JustPaste.it

Europa, chrześcijaństwo a islam.

http://www.kciuk.pl/Ekspansja-Islamu-na-Swiecie-Polska-za-kilka-lat-a15464

http://www.kciuk.pl/Ekspansja-Islamu-na-Swiecie-Polska-za-kilka-lat-a15464

 

Osobiście uważam, że o ile w ogóle istnieje jakiś wieczny i wszechmogący Bóg, to jest on jeden. Tym bardziej jeżeli mowa o trzech największych obecnie religiach. Otóż judaizm, chrześcijaństwo i islam mają wspólne źródło, tak więc raczej nie chodzi w nich o trzech różnych Bogów. Natomiast ważny jest sposób w jaki wierni wyznają swoją wiarę, i demonstrują przywiązanie do swojej religii, a tutaj muzułmanie okazują się znacznie mniej tolerancyjni od chrześcijan. Ja osobiście wolę Europę chrześcijańską niż żeby mieli zacząć rządzić nią islamiści.
 Z dziejów całej Europy wyłania się jej chrześcijański charakter, co wyraźnie przełożyło się na myśl, sztukę, obyczaje, czyli na kulturę. I żeby nie być gołosłownym przypomnę, że to właśnie o chrześcijańskim Bogu dużo rozmyślali filozofowie tacy jak: Akwinata, Erazm z Rotterdamu, Kartezjusz, Pascal, Leibniz, Kant, Hegel, Kierkegaard, Swieżawski, Kołakowski... Cześć nie innemu jak chrześcijańskiemu Bogu oddawali na swych dziełach malarze: Botticelli, Tycjan, Michał Anioł, Rafael, El Greco, Wyspiański, Arguello... A komu swe najpiękniejsze kompozycje dedykowali: Bach, Mozart, Schubert... O jakim Bogu często myśleli i pisali: Kochanowski, Mickiewicz, Słowacki, Krasiński, Norwid, Kasprowicz, Staff, Bryll, Goethe, Bułhakow, Dostojewski. Filmowcy także nie pozostawali obojętni na temat religii i Boga chrześcijan, np. Bergman, Wajda, Kieślowski, Holland. Do tego dziesiątki piosenek nawiązujących do religii chrześcijańskiej, jak np. ta grupy FGTH, czy utwory Eden's Bridge.
 Losy Europy i chrześcijaństwa przeplatają się od dwóch tysięcy lat i nie zaprzeczajmy temu, nie plujmy na historię i tradycję, bo jeszcze dojdzie do tego, że nasze wnuki będą musiały kłaniać się turbanom i przechodzić na islam.

 

Pisząc artykuł o Jezusie, próbowałem znaleźć punkt widzenia, który by nie był uwięziony w doraźnych sytuacjach wyznaniowych i politycznych. Chciałem pokazać to, co w postaci i naukach Jezusa może dostrzec człowiek świecki, który nie przyznaje się do wiary chrześcijańskiej w żadnej odmianie, do żadnych dogmatów i żadnej wspólnoty kościelnej, ale przyznaje się do tradycji, której chrześcijaństwo jest częścią niezbywalną. Dlatego też artykuł był między innymi krytyką prostackiego ateizmu, który roi sobie, że obecność chrześcijaństwa w dwudziestu stuleciach europejskiej kultury może zostać wymazana jako rzecz niebyła.
- Leszek Kołakowski

 

 Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy.

(Mt 7:12)