O rodzinie mogę powiedzieć tyle że, zaspokaja potrzeby fizjologiczne jak i psychologiczne. To w środowisku rodzinnym przebiega proces kształtowania się człowieka.Postawa rodziców odgrywa rolę w procesie wychowania dzieci.Na suwa się pytanie.Czy uzależnienia wśród dzieci to wina rodziców?..... Sama nie wiem po czyjej stronie leży wina. Wiem jedno że, nieprawidłowa postawa rodziców prowadzi do braku zaspokajania podstawowych potrzeb małego człowieka. W psychice dzieci kłębią się negatywne myśli. Dziecko wmawia sobie że, rodzice go nie kochają, czuje się zaniedbywane.
Wiele czytałam na temat badań przeprowadzonych w śród osób w wieku 13 - 16 lat. Badania wykazały że brak bliskiej więzi z własną rodziną prowadziły u dzieci do negatywnych odczuć::
czuły że, ich życie jest nudne
są nieszczęśliwe
nie martwią się o wyniki w nauce
wątpią w swoją przyszłość
Te dzieci co nie czuły więzi z rodziną, są podatne na presję rówieśników. Częściej dają się podpuszczać co do brania narkotyków, picia alkoholu czy nawet dokonywania przestępstw. Wam się wydaje że leje wodę. A ja wam powiem jedno: przestańcie udawać że was to nie dotyczy. Zostawcie błędy w moich wypocinach i rozejrzyjcie się dookoła siebie. A na pewno zauważycie chłopca z papierosem czy dziewczynkę. W Polsce coraz więcej dzieci sięga po napoje alkoholowe, wchodzą na drogę uzależnień. Robią sobie krzywdę...
Powinniście wiedzieć że, narkotyki czy alkohol zaburzają rozwój fizyczny i psychospołeczny. Jedną z widocznych przyczyn picia alkoholu mogą być problemy emocjonalne. Wiele się słyszy że jedno piwko poprawia nastrój. Dla tych dzieci co przeżywają stany lękowe, depresję, cierpią na skutek kompleksów, alkohol to szybka droga do poprawienia sobie nastroju.
Dzieci sięgają po alkohol nie przez złe towarzystwo, to nie jest genetyczne, to kryzys życia... które sygnalizują stany emocjonalne. Alkohol to wyrok śmierci, dla dzieci jest gorszy od narkotyku. ( wydaje Ci się że to brednie), co wy myślicie że dzieci nie mają dostępu do alkoholu. Proszę was...Wystarczy że 13 latek z zaburzeniami emocjonalnymi poczuje że, po wypiciu alkoholu osiągną świetne samopoczucie bez większego wysiłku, w chwili załamania sięgnie po niego drugi raz. To forma ucieczki od rzeczywistości. Pamiętajcie że pijące dziecko szybciej uzależnia się od dorosłego.