JustPaste.it

Podróż w (nie) znane.

Jak przezwyciężyć strach przed nieznanym? Jak się przebić przez barierę?

Jak przezwyciężyć strach przed nieznanym? Jak się przebić przez barierę?

 

  Podróż w (nie) znane


Jaki jest Twój rekord w ilości przeczytania jednej i tej samej książki? Przyznam się bez bicia, że każdą część kultowego "Harry'ego Pottera" przeczytałam przynajmniej 3 razy. Czy znudziła mi się chociaż jedna z nich? Za nic. Do powieści, którą znam na pamięć wracam najczęściej i najchętniej. Dlaczego boję się zmiany nawet tak banalnej rzeczy jak książka?

Znasz to uczucie, gdy przychodzicie do restauracji i zamawiacie tylko i wyłącznie dania, które jesteście pewni, że będą Ci smakować lub już ich próbowaliście? Znajomi przekonują Cię, żebyś się przełamał, spróbował czegoś nowego. Podchodzisz do kelnera zamierzając poprosić o pierogi ze szpinakiem i serkiem blue, którego od zawsze chciałeś spróbować, a gdy pracownik restauracji prosi o zamówienie, mówisz "Poproszę schabowego z ziemniakami i mizerią". Ups! Wpadka. Może następnym razem się uda. A jednak z reguły sytuacja się powtarza. Jak to zwalczyć?

Po pierwsze: przedstaw sobie bez ogródek minusy przedsięwzięcia. Zadaj sobie pytanie: co może pójść nie tak? Jeśli nie zdołasz tego zrobić, mogę Cię wyręczyć. Odpowiedź brzmi: właściwie nic. Jeśli chodzi o danie możesz się co najwyżej skrzywić, a następnie wyrzucić posiłek do kosza na śmieci. Jeśli muzyka: pobolą Cię uszy. Jeśli podróż: wrócisz z niej trochę wcześniej. To wszystko.

Po drugie: wskaż plusy. Jedzenie: odkryjesz, co warto jeść i co właściwie lubisz. Muzyka: Znajdziesz ukochaną piosenkę, może nawet zespół, do którego będziesz często wracać. Podróż: piękne wspomnienia, nowe miejsce warte odwiedzenia w czasie wakacji. 

"Moralność człowieka zależy od zdolności współodczuwania z innymi ludźmi, wykształcenia oraz więzi i potrzeb społecznych; żadna religia nie jest do tego potrzebna. Człowiek byłby zaiste żałosną istotą, gdyby kierował się w życiu wyłącznie strachem przed karą i nadzieją na nagrodę po śmierci."- Albert Einstein. Może więc jednak zdecydujecie się na podróż nie w (nie) znane, a podróż w nieznane?