Jutro święto ksiązki, a więc i czytania.
Chcę uczcić to święto cytując klasyków, mieszkającego we Wrocławiu Tadeusza Różewicza
i Wisławę Szymborską. Wiersz Różewicza jest przewrotny nader, a tekst Szymborskiej bardzo mi bliski,
bo tłum nie jest moim żywiołem.
Tadeusz Różewicz
„Dodatkowe korzyści z książek”
pożytek z ksiąg i książek
bywa rozmaity
rano
po przebudzeniu
wyskakujemy raźno z łóżka
(szkoda dnia!)
bierzemy książkę
(jeśli takową mamy w domu)
i zaczynamy gimnastykę
chodzimy z książką
na głowie
po jednej linii
pytacie państwo
„jaką książkę”
tu chodzi nie o książkę
ale o równowagę
stawiamy stopę
za stopą
nie przesuwamy bioder
z boku na bok
odkładamy książkę
na bok
„jaką książkę”
harrego pottera
albo harry Pottera!
może być Quo vadis
ogniem i mieczem
Johna R.R Tolkiena
The Lord of the Rings
Baudolino
Starą baśń
wszystko jedno
idziemy prosto
z zamkniętymi oczami
rozkładamy ramiona
na boki
idziemy po prostej linii
bierzemy głęboki oddech
Wrocław 2002
Wisława Szymborska
„Lektury nadobowiązkowe”
Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa jaką sobie ludzkość wymyśliła.
Homo Ludens tańczy, śpiewa, wykonuje znaczące gesty, przybiera pozy, stroi się, ucztuje i odprawia wyszukane ceremonie. Nie lekceważę doniosłości tych zabaw – bez nich życie ludzkie mijałoby w niewyobrażalnej monotonii i chyba rozsypce. Są to jednak działania kolektywne, nad którymi unosi się mniej lub więcej wyczuwalny zapaszek zbiorowej musztry.
Homo Ludens z Książką jest wolny. Przynajmniej na tyle, na ile wolnym być można. Sam sobie ustanawia reguły gry, posłuszny własnej tylko ciekawości. Pozwala sobie na czytanie zarówno książek mądrych, z których czegoś się dowie, jak i głupich, bo i one o czymś informują. Wolno mu jednej książki nie doczytać do końca, a drugą od końca zacząć i cofnąć się do początku. Wolno mu zachichotać w miejscu do tego nie przewidzianym albo nagle zatrzymać się przy słowach, które zapamięta na cale życie. Wolno mu wreszcie – czego żadna inna zabawa ofiarować mu nie może – posłuchać o czym rozprawia Montaigne albo dać chwilowego nurka w mezozoik.
Autor: Tadeusz Różewicz, Wisława Szymborska