JustPaste.it

O mózgach ludzi starych


Bardek napisał w swoim tekście „Starość – okres mędrców pod innym kątem.”: „Z przyjemnością przeczytałem artykuł "Starość – okres mędrców". Chciałem skomentować, ale komentarz rozrósł się. Urósł do rozmiarów artykułu. (…)”

Ja również czytałem oba  teksty z przyjemnością. I również zachciało mi się skomentować – tekst Bardka. I również komentarz rozrósł się – do rozmiarów małego artykułu :).

*********************************************************************************************************************

Pozwolę sobie teraz na cytat z Bardka:

Zgodnie z poglądem obowiązującym w nauce do niedawna, a w powszechnej świadomości do dziś, komórki mózgowe (neurony) rozmnażają się tylko w dzieciństwie. Po okresie dojrzewania już tylko wymierają. Samo tempo tego wymierania zależy od tego jak żyjemy – czy ku chorobom i zgorzknieniu, czy ku radości życia i mądrości, zgodnie z treścią wymienionego tu artykułu. Choć nie jestem specjalistą,  sądzę, że słuszne są poniższe twierdzenia. (…)” Tu, Bardku, wyłuszczasz swoje racje. I masz, bracie rację! A dlaczego?

Przez wiele lat uważano, że komórki nerwowe nie mogą regenerować się. Przekonano się jednak, że pewna liczba komórek może to robić. Stwierdzono to dopiero od niedawna odkrywając neurogenezę (ang. neurogenesis – „narodziny neuronów”), czyli możliwość tworzenia nowych neuronów w dorosłym mózgu ludzkim. Podobnie  liczba i rozmieszczenie połączeń między neuronami, czyli synaps zmienia się w ciągu całego naszego życia, a zwłaszcza podczas nauki. Zapamiętywać możemy wszystko, a w zależności od tego, co zapamiętujemy, uaktywniają się różne struktury mózgu.

altLawrence C. Katz (1956-2005), neurobiolog z Duke University w Północnej Karolinie w USA twierdził, że utrzymanie jak największej ilości połączeń między komórkami nerwowymi jest możliwe dzięki ćwiczeniom. Ćwiczeniom umysłu i ciała. Wykonywanie różnorodnych czynności, odejście od rutyny zachowań mobilizuje szare komórki do tworzenia nowych połączeń i pompuje w nie dodatkową ilość neurotropin, czyli substancji odżywczych. Oprócz tego mózg posiada wspaniałe zdolności kompensacji, czyli przejmowania różnych funkcji w zastępstwie uszkodzonych części, które dawniej za nie odpowiadały. Od dawna wiadomo, że mózg ludzki jest organem niezwykle plastycznym. Ulega ciągłym przeobrażeniom. Przypuszcza się, że o jego rozwoju w ciągu naszego życia decydują przede wszystkim dwa czynniki – to, co wprowadzamy do niego przez zmysły oraz to, o czym myślimy.

Według współczesnych badaczy działanie mózgu nie zostaje ustalone raz na zawsze w momencie zapłodnienia. Mózg ludzi aktywnych umysłowo ma aż do 40% więcej synaps niż mózg ludzi leniwych intelektualnie. Nawet u ludzi starszych dzięki aktywności umysłowej w dalszym ciągu mogą tworzyć się nowe połączenia i utrwalać już istniejące. Poprzez ćwiczenia w odpowiednio młodym wieku można dokładnie sterować wzrostem komórek nerwowych (m.in. komórek sterujących narządem wzroku) i nauczyć obserwacji świata wg zadanego wzoru. Prowadzi to do zwiększenia liczby połączeń nerwowych – synaps. Wniosek – korzystajmy z naszego mózgu jak najczęściej.

Neurolodzy dowiedli, że mózg po udarze wykształca nowe połączenia nerwowe, by zrekompensować te utracone. Tym łatwiej procesy kompensacji zachodzą, im intensywniejsza jest rehabilitacja ciała (ćwiczenia fizyczne), jak i umysłu (testy, zagadki, łamigłówki). Badania mózgu sugerują, że istnieje zależność między gęstością komórek w płacie czołowym, a zdolnością rozwiązywania problemów. Tomografia pozytonowa pozwoliła stwierdzić, że istnieją w płatach skroniowych rejony, które aktywizują się podczas rozwiązywania testów, np. na inteligencję.

I jeszcze dwie sprawy…

Jest już również wiadome, że w mózgu istnieją tzw. „jednostki spoglądające w przód” (ang. – „looaltking ahead units”), dające obraz  z wyprzedzeniem od kilku tysięcznych do pół sekundy. Odkrył je prof. Rodolfo Llinas, neurolog, studiując regulacje motoryczne móżdżku. Przypuszcza się, że mózg może zawierać i takie jednostki, które pozwalają na jeszcze większe wyprzedzenie. Czyżby tym można tłumaczyć zjawiska jasnowidzenia i widzenia przyszłości?

Ciekawostką jest też fakt, że neurolodzy doszli do wniosku, że całą naszą przyszłość intelektualną i całą naszą wiedzę mamy zapisaną w komórkach nerwowych. A może nie w komórkach nerwowych? Może zapisane jest wszystko w strukturach wodnych mózgu? Bo dlaczego mózg dorosłego człowieka zawiera 93% wody, a mózg małego dziecka, które tak wiele poznaje, uczy się, zawiera aż 97% wody? I co jest ważniejsze dla pracy mózgu i zapisów informacyjnych – neurony czy woda? Bo można przekazywać informacje poprzez wodę dzięki tzw. „pamięci wody”.

Do tej pory funkcjonuje jeszcze przecież teoria, że człowiek rodzi się jako tabula rasa – „czysta tablica”, na której dopiero z momentem przyjścia na świat niektórzy „piszą” coś z sensem, a niektórzy „bazgrzą” niemiłosiernie :). Jeżeli więc wszystko mamy zapisane w komórkach, to wystarczy tylko stworzyć odpowiednie warunki do odblokowania tych „zapisów” (m.in. poprzez osiągnięcie odpowiednio wysokiego rozwoju duchowego). Czyżby przyszła pora, aby „czystą tablicę” – tabula rasa, wynieść w końcu na strych lub do magazynu staroci?

 

Janusz Dąbrowski