JustPaste.it

Apel Do Rozsądku

Czemu ludzmi manipulują ludzie? Czemu religią manipulują ludzie? czemu wolnością manipulują ludzie? Czemu Bogiem... nawet bogiem manipulują ludzie???

Czemu ludzmi manipulują ludzie? Czemu religią manipulują ludzie? czemu wolnością manipulują ludzie? Czemu Bogiem... nawet bogiem manipulują ludzie???

 

 

 

 

     Rodacy. Dlaczego nasz kraj jest taki a nie inny? dlaczego nasi bracia są tacy a nie inni? bo pozwalamy rządzić sobą. Pozwalamy rządzić ludziom,"zaufanym" ludziom...,a politycy są po to żeby wprowadzać w życie NASZĄ wolę a nie ich.

Czemu żyją za nas,i wybierają za nas? czemu patrzymy na to obojętnie i wyłącznie narzekamy? czy jesteśmy za głupi,za leniwi? Tylko potrafimy uciekać do innych krajów i podpatrywać jak w nich się powodzi. A nie powinniśmy stworzyć raju tutaj gdzie żyjemy my? to nasza ziemia,okupiona łzami i krwią,dlatego ma kolor biało czerwony. Ileż jeszcze pozwolimy sobą manipulować? podwyższenie wieku emerytalnego,ACTA,ciągłe podwyżki cen.Czy władza myśli,że żyje się tutaj nam tak dobrze,tak wspaniale sobie radzimy, że kilka groszy nie zbawi nas? za te kilka groszy umrze kilka osób,za te kilka groszy ktoś zbiednieje,za te kilka groszy...politycy mają nowe tablety. Boli mnie,i zapewne wielu z was również, że potrafimy tylko zaprzeproszeniem pieprzyć,gadać bez sensu,a jak przyjdzie co do czego nie mamy odwagi by walczyć o swoje. Co powiedzieli by nasi dziadowie? pradziadowie? jak by patrzał na nas biały orzeł...z pogardą,czy pożałowaniem? a może współczuciem? Nie prawda, że zaborców nie ma. Nie prawda, że wojna się skończyła. Będzie trwać dopóki,dopóty nie będą nam przewodzić POLACY a nie POLITYCY. Mam wrażenie żyjąc tu,że Polska to tylko kraj dla elity,kraj dla bogatych,tylko dla polityków bo tylko oni żyją godnie,i to dzięki naszej głupocie. Pozwalamy im na to. Co z tego że od czasu do czasu zdarzy się powiedzieć komuś z nas,że jest zle? ktoś zapewni z sejmu że to sie poprawi. A my głupcy w to wierzymy,który to już raz? Polska jest dla polaków,nie bogaczów i mend pospolitych którzy potrafią wzbogacać się tylko na krzywdzie innych,i naiwności. Bestie rządzą nami,a my w konsekwencji powoli upodabniamy sie do nich. Wiem,że nic nigdy ten artykuł nie zmieni. Ale pragnę wyrazić co mnie boli,pragnę wyrazić co czuję. Bo również prowadzę żywot w tym kraju,i mam dosyć tej niesprawiedliwości. Mam dość tego,że cały czas ktoś wybiera to czego nie chcemy,i nawet nie pyta nas o zdanie. Jakim prawem? takim że prawa nie ma. Jest tylko pieniądz. No tak zapomniałbym,i władza. Żyjemy przyjaciele dalej w okowach,okowach własnej naiwności i strachu,w okowach lenistwa i nie wiary we własnych siebie. Gdyby każdy pochwycił za flagę a nie pieniądz,stworzylibyśmy naród, a nie wielki bank dla tych którym ślepo ufamy. MY jesteśmy polską. Rolnik,ślusarz,informatyk,pracownik fizyczny,my wszyscy tworzymy mapę naszego kraju,to każdy z nas tworzy każda literę w słowie POLSKA,to nasze serca tworzą godło.  Czas najwyższy,najwyższy czas aby wypuścić białego orła z krat stworzonych z monet. To czas,by wziąć w dłonie,pisklę tego orła i uchować je przed wpływem komercji,pieniądza i zepsucia. Tak jak nasze dzieci...chrońmy je aby może one w odróżnieniu od nas miały odwagę pewnego dnia stworzyć Polskę.Polskę moi drodzy a nie Miejsce gdzie jeden zjada drugiego. Może świat musi taki być? tak,może świat musi,ale nie nasza ojczyzna,w której płyną nasze marzenia a łzy zasilają rzeki. Nasz oddech czyni wiatr,nasze serca gorące tworzą płomień,prochy naszych przodków ziemię,naszą ziemię.

Chwyćmy za broń,czyli za pióra,wydajmy okrzyk wojenny,czyli naszą wolę. Walczmy sercem i dobrocią,naszą chęcią życia dobrego. Nie trzeba uciekać z kraju,i przed problemami,tylko wreszcie się za nie wziąść,a wtedy to inni będą zazdrościć nam,i to nie kraju a prawdziwej wielkiej rodziny na fundamentach miłości.

Ten artykuł,upadnie w zapomnienie,pewnie od zaraz. Mam tylko nadzieję,że pewnego dnia wygrzebiecie z własnych obaw,swoje marzenia i sny. Niech po nich jak po schodach wspinamy się na wyżyny możliwości. Kraj tworzy się braterstwem i zaufaniem,a nie finansem. Mamy wszystko,ale nie mamy nic.