JustPaste.it

Euthanasia

Męczy mnie i prześladuje wiersz Georga Byrona w znakomitym przekładzie Adama Mickiewicza

Męczy mnie i prześladuje wiersz Georga Byrona w znakomitym przekładzie Adama Mickiewicza

 

Byron - Euthanasia

 Prędzej czy później, gdy mię czas owionie

Snem nieprzespanym, w którym się nic nie śni,

O niepamięci! wtenczas chłodne skronie

Weź pod twą schronę do grobowej cieśni.

 

Nie proszę ręki druha ni dziedzica,

Aby łzy otrzeć lub grabić zostałość,

Lub żeby z włosem popsutym dziewica

Żałować przyszła lub udawać żałość.

 

Po co najęte płaczków korowody? -

Samemu wstąpić pozwólcie do dołu:

Nie chciałbym chmurzyć niczyjej pogody

I brać wesela kochanemu czołu.

 

Przecież, miłości! jeśli w twojej sile

Poskromić jęki, marnym żalom sprostać,

Ty sama osłodź rozstania się chwilę

Mnie, co odchodzę, i tej, co ma zostać.

 

Marylo moja! Kiedy przeszłe bole

Z ostatnim puszczę w niepamięć oddechem,

Niech boski pokój widzę na twym czole,

A w bolach na cię patrzyłbym z uśmiechem.

 

Lecz oko martwe zrazi wzrok niebieski,

Przed bladym licem zbledną twe powaby:

Uronisz łezkę; człowiek dla tej łezki

Jak żyjąc słabiał, tak i umrze słaby.

 

A więc bez żalu i pobożnej prośby,

Samotny będę w ostatniej godzinie:

Dla nieszczęśliwych śmierć mało ma groźby,

Ból jeszcze zmniejszy i prędko przeminie.

 

Lecz umrzeć, odejść, kędy tyle gości

Rusza przede mną, kędy reszta ruszy:

Przepadać w nicość, jak pierwej z nicości

Wszedłem dla życia, żyłem dla katuszy?...

 

Gdyś wiek przeminął, wstrzymaj się u ścieku,

Ostatnim powróć na przeszłość obliczem;

Zlicz dni szczęśliwe, a wyznasz, człowieku,

Czymkolwiek byłeś, że lepiej być niczem.

  

Przekład: Adam Mickiewicz

Czy naprawdę nicość jest lepsza? A może to tylko refleksja człowieka umęczonego. . .