JustPaste.it

Jak sprawić, żeby kobieta zrobiła Ci loda?

Przyznam się, że kiedyś też się zastanawiałem . Ba, kiedyś byłem w monogamicznych i długotrwałych związkach w których kobiety uchylały się od tych oczywistych powinności

Przyznam się, że kiedyś też się zastanawiałem . Ba, kiedyś byłem w monogamicznych i długotrwałych związkach w których kobiety uchylały się od tych oczywistych powinności

 

Przyznam się, że kiedyś też się zastanawiałem . Ba, kiedyś byłem w monogamicznych i długotrwałych związkach w których kobiety uchylały się od tych oczywistych powinności (wg. zasad Daimyoizmu może to nawet być powód do anulowania małżeństwa)!  W dawnych czasach próbowałem je prosić, przekonywać itp.... W końcu w związku najważniejsza jest dobra komunikacja, tak? Osiągałem dość marne skutki. Prawdopodobnie dlatego, że nie mówiłem w języku dla nich zrozumiałym.


Dziś coś takiego byłoby po prostu Nie-Do-Pusz-Czal-Ne... Inna sprawa, że zmieniłem swoje nastawienie i podejście do tematu. Na bardziej skuteczne. A Zatem...

Jak przekonać kobietę by wzięła do buzi?

Najlepszy sposób, by przekonać kobietę by wzięła do buzi to... Jej nie przekonywać! A po prostu kazać jej to zrobić (tak, wydać jej polecenie) lub jeszcze lepiej chwycić ją za włosy i wziąć sprawy w "swoje ręce" (a jej buzię). Fachowo robi się to tak, że wkłada się rękę z rozłożonymi palcami na otworze... potylicznym (nad karkiem, z tyłu głowy) po czym delikatnie (lub mniej w zależności od nastroju i naszych upodobań) zaciska się rękę w pięść. Dzięki temu, że trzymamy ją za włosy a'la jaskiniowiec mamy nad nią dobrą kontrolę przy czym nie jest to dla niewiasty zbyt bolesne. Dobrze jest w tym momencie za włosy ją lekko pociągnąć, tak by musiała lekko odgiąć głowę do tyłu i odsłonić szyję (w świecie zwierząt to oznaka uległości). Następnie wkładamy kuśkę naszej wybrance do buzi. Wskazane jest by nasza pani klęczała przed nami (my stoimy lub siedzimy). Do sprowadzenia kobiety do parteru również służą jej włosy. Taki chwyt i przebieg spraw jest dla obu stron bardzo korzystny.



Lepszą kontrolę można uzyskać chwytając kobietę niżej (w stronę karku i bardziej z tyłu głowy)

Mężczyzna może regulować tempo, co sprawia, że jest obsługiwany w dokładnie taki sposób jaki chce. Dodatkowo z racji uległej pozycji kobiety (chyba się wszyscy, nawet feministki zgodzą, że robić komuś loda na kolanach jest byciem stroną uległą?) zdobywa "punkty dominacji", które mogą przekładać się pozytywnie na inne niż seksualne sfery w związku.

Korzyść dla kobiety jest taka, że wie dokładnie w jakim tempie partnera ma zaspokoić, co przekłada się na jej poczucie własnej łóżkowej wartości i przyjemność z dawania. Kolejna korzyść z tego typu praktyk, to fakt, że możesz robić te wszystkie "brzydkie rzeczy" bez ponoszenia za nie odpowiedzialności - w końcu on Cię do tego "zmusił", nie dał Ci wyboru, wykorzystał. Co dla wielu pań jest niezwykle pociągające. A dla bardziej świętojebliwych czy uległych pań zupełnie niezbędne... Chyba mniejszą pokutę się dostanie jak się pójdzie do księdza i powie, że "chłopak mnie zmusił do robienia pewnych nieprzyzwoitych rzeczy" niż jakby się powiedziało, że zrobiło się to z własnej, nieprzymuszonej woli..?

Daimyo od kilku miesięcy stosuje tego typu podejście z bardzo dobrym skutkiem. Nie chodzi tylko o to, że WSZYSTKIE kobiety z którymi od tego czasu byłem (i chciałem) brały mi do buzi, ale i paniom się to podobało! Uważały, że to podniecające itp.. W jednym przypadku przeprowadziłem wywiad i dziewczyna powiedziała mi, że ona "nigdy nie lubiła tego robić, ale ze mną to co innego". Oj jak ona się wczuwała i starała!

Najskuteczniej jest zacząć nową znajomość z tego typu podejściem (zresztą nie tylko w sypialni). Powyższy sposób może nie być skuteczny, jeśli to kobieta w relacji z Tobą nosi spodnie i loda Ci postanowiła nie robić. Wtedy tego typu zachowanie (trzymanie za włosy) będzie atakiem na ustaloną w Waszym związku hierarchię, co może poskutkować walką o dominację. Kwestie tego kto trzyma władzę w związku poruszona zostanie innym razem. Tak, to czy kobieta robi Ci loda o czymś świadczy... 

Powyższy sposób również nie działa na łyse kobiety. Wtedy... hmm może za uszy?

 

Źródło: http://daimyoblog.blogspot.co.uk/2012/04/jak-sprawic-ze-kobieta-zrobi-ci-loda.html

Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne - bez utworów zależnych