JustPaste.it

Wiersz do przebudzenia

Gdzie zostały Ideały,Głosy wieków apelowały:Stań! Powiedz dość!Czekasz, aż dostaniesz w kość?!

Gdzie zostały Ideały,Głosy wieków apelowały:Stań! Powiedz dość!Czekasz, aż dostaniesz w kość?!

 

Percepcja godności ludzkiej uwłacza,

Bom chowany, nie na króla, a tułacza.

Moralność milknie, bo nie dorosła,

Osobowość czarnymi różami zarosła.

Miłość przykryto lękiem przed stratą,

Wolności znam tyle co ptak zza kratą.

Urodzony w świecie pełnym uległości,

Nadzieja upodlona życia cudowności.

 

Patrzeć nigdy nie możemy,

Prawdę zaraz zawiążemy

Wśród sztucznych swych wartości,

Został z nas już worek kości.

Czujemy emocją wyuczoną.

Radość dawno zapędzono

W bagno materializmu,

Żyjąc w kulturze idiotyzmu.

 

Otoczeni kulturą wiecznych cyników

Współcześni Sarmaci jak orły z kurników.

Przestań słyszeć, zacznij słuchać,

Uczuciom daj wybuchać.

Mieć komfort za sens życia to niedola,

Dostatku nie będzie gdzie bierności wola.

Na deski teatru przełóż udawanie,

Pozbądź się z myśli spektaklu granie.

Nielotom w szopie zostaw gdakanie,

My mówić możemy, bośmy Polanie.

 

Gdzie zostały Ideały,

Głosy wieków apelowały:

Stań! Powiedz dość!

Czekasz, aż dostaniesz w kość?!

 

W dochodzie ludzie widzą satysfakcje,

A ich relacje zmieniane w transakcje.

Chcą nowej opłaty za nasze potrzeby.

Branża napojów rozkwita ażeby

Z musu napicia się wody,

Człowiek zapłacił parę złoty.

 

Zapłata, datki, większe podatki,

Kredyty brać muszą nawet dziadki.

Jego odsetki to przekleństwo,

Niszczące Nasze społeczeństwo

Zamieniające dziedzictwo i kulturę,

W kapitalistyczną kreaturę.

Dług wymaga pieniędzy bez liku.

A te wyciśniesz tylko z profitu.

To znowu  ludzkie relacje

Zmienia w kolejne  transakcje.

 

Przyczyna skutkiem szczypie w oczy,

Jak majstersztyk kołem się toczy.

A na dodatek świat jest niszczony,

Bo zysk za cel jest mu postawiony.

Zatrudnić lepiej tanich Chińczyków,

A kredytem zalać Europejczyków.

Gdy polityczną aspiracją zysk finansowy

Sprzedadzą  cały dorobek państwowy

By budżet zamknć, a koło się kręciło,

A społeczeństwo przywileje potraciło.

 

Weź się w garść chłopie młody,

I zainwestuj swój czas w system nowy.

Gdyby za cel współpraca postawiona,

Ludzkość byłaby zbawiona.

Naród oparty na samowystarczalności,

Wyrwie się w końcu z macek ciemności.

 

545f3179e4b1b1ca73611ae0a067d8a5.gif