JustPaste.it

Piłkarzu, kupuj nieruchomości!

Większość ciężko zarobionych na boisku pieniędzy przeznaczana jest przez piłkarzy na „bieżące” wydatki, są jednak sportowcy, którzy roztropnie inwestują w nieruchomości.

Większość ciężko zarobionych na boisku pieniędzy przeznaczana jest przez piłkarzy na „bieżące” wydatki, są jednak sportowcy, którzy roztropnie inwestują w nieruchomości.

 

Piłka nożna i inwestycja w nieruchomości

 

Zarobki piłkarzy znacznie przekraczają przeciętne pensje Kowalskiego. Miesięczna gaża Cristiano Ronaldo oscyluje wokół 4 mln PLN miesięcznie, czyli około 1000 razy więcej niż średnia płaca w Polsce w 2011r. Nieco mniej zarabiają inne gwiazdy: Ibrahimović około 4 mln PLN, Messi około 3,5 mln PLN, Lampart około 2,5 mln PLN miesięcznie. Dla porównania krezusem polskiej ekstraklasy jest piłkarz „Kolejorza” Manuel Arboleda, którego kontrakt opiewa na kwotę 150 tyś PLN, drugi jest Kew Jaliens z Wisły Kraków – 130tyś PLN oraz Euzebiusz Smolarek – 130 tyś zł.

Nie ma większego znaczenia jednak, jak szybko płynie strumień pieniędzy na konto, tylko jak szybko i na co z niego odpływa. Większość ciężko zarobionych na boisku pieniędzy przeznaczane są przez piłkarzy na „bieżące” wydatki, są jednak sportowcy, którzy roztropnie inwestują w nieruchomości.

Skupiając się na polskich piłkarzach doświadczenie, które Polacy wynieśli z gry w zagranicznych klubach zaprocentowało. Lata 70 to czas pierwszych wyjazdów do zagranicznych klubów Włodzimierza Lubańskiego i Kazimierza Deyny, a początek lat 80 to „emigracja” Zbigniewa Bońka do Włoch. Dzisiaj ten ostatni może pochwalić się firmą zajmującą się sprzedażą praw transmisji telewizyjnych oraz siecią sklepów i innych nieruchomości w Rzymie, Włodzimierz Lubański jako menadżer sportowy także ciągle inwestuje, również w nieruchomości, natomiast czas Kazimierza Deyny pomimo sportowych sukcesów skończył się nagle, z niezbyt imponującą sumą na koncie.

Marek Koźmiński jest jednym z piłkarzy, który obok umiejętności sportowych myśli w bardzo biznesowy sposób. Za sprawą gry w Udinese, Salonikach i kilku innych klubach oraz zmysłowi biznesowemu jest właścicielem kamienicy w Krakowie. Innym piłkarzem, rozsądnie zarządzającym swoimi ponadprzeciętnymi przychodami jest Piotr Świerczewski, który jako właściciel kilku restauracji, dyskoteki, sklepów, pubów spokojnie może odetchnąć na sportowej emeryturze. Dworek pod Zieloną Górą, a także Zajazd Bałtycki w Ustce, niegdyś hit wyjazdowy pośród notabli komunistycznych są własnością odpowiednio Jacka Bąka (niegdyś Olympique Lyon i RC Lens ) oraz Tomasza Iwana (gracza Roda JC, Feyenoordu, PSV Eindhoven oraz Trabzonsporu). Podobnie Grzegorz Bonin (Górnik Zabrze, Polonia Warszawa), który swoje wynagrodzenie inwestuje w mieszkania w Łodzi. Do tej pory kupił ich 15.

Bardzo znanych sąsiadów tj. Stevena Spilberga i Billa Gatesa ma Piotr Nowak (TSV 1860 Monachium, Chicago Fire, New England Revolution) będący właścicielem komfortowej willi w Naples na Florydzie.

Kariera sportowa piłkarza jest stosunkowo krótka. tłum kocha sławnego, młodego i bogatego piłkarza, jednak te chwile szybko mijają i każdy, kto umie to zrozumieć i wykorzystać zarobione w różnych ligach pieniądze w długiej perspektywie wygrywa.

KB

studio-nieruchomosci.com

 

 

Korzystałem z materiałów dostępnych na: www.gazeta.pl, www.wprost.pl, gwizdek24.se.pl.

 

Źródło: http://www.studio-nieruchomosci.com

Licencja: Creative Commons