JustPaste.it

Jak Bóg stworzył Adama i Ewę i dlaczego poszukujemy naszej drugiej połowy.

Chciałbym w tym artykule przytoczyć fragment tekstu książki " Mapy świadomości" autorstwa Osho, książka ta  jest zbiorem fragmentów wykladów wygłaszanych do swoich uczniów przez Osho. W pierwszym rozdziale, który opisuje m.in. 7 czakr, Osho podejmuję się wytłumaczenia sensu dla którego ludzie podejmują się poszukiwania jedności w swoim życiu. Fragment, który chcę przytoczyć opisuję pojęcie jedności w trzeciej czakrze zwanej manipurą. Na początek przytoczę jednak fragment książki, który tłumaczy pojęcie jedności w szerszym rozumieniu jego znaczenia :

"Człowiek rodzi się przebudzony, a potem zasypia. Człowiek rodzi się jednością, a potem staję się wielością. Człowiek rodzi się jako indywidulność,  a potem zasypia i śni, że jest tłumem. To jest cały problem, całe zadanie, całe wyzwanie życia. Trzeba to zrozumieć. Takie jest to poszukiwanie: szukamy tego, czym pierwotnie byliśmy. Szukamy tego czym naprawdę jesteśmy. Szukamy tego, czego ani na jedną chwilę nie zgubiliśmy, tylko zapomnieliśmy; przestaliśmy o tym pamiętać. Być może jest to takie oczywiste,  i dlatego przestaliśmy o tym pamiętać.

Jezus powiada " Dopóki znów nie staniecie się jak dzieci nie wejdziecie do mojego Królestwa Bożego". Jego wskazanie jest wyraźne. Dopóki nie odzyskasz swej pierwotności, dopóki znów nie podążysz do pierwotnego źródła...Pewnego wieczoru poszukujący zapytał Jezusa: "Co mam robić, by poznać Boga?" I Jezus rzekł "Dopóki nie narodzisz się na nowo, nie poznasz go." Trzeba dojść do tego pierwotnego źródła, w którym byliśmy wtedy, gdy się urodziliśmy."

 Fragment, który na początku chciałem opisac i który jak wcześniej wspomniałem opisuję jedność w trzecie czakrze, w interesujący sposób tłumaczy na przykładzie biblijnej opowieści o Adamie i Ewie jak Bóg stworzył kobietę oraz mężczyznę, oraz jak z tej sytuacji wywiązało się odwieczne poszukiwanie przez ludzi miłości do płci przeciwnej. Teraz w końcu nadeszła pora na przytoczenie tego fragmentu : ) 

"w Biblii powiedziano: Bóg stworzył Adama na swój obraz. Trzeba zrozumieć pewną kwestię. Adam musiał być obojgiem, Adam musiał byc i Adamem i Ewą, inaczej Ewa nie mogłaby być wyjęta z Adama. W pierwotnym tekście hebrajskim użyto takich słów, które wszystko wyraźnie objaśniają: Bóg stworzył Adama-Ewę w jednym istnieniu. To pierwotnie stworzone istnienie nie było ani mężczyzną, ani kobietą, było jednym i drugim. Nie było to ani "on" ani "ona", była jedność. Tylko z tej jedności Bóg mógł wziąć oddzielną kobietę.

Jeśli spytasz naukowców, powiedzą, że gdy dziecko dorasta w łonie matki, przez parę miesięcy nie jest ani dziewczynką ani chłopcem, jest ciałem. Stopniowo pojawiają się cechy rozróżniające, staję się ono albo chłopcem albo dziewczynką. Pierwotna komórka, ameba, jest zarazem męska i żeńska, nie jest jeszcze podzielona. Zatem powiedzenie, że Bóg stworzył Adama, nie jest właściwe. Moja sugestia jest taka: Bóg stworzył Adama-Ewę, a potem podzielił ich na dwie oddzielne istoty. Wraz z tym podziałem pojawiło się wielkie pragnienie spotkania tej drugiej osoby.

Każdy mężczyzna szuka kobiety, i każda kobieta szuka mężczyzny. Szukamy przeciwieństwa, biegunowego przeciwieństwa. Bez tej drugiej osoby, zdaję się, jakby czegoś brakowało; bez tej drugiej osoby, życie wydaje się być niespełniające;bez tej drugiej osoby, zdaję się, że jesteś połową, nie całością. Stąd jest tyle pogoni za miłością, za kochaniem, za byciem kochanym. Jest to trzecia czakra, manipura: potrzeba spotkania mężczyzny z kobietą i stania się jednością."

Jest to mój drugi artykuł na eiobie a dopiero pierwszy po części autorski dlatego proszę o wyrozumiałość w ocenie jego jakości ; ) dziękuję za uwagę i pozdrawiam wszystkich czytelników portalu : )