardozzi (watykański minister skarbu) przekazał mediom w testamencie stos dokumentów, z których wynika niezbicie, że Watykan -współpracując z mafią włoską, amerykańską, a nawet chińską – czerpał ogromne zyski z prania pieniędzy pochodzących z prostytucji, pornografii

(także dziecięcej), lichwy i handlu ludźmi. Obracając miliardami dolarów wpływał na politykę państw. Nie w średniowieczu. Za pontyfikatu Jana Pawła II. Więcej o tym:

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=8594

Inne

Jeśli jeden człowiek stwierdzi, że widział anioły jest wybrańcem Boga i będzie szerzył dobrą nowinę w około to nazwiemy go wariatem, a jego mowę będziemy postrzegać jako bełkot schizofrenika. Natomiast gdy osoba taka przekona do siebie wiernych zostanie ich prorokiem, a słowa które będzie
wypowiadał staną się nową religią. Wiara daje proste odpowiedzi na trudne pytania i nie wymaga zgłębiania problemów ani dowodów. Historia świecka jak i religijna jest fałszywą bajką ułożoną w służbie fałszu i podtrzymywaną przez tych, którzy czerpią z tego korzyści.

***

Kościół powinien prowadzić rozliczenia ze swojej działalności, mieć kasy

Fiskalne. Dane powinny być jawne dla wiernych na co idą ich ciężko zarobione pieniądze.
Poza tym kościół powinien być ubogi jak zresztą wszyscy księża ślubują.  Jak z tym jest obecnie to już każdy widzi.

***

Zło jest pojęciem względnym, tak jak dobro i zależy od interpretacji danej osoby.

Natura nie uznaje koncepcji dobra i zła w stosunkach między gatunkami. Jeśli lew zjada owcę to jest to dobre dla lwa i złe dla owcy. Jeśli owca ucieknie i lew głoduje to jest to dobre dla owcy i złe dla lwa. Tak więc jak widać to samo zdarzenie można jednocześnie nazwać dobrym i złym.

Moim zdaniem nic nie jest złe co nie krzywdzi innych ani nas samych. Po za tym w życiu trudno określić co jest dobre na 100% a co złe na 100%. Życie składa się z wielu odcienie szarości nic nie jest do końca białe ani czarne.

***

"Bóg Starego Testamentu jest prawdopodobnie najmniej przyjazną postacią całej literatury pięknej: zazdrosny i dumny z tej zazdrości; małostkowy, niesprawiedliwy, nie znający przebaczenia pedant; roszczeniowy, krwiopijczy zwolennik czystek etnicznych; mizoginiczny, homofobiczny,
rasistowski, mordujący dzieci, ludzi w ogóle, czy też synów w szczególności, zsyłający plagi, megalomański, sadomasochistyczny, kapryśnie manifestujący brak zrozumienia despota.[...] Atakowanie tak łatwego celu nie byłoby fair." R. Dawkins

 

alt

RETORYCZNE PYTANIA

Na świecie jest około 10000 związków wyznaniowych skąd wiadomo że religia chrześcijańska ma racje i to ona jest tą jedna prawdziwa. Może Bóg przemówił do Mahometa i Islam jest prawdziwą religią?

***

Kościół karze interpretować Biblie w sposób zawsze dobry. Czy naprawdę wszystko w Biblii jest takie dobre np. Armagedon, zbrodnie Izraelitów, Potop, księga Kohleta są takie dobre?

***

Co się nie wydarzy będzie to dowód na działalność Boską. Np bomba spadnie i zabije 100 ludzi

-Bóg tak chciał

bomba nie wybuchnie

-to był cud itp.

Czy wszystko co się dzieje nie zależnie czy jest dobre czy złe jest dowodem na istnienie i działalność Boską?

***

Kto stworzył zło choroby ból cierpienie?

***

Pewien psychopata 24 lata więził torturował psychicznie i fizycznie swoją córkę w piwnicy. Można sobie wyobrazić jak ona musiała zaklinać niebiosa i modlić się do boga jednak nie przynosiły one rezultatów. Ludzie mówią, że po śmierci Bóg wynagrodzi jej te cierpienia. Skąd o tym wiadomo że po śmierci jest lepiej gdy się więcej w życiu cierpi? Ktoś wrócił z zaświatów i powiedział jak tam jest?

Bóg patrzy na cierpiące i umierające jego dzieci w wielkich męczarniach. Dlaczego miałby pomóc akurat Tobie w zdaniu egzaminu czy czym kol wiek?

***

Niektórzy eksperci podają, że jest ponad 200,000 wersji. Inni mówią 400,000. Wiele z tych wersji ma radykalnie inny przekaz i znów, o żadnej z nich nie można powiedzieć, że zawiera oryginalne „słowa inspirowane przez Boga”. To co mamy, to pełne błędów kopie kopii innych kopii, które niepoprawnie przekazywane przez wieki Czy wiedziałeś, że w  jest więcej wersji Nowego Testamentu niż słów w nim zawartych?

***

Dlaczego kościół w przeszłości jak i teraz pomniejsza role kobiety?

***

"Wspólnota Odnowy w Duchu Świętym". Twierdzi, że na ich nabożeństwach ktoś z członków tej grupy otrzymuje dar języków- zaczyna się modlić na głos w nieznanym sobie wcześniej języku -grecki, hebrajski, staro aramejski itd. Dar taki ma pochodzić od Ducha Świętego, który niejako wypożycza sobie usta takiej osoby (będącej w stanie łaski uświęcającej). Byłem na czymś takim i pobełkotałem razem z nimi „szałdalaleja lalilulailela aau szałdalaleja lalilulailela aau i tak dalej”

Jak inteligentny człowiek może wierzyć w coś takiego?

***

Ofiara z ludzi jest dla mnie gorsząca i nie moralna.  Ofiara z Jezusa na jakie problemy miała za radzić? Czy kiedykolwiek na coś zaradziła ofiara z człowieka?

***

Na łożu śmierci albo osoby bardzo cierpiące namawiają się do nawrócenia i przyjęcie jedynie słusznej wiary. Nie którzy ludzie się łamią ze strachu, ale są to na szczęście rzadkie przypadki. Często takich ludzi manipuluję się słowami "tylko Jezus może ci pomóc nic innego".

Z drugiej strony jak by to ateiści do swego namawiali "nie bądź nie Wolnikiem twoja religia kłamie umrzyj wolny" to było by to w złym guście natomiast jak robi się to w imię jakiegoś boga to jest jak najbardziej w porządku. Dlaczego kościół nie szanuje czyiś przekonań?

***

Biblia jest jedyną księgą opisującą zamieszczone w niej wydarzenia. W Egipskich jak i wszystkich innych kronikarzy z okolicy nie ma zmianek na temat wydarzeń poruszanych w niej. Żydów przedstawia się u nich jako zacofanych pastuchów. Nie ma słowa o królu Salomonie czy wielkim państwie Izrael. Skąd można wiedzieć, że historia zawarta w Biblii jest w 100% obiektywna, prawdziwa i napisana pod natchnieniem Ducha Świętego?

***

Jak bym twierdził, że wśród ludzi istnieje rasa Reptilian, czyli ludzi jaszczurów. Którymi są m.in. amerykański prezydent George W. Bush, królowa Elżbieta II i popularny piosenkarz country Kris Kristofferson. Tworzą oni grupę, Iluminati, która kontroluje świat, usiłując stworzyć światowy rząd,    a śladem tych planów jest  Protokół Mędrców Syjonu. To musiałbym sam udowadniać przed wami, że to prawda i mi nie odbiło. Wy nie musielibyście mi udowadniać, że to wyssana z palca opowieść i spiskowa teoria dziejów. Stosując analogie dlaczego ja mam udowadniać to że Biblia nie jest słowem Bożym, a Bóg chrześcijan nie istnieje?

***

Chrześcijanie mówią, że Bóg nie jest twórcą chaosu, a co z Biblijną wieżą Babel?

***

Często jak czytam teksty religijne są one napisane w sposób przedstawiający wszystko w sposób idealistyczny mocno ukoloryzowany. Czy rzeczywiście kościół jest taki idealny, a jeśli nie to dlaczego siebie przedstawia w tak wspaniałym świetle?

***

Dlaczego podczas uzdrowień nie zdarzają się takie przypadki jak odrastanie kończyn?

***

Dlaczego Bóg kiedyś według Biblii spalił Sodomę i Gomorę prowadził święte wojny zsyłał mannę dla potrzebujących ludzi dawał im wody itp. Kiedyś podobno było widać jego działalność znaki, a teraz gdzie się ukrył i dlaczego to zrobił?

***

Jedni księża zaprzeczają drugim inaczej interpretują pismo nie ma jednej interpretacji fragmentów pisma każdy je inaczej odbiera. Wcześniej Chrześcijaństwo oderwało się od Judaizmu, a Judaizm powstał na podstawie wcześniejszych mitów i legend z okolic. Czy kościół katolicki jest sektą która ma 2000lat?

***

alt

Kogo przedstawia ten obrazek?

***

Wydanie Jezusa przez jednego z apostołów - Judasza. Marna opowiastka w typowo hollywoodzkim stylu. Oprzyjmy się na ewangeliach. Jezus naucza po całej Galilei, jest kilkakrotnie w Jerozolimie, po jakimś czasie jak napisano słuchają go niby zawsze tłumy. Mało tego - faryzeusze, saduceusze i inni próbują go zagiąć na różne tematy, od dłuższego czasu spiskują jak się go pozbyć, i parę jeszcze innych faktów. Wniosek nasuwa się oczywisty - znają go OSOBIŚCIE PRAWIE WSZYSCY, i wielu z tych, którzy chcą się go pozbyć !! A tutaj nagle aż muszą specjalnie przekupywać jednego z jego Apostołów, żeby im go specjalnie wskazał ?

***

Skoro Bóg cofnął morze, tak by Mojżesz i Żydzi mogli uciec przed Egipcjanami, to dlaczego nie otworzył bram obozów koncentracyjnych?

***

Według kościoła dziedziczę winy przodków. Jak mogę być odpowiedzialny za coś na co nie miałem wpływu i w czym nie uczestniczyłem? Czy Bóg stosuje odpowiedzialność zbiorową?

***

Jak Niebo może być krainą zupełnej błogości, skoro wiemy, że ludzie, których kochaliśmy i troszczyliśmy się o nich cierpią teraz męki potępionych w piekle?

***

 

Jeśli przez dekady chodzisz regularnie na msze zapoznasz się z malutkim wycinkiem Biblii… przypuszczam, że mniejszym niż 5%. Poniekąd dlatego, że co roku czytane są te same historie, więc każdy rok mszy jest w gruncie rzeczy powtórką poprzedniego. Dlaczego kościół podczas kazań wybiera tylko dobre fragmenty wspierające jego ideologie, a pomija te które były by mu nie na rękę i mogły wywołać zwątpienie u wiernych?

***

"Obraza uczuć religijnych" to pojęcie niezwykle subiektywne. Jest zwykłym skandalem i prawnym absurdem iż odwołanie do czegoś takiego znajduje się w kodeksie karnym. Czy mogę obrazić czyjeś uczucia religijne za stwierdzenie, że Bóg nie ingeruje w nasze życie, a Biblia jest książką napisaną przez człowieka?

***

Skąd wiadomo że kościół nie przeinaczył treści zawartej w Biblii człowiek przecież jest nie doskonały i popełnia błędy?

***

Skoro jestem dzieckiem Bożym a nigdy go nie widziałem ani go nie słyszałem to czy nie jestem jego porzuconym bękartem?

***

Czy dając wolną wolę np. Hitlerowi, dla Boga ważniejsza jest jednostka niż miliony ludzi?

***

Wielu niedouczonych chrześcijan wierzy w to, że tylko ich Zbawiciel poniósł męczeńską śmierć na krzyżu, nie mając pojęcia o tym, że co najmniej szesnastu innych bożków zmarło przed Jezusem w taki sam sposób jak on. Dlaczego się o tym nie mówi?

***

Człowiek jest istotą omylną i uczy się na błędach. Na jakiej podstawie papież Pius IX w 1870r. wprowadził dogmat o nieomylności papieża w sprawie wiary i moralności?

***

Czy duch święty pod natchnieniem którego pisana była Biblia nie mógł szepnąć człowiekowi, że ziemia jest okrągła albo objawić lekarstwo na raka czy dać technologie itp.? (coś co dało by dowód że to faktycznie objawiona księga)

***

Nie ma dobrych wojen a żołnierz jest szkolony aby zabijać wroga. Na nie których kościołach wisiał bilbord "Wspomagajmy żołnierzy w Iraku przesyłając im dary dla naszych bohaterów"

Co to robi w kościele? To są mordercy. Dlaczego kościół jako wyznawca miłości zbiera dary dla morderców? Dlaczego księża kapelani wspierają ich duchowo?

***

"Bez Boga jesteśmy niczym" mówią księża. To twierdzenie myli się dwukrotnie. Pierwszy błąd to koncepcja Boga innymi słowy kogoś bez kogo jesteśmy niczym, a po drugie myli się deklarując, że jesteśmy nic nie warci gdy nie zgadzamy się z jego koncepcją tej koncepcji. Skąd księża wiedzą że jesteśmy bez Boga niczym?

***

Nie zabijaj. Zakaz ten jest wewnętrznie sprzeczny. Tj. w formie bezwzględnej . Co to oznacza. Ktoś napada na bank. Może zabić i zaczyna zabijać dziesiątki ludzi. Możesz jednym strzałem zabić tego kogoś. Nie zabijając go, co prawda nie pociągasz za spust ale zabijasz tych wszystkich ludzi których zastrzelił bandzior. Czy nie zabijając zabijasz?

***

Zawsze uważałem karanie za myśli, tj. myślozbrodnie” za nie dorzeczne.  To typowy przejaw systemów z mocną indoktrynacją totalitarną. Czyny owszem można karać, ale myśli. Od myśli do działania długa droga. Dlaczego jak czasami mamy myśli erotyczne jest to złe?

***

„Twierdzenie, że wierzący czuje się szczęśliwszy od niewierzącego, nie znaczy nic więcej jak to, że pijany jest szczęśliwszy od trzeźwego.” George Bernard Shaw

Czy wiara nie jest takim narkotykiem ochroną bezpiecznym azylem przed okrutnym światem?

***

Kościół każe wierzyć w rzeczy i historie nie wiarygodne wręcz nie możliwe np. że podczas bierzmowania dostajemy siedem darów ducha świętego. Jest to niesamowita rzecz. Czy niesamowite rzeczy nie wymagają niesamowitych dowodów?

***

Prowizoryczne zabezpieczenia przed ciążą z jelit zwierząt były za czasów Jezusa.  Dlaczego Jezus nie potępiał prezerwatyw?

***

Idź więc teraz i pobij Amaleka, i wytęp jako obłożonego klątwą jego i wszystko, co do niego należy; nie lituj się nad nim, ale wytrać mężczyznę i kobietę, dziecię i niemowlę, wołu i owcę, wielbłąda i osła”. Czyje to są słowa?

***

Kościół wpaja ludziom poczucie grzechu i winy za dokonania według niego złych czynów oraz lęku i strachu przed karą wiecznych cierpień za nie przestrzeganie zasad. Absurdem jest postrzeganie myśli erotycznych jako złych nieczystych. Czy ludźmi zastraszonymi, których role się dodatkowo pomniejsza i mówi się o ich winie(nawet w tak delikatnej kwestii jak pożądanie) łatwiej można manipulować i przekonywać do swoich poglądów?

***

Czemu Bóg nie stworzył człowieka odpornego na choroby?

***

Bardzo prawdopodobnie, że jak się urodzimy w Chinach będziemy buddystami, jak w Iranie islamistami, jak w Polsce katolikami jak w Szwecji ateistami. Nie od nas zależy gdzie się urodzimy ani jaką religie wyznają nasi rodzice. Później jest ciężko zmienić wpojone od dziecka przekonania.
Czy tak naprawdę mamy wolny wybór jeśli chodzi o światopogląd i religie którą będziemy wyznawać?

***

Skoro kościół katolicki tyle razy się bardzo mylił w przeszłości to skąd można wiedzieć, że teraz nie popełnia błędów tak samo dużo jak dawniej?

***

Każda religia ma swoje cuda. Dlaczego kościół katolicki twierdzi, że tylko jego cuda są prawdziwe i pochodzą od ich Boga?

***

Chrześcijanie twierdzą, że  Bóg jest sprawcą wszystkiego. Bóg uczynił mnie deistą, kim jesteś że kwestionujesz Jego mądrość?

***

Skoro Jezus był Bogiem. To Bóg zapłodnił wlaną matkę, która urodziła jego samego. Czy to moralne? Posłał na śmierć swojego syna który był nim.  Czy Bóg nie mógł wymyśleć czegoś bardziej logicznego i lepszego aby zbawić ludzi niż żeś własnego syna siebie?

***

Jezus miał fajne życie przez 33 lat żył sobie prawie bez trosko prawdziwie cierpiał tylko przez jeden dzień. My ludzie musimy cierpieć bardzo często. Czy Jezus nie mógł pokazać jak dobrze żyć założyć rodzinę zestarzeć się i umrzeć ze starości jako dobry człowiek szerzący przez lata miłość i dobroć wokół siebie nauczając przy okazji tego innych?

***

Nie sądzę abyśmy mieli jakiś inny wybór poza posiadaniem wolnej woli.

W życiu nie mamy wpływu prawie na nic. Mam wolną wole czy wierze czy nie, ale to jest malutka wolność. Nie od nas zależy gdzie się urodzimy czy będziemy zdrowi itp. tylko od losu szczęścia i przypadku. Katolicy tak naprawdę zaprzeczają istnienia wolnej woli. Skoro Bóg ma w stosunku do nas plan, który nie może zostać zmieniony, to mamy wolną wolę? Czemu dano nam wolną wolę, kiedy obowiązkiem w naszym życiu jest podążanie zgodnie z tym, co nam kazano? Musimy przestrzegać zasad pod groźbą wiecznego bólu i potępienia. Czy to jest wolna wola?

***

Skąd Adam i Ewa mogli wiedzieć, że to źle być nieposłusznym w stosunku do Boga, jeśli nie zjedli jeszcze owocu drzewa poznania dobra i zła? Z definicji byli nie poczytalni. Czy można pociągać do odpowiedzialności osoby które nie zdają sobie sprawy z tego co robią?

***

W jaki sposób możemy pogodzić obraz miłosiernego Syna Bożego, który nie tylko uczył nas "Miłować swoich nieprzyjaciół", ale umarł za nasze grzechy męczeńską śmiercią z obrazem Boga który pozwala na cierpienie ludzi w straszliwych męczarniach w piekle przez nieskończoność?

 

 

 

PODSUMOWANIE

Kościół moim zdaniem wymaga odnowy zmian, które pchną go w dobrym kierunku. Kryzys kościoła spowodowany jest min. brakiem wyjścia na potrzeby wiernych. Osoby, które przychodzą do kościoła powinno się czymś zainteresować. Księża od niechcenia odprawiają msze bo widzą przed sobą bydło i obojętnie co powiedzą to oni zjedzą podaną papkę przetrawią w ogóle jej nie trawiąc i wydalą puszczając wszystko w eter. To w ogóle jaki sens tam chodzić?

Kościół powinien też przeprosić szczerze za swoje dawne przewinienia i w miarę możliwości zadość uczynieni swoim ofiarą. U wielu ludzi wywołuje on wręcz nie nawieść i niechęć z powodu swoich nie konsekwencji co innego robi co innego mówi. Z najbliższego otoczenia znam przypadek księdza co poderwał koleżankę i z nią współżył, księdza alkoholika, księdza mającego dzieci i rodzinę w innej wsi, księdza takiego co się spił i bił, księdza co się licytował odnośnie kasy za pogrzeb dziadka koleżanki i nie których co uważają się za pół bogów.

Nie którzy Chrześcijanie są tak zacietrzewieni w sobie, że wręcz nienawiścią buchają do ludzi o innym
światopoglądzie, a większość z nich nawet dobrze nie zna swojej wiary.

Większość ludzi wierzy na słowo nie zastanawia się nad sensem (wiara sercem nie rozumem). Dobrym przykładem jest system, jako państwo, wspólnota międzynarodowa. Większość ludzi wierzy w to, że system jest dla nich, że o nich dba. Mimo, że codziennie w życiu otrzymują setki sygnałów, że wcale tak nie jest.

Kościół katolicki to nie samo zło są też dobrzy księża tak zwani z powołania oraz Chrześcijanie, którzy mają chęć bezinteresownie pomagania innym.

Co dobrego robi kościół?

-Osoby duchowne, często pomagają w rozwiązywaniu dylematów moralnych osób wierzących.

-Mądry ksiądz potrafi powiedzieć kazanie, które zmusza do refleksji.

-Może urozmaicić życie towarzyskie w okolicy.

-Wiara daje poczucie bezpieczeństwa, nadzieje, pomoc, poczucie, że jest coś głębszego, spokój wewnętrzny, ostoję, poczucie siły.

-Uczenie wartości

-Zakonnice, prowadzą domy dla dzieci i dorosłych, których nikt inny nie chce (ułomnych psychicznie na przykład), hospicja, często dla tych, których nie stać na pełnopłatne hospicjum.

-Księża robią zbiórki pieniędzy na cele charytatywne.

-Powstają przytułki kościelne pomocy dla ubogich i potrzebujących

-Stowarzysza młodych i starszych w kościołach domowym oazach itp.

To jest jednak jak kropka w morzu potrzeb. Myślę, że kościół ma olbrzymi potencjał do niesienia pomocy ludziom tylko musi dobrze ją wykorzystać.

Rozmawiajmy na temat problemów współczesnego kościoła. Nie walczmy ze sobą wszyscy jesteśmy ludźmi nie zależnie od wyznania czy koloru skóry szanujmy się nawzajem. Każdy ma prawo do własnego zdania. Czasem warto jest posłuchać krytyki aby przejrzeć na oczy i wyciągnąć wnioski. Istnieją przekonania dla których mam naprawdę mały szacunek, ale wciąż akceptuję tych którzy je wyznają. Myślę, że świat byłby znacznie lepszym miejscem, gdyby każdy z nas rozwinął w sobie umiejętność kochania i akceptowania każdego, bez względu na to czy się z kimś zgadzamy czy nie.

 

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM TYM KTÓRZY POŚREDNIO PRZYCZYNILI SIĘ DO POWSTANIA TEJ PRACY DAJĄC MI MATERIAŁY I INSPIRACJE!

 

CIEKAWE LINKI

Kontrowersyjni święci

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1245

O czym 96% katolików nie wie?

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?action=printpage;topic=783.0

Skąd wiem że wasz Bóg Chrześcijański w 100% nie istnieje?

http://www.eioba.pl/a/2egq/skad-wiem-ze-wasz-bog-nie-istnieje

Czy tradycyjny Kościół Katolicki uprawia Magię?

http://www.zbawienie.com/magiakrk.htm

Jahwe - Bóg Niszczyciel

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6021

Jahwe, niewolnictwo i ofiary z ludzi

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6009

Pornokracja

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pornokracja

Objawienia Maryjne

http://www.dekalog.pl/eliasz/goscie/dunkel/objawien.htm

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Spis Treści:

WSTĘP

ABSURDY

CELIBAT

CHRZEST

CUDA

-Całun turyński

-Chusta z Manoppello

-Eucharystyczny cud w Lanciano

CZYŚCIEC

DOGMATY

EGZORCYZMY

KOMUNIA ŚWIĘTA

NAJWIĘKSZE ZBRODNIE KOŚCIOŁA RZYMSKOKATOLICKIEGO

NAUKA I RELIGIA

MODLITWA

MORALNOŚĆ A RELIGIA

MSZE O UZDROWIENIE

SAKRAMENTY

PARANAUKA

PLAGIAT

OFIARA Z JEZUSA CHRYSTUSA

SPRZECZNOSCI W BIBLI

PEDOFILIA

POLITEIZM

SPOWIEDŹ

TRADYCJA OJCÓW KOŚCIOŁA

ZAKŁAD PASCALA

PARE PRZEMYSLEŃ

SŁAWNI LUDZIE KOSCIEŁA NIE TAK IDEALNI JAK NAM SIĘ ICH PRZEDSTAWIA

-Jan Paweł II

-Matka Teresa z Kalkuty

-Ojciec Pio

-Watykan

-Inne

RETORYCZNE PYTANIA

PODSUMOWANIE

CIEKAWE LINKI