w ciemnowłochatych skrzydłach nocy...
TWÓJ SEN
Ciemnowłochate skrzydła nocy
muskają motylim aksamitnym dotykiem
Twoje pogrążone w niebycie oblicze.
Delikatne poruszenia powiek, nozdrzy
i palców odrzuconej ręki
mącą powietrze Twym śpiącym zapachem.
Spokój nocy wyzwala
szmaragdowy szelest Twoich marzeń.
Nie zakłóca ich nawet sporadycznie
daleki stukot mknącego pociągu
i zgrzytliwy poszum
ciężkich nocnych pojazdów...
W owadzio-ptasiej melodii
sennej dżungli
nic ludzkiego, nic niepokojącego.
Słyszysz zapach nagłego deszczu,
dotykasz woni i chłoniesz szepty
kwiatów smakując widmową paletę
kolorów w bajkowym tańcu zmysłów.
Miarowy oddech rozchyla
w półuśmiechu soczyste usta,
unosi piramidki piersi,
które rytmicznie rozgarniają ciemność.
Zazdrosna niedotykalność
Twojej śnionej tajemnicy
zagadkowo niepokoi, zadziwia
i rozczula moją duszę.
Serce mi mówi, że jesteś
niespodzianką i zagadką
nawet dla samej siebie...
Autor: Piotr Stanisław Issel
marzec 2012
obrazki z Internetu