JustPaste.it

Znów "Kościół" ponad prawem

Jeśli bicie dziecka, (w dodatku oddanego pod opiekę) polski wymiar sprawiedliwości uznaje za niską szkodliwość społeczną, to...

Jeśli bicie dziecka, (w dodatku oddanego pod opiekę) polski wymiar sprawiedliwości uznaje za niską szkodliwość społeczną, to...

 

O Polskiem wymiarze sprawiedliwości pisałem już tyle razy, że nie potrafię nawet w przybliżeniu podać liczby swoich tekstów na ten temat. Oczywiście wszystkie teksty pokazywały nierzetelność, bądź nieprofesjonalność, głupotę, tumiwisizm, rażące błędy wołające o pomstę do nieba, hipokryzję „funkcjonariuszy”, itp. wymiaru sprawiedliwości. Tym razem też nie może być inaczej.

Rzecz dotyczy zakonnicy, znęcającej się nad niepełnosprawną dziewiętnastoletnią pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej pod Augustowem. Nagrane przez postronną osobę zdarzenie pokazuje, jak owa Siostra Franciszkanka Rodziny Maryja, znęca się fizycznie nad mocno niepełnosprawną intelektualnie i fizycznie pensjonariuszką.

2b4990216277662a5f3289ab4efd3854.jpg

Za swój czyn (z 2009. roku), już w drugiej instancji sąd uznał co prawda winę zakonnicy, ale ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu umorzył sprawę. Jeśli bicie dziecka, bo niepełnosprawną dziewiętnastolatkę można uznać za dziecko (w dodatku oddanego pod opiekę) polski wymiar sprawiedliwości uznaje za niską szkodliwość społeczną, to co jest wyższą szkodliwością? Może wyrok za obrazę ducha świętego? Albo przypalanie papierosem w postaci „ataku” komara?

Nie jestem zagorzałym przeciwnikiem orzekania niskiej szkodliwości społecznej czynu, jednak dziesiątki razy zetknąłem się z przykładami, pokazywanymi zresztą przez media, bezpardonowego, natychmiastowego odbierania dzieci rodzicom tylko i wyłącznie na podstawie donosów nieprzychylnego sąsiada. I to bez sądu (tzn. przed rozpoczęciem jakichkolwiek procedur sądowych). Czy przypadkiem znów nie mamy do czynienia z dowodem na nierówność wobec prawa. Co by było, gdyby owa kobieta nie nosiła habitu? Gniłaby w pierdlu jak dwa racy dwa, albo w najlepszym przypadku do końca życia nie zbliżyła by się do żadnego dziecka.

Tymczasem bogobojna siostra Rodziny Maryja, dostała „okres próby” jednego roku. Kuriozalne jest uzasadnienie wyroku: otóż siostrzyczka została usprawiedliwiona, czyli nasz cudowny wymiar sprawiedliwości wziął pod uwagę okoliczności łagodzące, które…, powinny „dobić, czyli na zawsze pozbawić tę kobietę możliwości pracy z niepełnosprawnymi (i nie tylko) ludźmi. Czyli uznano, że praca z takimi ludźmi jest trudna, siostra się zdenerwowała i jest w podeszłym wieku (67 lat).

Jeśli sześćdziesięciosiedmioletniej kobiecie ze względu na takie postępowanie nie odbiera się prawa pracy z ludźmi, to komu ma się te prawa odbierać, oprócz pedofili? Przecież osoba w wieku lat 30 lub 40 może się jeszcze czegoś nauczyć. Śmiem twierdzić, że osoba w wieku lat 67, która wypracowała sobie określone metody pracy zmienić już nic nie jest w stanie. To tak jakby 67-letniego alkoholika, za pobicie dotkliwe żony, usprawiedliwić umarzając sprawę, rokiem próby w celu niepicia i dozgonnej małżeńskiej miłości.

Oczywiście sąd uznał też, że to był jednorazowy incydent, wszak jedna osoba i jeden raz nagrała nieszczęśliwe zdarzenia. Siostrzyczka miała pecha: raz w życiu się zdenerwowała i  podniosła rękę na inną osobę i tak się złożyło, że akurat jakiś „filmowiec” się napatoczył (sąd pierwszej instancji w ogóle nie dopuścił dowodu w postaci nagrania. To dopiero jest profesjonalizm naszych prawników. Pewno chodziło (chociaż nie jestem pewien) o nielegalność nagrania. „Filmowiec” przecież powinien zawołać: „Uwaga siostro! W czasie bicia proszę się obrócić w prawo, bo będę nagrywał!”.

Czy dożyjemy czasów, kiedy nasz wymiar sprawiedliwości naprawdę zejdzie na ziemię? Dzisiaj wydaje się, że sędziami, prokuratorami, czasem adwokatami, że komornikach, kuratorach itp. nie wspomnę, żyją w jakimś kompletnie innym, równoległym świecie. Gdzie indziej mieszkają, co innego jedzą, przemieszczają się innymi niż my ulicami, chodnikami, oglądają inne telewizje, czytają inne gazety, odwiedzają inne sklepy i ośrodki zdrowia...

_____

Zrzut z filmiku wyemitowanego w telewizji. Jest zatarty, z pewnością dla "ochrony dóbr osobistych...".