JustPaste.it

Husserl i Szestow - dwie diagnozy katastrofy

Niedługo minie sto lat od ukazania się prac diagnozujących stan kultury i cywilizacji Europy. W roku 1921 Oscar Spengler wydał książkę "Upadek cywilizacji zachodniej", trzy lata później ukazała się praca M. de Unamuno "La agonia del cristianismo" oraz "Nowoje sriednowiekowje" N. Bierdiajewa. W 1929 roku pojawiła się na rynku książka, która niedługo potem stanie się jednym z najważniejszych dzieł XX wieku - "Bunt mas" J. Ortegi y Gasseta. Warto jeszcze wspomnieć o dziele P. Sorokina "Crisis of our Age" wydanym w roku 1941.

Edmund Husserl, twórca fenomenologii, jest autorem pracy "Die Krisis der europaischen Wissenchaften und die transzendentale Phanomenologie" (!936). Niemiecki filozof dostrzega znamienne symptomy kryzysu nauk - rozproszenie w obszarze koncepcji filozoficznych, atomizacja wspólnoty badawczej, wielość różnorakich relatywizmów prowadzi do rozbicia "jedności duchowej przestrzeni", przewartościowania powszechnie obowiązujących norm teoretycznych i praktycznych, zwątpienie w filozofię jako naukę ścisłą i uniwersalną. Konsekwencją tego stanu rzeczy jest zwątpienie w rozum i racjonalność działań we wszystkich sferach kultury i cywilizacji. Istnieje potrzeba stworzenia programu reformy, której celem byłoby "radykalna przemiana ludzkości", bytowe przeobrażenie europejskiego sposobu bycia człowiekiem. Zalążki tego programu formułuje Husserl w "Die Krisis...":

Istnieją tylko dwa wyjścia z kryzysu europejskiego sposobu istnienia: upadek Europy przez wyobcowanie ze swego własnego racjonalnego sensu życiowego, popadnięcie we wrogość wobec ducha i barbarzyństwo albo też odrodzenie Europy z ducha filozofii poprzez heroizm rozumu...Największym niebezpieczeństwem dla Europy jest zmęczenie. Jeżeli jako "dobrzy Europejczycy" będziemy walczyć z tym niebezpieczeństwem nad niebezpieczeństwami z takim męstwem, które nie lęka się również walki nieskończonej, to wtedy z niszczącego pożaru niewiary, z wezbranego ducha zwątpienia w ogólnoludzkie posłannictwo Zachodu powstanie Feniks nowego uduchowienia i skierowania życia ku wnętrzu jako rękojmia wielkiej i odległej przyszłości ludzkości ( "Archiwum historii filozofii i myśli społecznej" - przekład J. Sidorek).

Upadek wiary w uniwersalną filozofię to - według Husserla - rys współczesnej epoki. Prowadzi to do zwątpienia w racjonalność rzeczywistości we wszystkich jej wymiarach. Czy w tej sytuacji możliwy jest powrót do źródeł?

Właściwe walki duchowe ludzkości Europy rozgrywają się jako walki miedzy filozofiami, mianowicie między filozofiami sceptycznymi, albo raczej zaprzeczeniami filozofii, które zatrzymały tylko słowo, nie zaś jej zadanie, a rzeczywistymi, żyjącymi jeszcze filozofiami. Ich żywotność polega właśnie na tym, że walczą o swój prawdziwy, autentyczny sens, a tym samym o sens autentyczny ludzkości. Doprowadzić utajony rozum do zrozumienia jego własnych możliwości i tym samym uczynić oczywistą możliwość metafizyki jako autentyczną możliwość - to jest jedyna droga, żeby metafizykę względnie filozofię uniwersalną wprowadzić na pracowitą drogę urzeczywistnienia (podkreślenie moje - Jan Stasica). Przez to jedynie rozstrzyga się pytanie, czy ów telos, wraz z narodzinami greckiej filozofii wrodzony europejskiej ludzkości (...) jest jedynie historyczno-faktycznym urojeniem, przypadkową zdobyczą przypadkowej ludzkości, wśród całkiem innych ludzkości i innych dziejów, albo czy to raczej w greckiej ludzkości ujawniło się to, co jako entelechia jest zawarte w sposób istotny w ludzkości jako takiej.


Cezary Wodziński pisze, że pytanie Husserla rozpatrywać można i należy w kategoriach eschatologicznych, ponieważ dla niemieckiego fenomenologa drogą zbawienia jest ratio rozumiana jako pierwotna arche, nadająca trwałość ludzkiej kulturze, spełniająca zarazem funkcję źródłowego telos, który decyduje o jej ciągłości, a także będąca ponadczasowym eidos konstytuującym jedność tejże.

Lew Szestow podziela diagnozę Husserla. Książka Szestowa "Ateny i Jerozolima" ukazała się w roku 1938, dwa lata po pierwszym wydaniu "Die Krisis...

Obu myślicieli łączy również przeświadczenie o konieczności całkowitego zreformowania "europejskiego sposobu bycia człowiekiem". Jednak źródła kryzysu wskazują radykalnie odmienne. To co dla Husserla jest warunkiem ocalenia, dla Szestowa przyczyną katastrofy. W taki sposób przedstawił dramatyczność alternatywy:

Stoimy między dwoma szaleństwami. Między szaleństwem rozumu, dla którego odkrywane przezeń "prawdy" o potwornościach realnego bytu są prawdami ostatecznymi, definitywnymi, obowiązującymi wszystkich, prawdami wiecznymi oraz szaleństwem Kierkegaardowskiego "Absurdu", który decyduje się rozpocząć walkę wówczas, gdy według świadectwa naszego rozumu i jego oczywistości walka jest niemożliwa, ponieważ z góry skazana na upokarzającą klęskę.

W tradycji filozofii europejskiej, od Kartezjusza, zaczęto utożsamiać prawdy rozumu z prawdami wiecznymi, a obie te kategorie znaczyły po prostu "prawdy konieczne". W związku z tym - jak pisze Szestow - rzeczywistym celem poszukiwań nie była wcale Prawda, ale Konieczność.

koniec cz. I

autor - Jan Stasica