JustPaste.it

List do Ewy

Witaj Ewa

Witaj Ewa

 

Wiele ostatnio rozmawiamy i mimo tych rozmów nie posuwamy się do przodu , prawda ? Temat naszego życia tu na ziemi – to temat bardzo złożony kryjący w sobie wiele pułapek w które niestety często wpadamy . Dlatego przytoczyłem ostatnio wiele fragmentów z książek Coelho i fragment książki Walsha , a jeszcze wcześniej De Mello oraz De Saint Exupery . Czy one pomogą w zrozumieniu ? Przypuszczam że nie . Dlaczego – po prostu wielu ludzi czyta , bardzo się im to podoba i na tym koniec – wracają do swoich starych przyzwyczajeń I czy to będzie Biblia w której Jezus daje nam jedno przykazanie – hehehe zamiast 10 przykazań które brzmi – Kochaj bliźniego swego jak siebie samego , czy to będzie Przebudzenie De Mello – Tam gdzie jest miłość , nie ma miejsca na żądania , na oczekiwania , nie ma zależności . Wspomina o niej również Walsh – to coś co nie zna warunków , ograniczeń i potrzeb ,nie żąda niczego w zamian . WOLNOŚĆ to klucz do MIŁOŚCI , tak to klucz , a nie wytrych z którego większość ludzi korzysta ….  Spróbuję Ci to Ewa wytłumaczyć tak po mojemu jak ja to czuję , bo trudno ogarnąć to rozumem – MIŁOŚĆ to bycie RAZEM ale bez UWIĄZANIA  - JESTEŚMY RAZEM BO CHCEMY TEGO OBOJE …. Nikt nikogo nie ciągnie – Albert Camus napisał – Nie idz za mną ,bo nie umiem prowadzić . Nie idż przede mną , bo mogę za Tobą nie nadążyć . Idż po prostu OBOK mnie i bądż moim PRZYJACIELEM ….. czy to takie trudne ? Nie wiem , ale zadam Ci pytanie – KOCHASZ czy POTRZEBUJESZ …UCZUCIE czy EMOCJA …odpowiedz sobie sama . A więc jest ta MIŁOŚĆ – która daje WOLNOŚĆ drugiej osobie i ten moment poznania czy też bycia razem ja nazywam WSPÓLNĄ DROGĄ , dokładnie w tym punkcie ona się zaczyna …wspólna Ewa rozumiesz ? …czyli WSPÓLNA NAUKA , WSPÓLNE ZMIANY ….bo dotychczas uczyliśmy się sami – w jaki sposób zapytasz ? To proste , nauka na własnych błędach bo dotychczas nie kochaliśmy a jedynie potrzebowaliśmy kogoś …gdy po rozstaniu wyciągnęliśmy jakieś wnioski i zmieniliśmy coś w sobie …spotykaliśmy inna osobę która pokazywała nam co innego to czego w danej chwili potrzebowaliśmy …jeżeli nic nie zrobiliśmy …spotykaliśmy osobę podobną do poprzedniej czyli powtórka z rozrywki …niektóre osoby które nie akceptują zmian w sobie tą powtórkę z rozrywki przerabiają przez całe swoje życie – My nie lubimy zmian – najlepiej niech się ta druga osoba zmieni dla nas – taka jest właśnie nasza potrzeba tyle ze to nie ma nic wspólnego z MIŁOŚCIĄ ….Gdy wyciągamy wnioski i zmieniamy się , dojdziemy w pewnym momencie do wniosku że MIŁOŚĆ  to UCZUCIE a nie POTRZEBA czyli EMOCJA … czyli doszliśmy do miejsca w którym zaczyna się WSPÓLNA DROGA …ale czy my o niej coś wiemy Ewa ? To tak jak wcześniej wspomniałem – wspólne zmiany a może to można nazwać DOPASOWANIEM …kurcze to tylko słowa , słowa , słowa – tu nie ma słów tu są ODCZUCIA czy też CZUCIE …no właśnie trudno wyjaśnić to słowami , po prostu trzeba to CZUĆ . Dokładnie w tym momencie powstaje to JEDNO CIAŁO – o którym wspomina Biblia – tak to są te DWIE POŁÓWKI POŁĄCZONE RAZEM …każdy poszukuje tej swojej POŁÓWKI ….ale jakże ciężko ją znaleźć … to właśnie w tym momencie zaistnieje ENERGIA MIŁOŚCI …ale ta energia powstaje tylko wtedy gdy jest MIŁOŚĆ …a nie gdy jest EMOCJA – bo wtedy pojawia się strach …a on potrafi zniszczyć wszystko …a energia miłości leczy wszystkie rany …Dopiero w tym momencie możemy sobie powiedzieć ŻYCIE JEST PIĘKNE … ale czy każdy chce wybrać tą drogę – przecież każdy z nas dostał od Boga – WOLNĄ WOLĘ – i robi co chce . To Ty Ewa decydujesz o tym jak wykorzystać czas który ci dano …. Odpowiedz sobie sama .

Cieplutko pozdrawiam …