Stawiają tarota i wróżą z czarodziejskich kul. Ponadto wierzą w anioły, a nawet pośredniaczą w kontaktach z nimi. A to może wiele zmienić w życiu kaźdego człowieka.
Moja pierwsza wizyta u wróżki odbyła się przy okazji imprezy andrzejkowej. Pomimo wielkiego dystansu do wszelakiego przepowiadania przyszłości stanęłam w kolejce wraz z moimi przyjaciółmi. Usłyszałam wówczas, że każdy musi przygotować sobie pytanie dotyczące własnej osoby. Zapytam o miłość - pomyślałam. To pytanie wydawało mi się wówczas najbardziej bezpieczne.
Nadeszła moja kolej, wróżka usłyszała pytanie i zaczęła stawiać tarota. Trwało to dłużej niż u poprzednich osób. Zaczęłam się denerwować, kiedy dostrzegłam w oczach wróżki dziwną bezsilność. Po czasie cały stół obłożony został kartami, z których jak można było wnioskować po minie wróżki, nic dobrego nie wynikało. Wtedy już nieco podłamana wróżka wypowiedziała słowa: „Proszę modlić się do swojego Anioła Stróża”. W tym samym momencie wróżka położyła na stół kartę. Ta różniła się od pozostałych barwą i wzorami. Wróżka uśmiechnęła się z ulgą i powiedziała, że ta karta symbolizuje właśnie moją miłość. Wtedy nie rozumiałam, jak wróżka może zachęcać mnie do kontaktu z aniołami?
Przykłady działań aniołów w życiu konkretnych osób znalazłam w miesięczniku „Wróżka” 07/2012. Jedną z nich jest p. Klaudiusz Knette - kierowca autobusu miejskiego, który pewnie „nigdy się nie dowie, ilu guzów i kontuzji uniknął dzięki aniołom (…). Pamięta, jak kiedyś o drugiej w nocy, wjechał na duże skrzyżowanie, które wydawało mu się całkiem puste. Do dziś nie rozumie, dlaczego nie zauważył jadącej taksówki. - Na sto procent – wspominaz przejęciem – powinniśmy się byli zderzyć. A tymczasem nic się nie stało, nawet nie zadrasnęliśmy karoserii. Tylko ślad jego hamowania, oglądaliśmy go potem razem, był absolutnie nietypowy. Nie po prostej, ale w poprzek jezdni, przez trzy pasy, jakby ktoś spychał siłą taksówkę na bezpieczne miejsce. Na zablokowanych hamulcami kołach nie da się jechać w bok. To jest fizycznie niemożliwe, a on tak jechał… Gdy przepraszałem taksówkarza, bo wina była ewidentnie moja, podrapał się po głowie i powiedział: „Miał pan dzisiaj wyjątkowe szczęście, chyba jakiś anioł nad panem czuwał”.
Ale skąd właściwie się wzięły i kim są anioły?
Można je znaleźć niemal w każdej kulturze i religii. Te duchowe byty są posłańcami, jak tłumaczy się z języka hebrajskiego (mal’ach) i greckiego (angelos). Mają za zadanie pośredniczyć między bogiem a człowiekiem. Spotkać się z nimi można już
w kulturach starożytnego Egiptu oraz Babilonii.
Jak wyglądają anioły?
Już w starożytności przypisywano aniołom wymiar cielesny. Wyobrażano je sobie jako istoty eteryczno– ogniste lub jako latające zwierzęta o ludzkich twarzach. Inne podejście
do wizerunku aniołów ma Św. Augustyn:
„Anioł oznacza funkcję, nie naturę. Pytasz jak się nazywa ta natura? – Duch. Pytasz
o funkcję? – Anioł. Przez to czym jest, jest duchem, a przez to co wypełnia, jest aniołem”.
— św. Augustyn, Enarratio in Psalmos
W chrześcijaństwie podkreśla się, ze anioły są bytami bezpłciowymi.
Kontakt z aniołami
Anioły stanowią więc pewną część dziedzictwa kulturowego. Mówi się, że ich obecności można doświadczyć w naszym codziennym życiu poprzez niepozorne zbiegi okoliczności, zjawiska pogodowe, zwierzęta, rośliny, ludzi. Często na wiele znaków wysyłanych przez anioły nie zwraca się uwagi.
Istnieją poglądy, że można nauczyć się kontaktować z postaciami należącymi do innego wymiaru poprzez modlitwę lub medytację.
Wróżbici w swojej pracy chętnie korzystają z kontaktów z aniołami. Jak twierdzi wróżbita Zefir, kontakt z aniołami odbyć się może za pośrednictwem czterech boskich zmysłów: widzenia, słyszenia, myśli i odczucia. Każdy człowiek posiada jednak inny “kanał główny”, poprzez który najczęściej przekazywane są anielskie wiadomości. Inny będzie u wzrokowców, a inny
u słuchowców. Jak dodaje wróżbita, pomóc w przybliżeniu się do aniołów mogą Karty Anielskie, formuły i rytuały.
Wróżbici nie tylko wierzą w anioły, ale wierzą także, że są one opiekunami ludzi. Potrafią prowadzić nas na drodze do doskonalenia. Są przy nas w życiu codziennym i pomagają kiedy tego potrzebujemy. To one mogą obdarować człowieka energią, która może mieć wpływ na rozwój duchowy, pomaga doskonalić zdolności i żyć w harmonii z innymi ludźmi. Anioły pomagają w samotności i ułatwiają kroczenie przez życie.
Wróżbici zapewniają, że jeżeli nie potrafimy kontaktować się z anielskimi bytami, mamy możliwość skorzystania z ich pomocy. Wróżbita, który jest obdarzony darem ponadzmysłowego widzenia i słyszenia staje się wówczas pośrednikiem między człowiekiem a aniołem. Może on także nauczyć nas w jaki sposób, nie lękając się, przywoływać do siebie Anioły. Jak z nimi rozmawiać i o co je prosić.
W moim życiu po kilku miesiącach od wizyty u wróżki coś się zmieniło. Od tamtego czasu zaczęłam rozmawiać z aniołami. Dzięki nim znalazłam miłość i jestem szczęśliwa do dnia dzisiejszego.
Warto pamiętać, że anioły są przy każdym człowieku i każdy może nauczyć się z nimi kontaktować. I wtedy w życiu może się wiele zmienić. Może warto spróbować?