Wiecie, że człowiek żyje w wielu rzeczywistościach?
Pierwsza, zauważalna przez wszystkich to świat realny, gdzie życie często lubi dać nam mocnego kopa, gdzie nie wszystko idzie po naszych myślach, gdzie podlegamy pewnym normom narzucanym przez społeczeństwo i kultury, w których się obracamy, gdzie mamy niewielką kontrolę. Wymiar wszystkim dobrze znany, większość ludzi uważa, że to właśnie jest rzeczywistość... Tak naprawdę to tylko część ogółu rzeczywistości, w których żyjemy.
Przykładem innej rzeczywistości jest wyobraźnia. "W chmurach" człowiek spędza co najmniej 1/6 życia. Jest to ulubiony wymiar wielu ludzi, ponieważ człowiek ma w nim całkowitą kontrolę nad wszystkim, jesteśmy wolni i najważniejsze - możemy uciekać tam w każdej chwili i nikt nie może nam tego podglądnąć. Marzenia są uzależnieniem każdego człowieka, najwięcej rozmyślamy gdy jesteśmy smutni lub samotni, a najmniej gdy radośni i zabiegani, niestety na przemyślenia też potrzebny jest czas, choć większość potrafi wykonać kilka czynności naraz np. pisać projekt do pracy w świecie realnym i "grać" muzykę w wyobraźni. To niezwykłe, że możemy oddziaływać na zmysły tylko za pomocą myśli. Wystarczy wyobrazić sobie zapach skoszonej trawy lub róży to mimo, iż informacja o zapachu nie przeszła przez nasze receptory węchowe, nasz mózg zarejestrował go i "poczuliśmy" wyobraźnią. Pełna kontrola nad wyobraźnią sprawia, że organizm produkuje endorfiny - dzięki czemu odczuwamy przyjemność gdy marzymy.
Inna rzeczywistość, w której spędzamy ok. 1/3 życia to sen. Tutaj nie mamy już takiej kontroli jak w wyobraźni, jest ona bardzo dynamiczna. W trakcie snu nie istniejemy w świecie realnym (ale tylko dla nas samych). Czasami śnimy koszmary, czasami miłe rzeczy, a czasem nic nie śnimy... pozornie, ponieważ tak naprawdę zawsze o czymś śnimy, tylko nie zawsze pamiętamy o czym...
Najbardziej tajemniczą rzeczywistością jest ta, która nas czeka po śmierci. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co to będzie i jaką kontrolę będziemy mieć nad tą rzeczywistością. Jedno jest pewne: człowiek balansuje między wymiarami różnych rzeczywistości, mając w każdej inną kontrolę, a owe rzeczywistości często na siebie nachodzą, dzięki czemu w pewnym sensie możemy być w dwóch miejscach jednocześnie.
Robert Soliński