JustPaste.it

Metody budowy kapitału politycznego we współczesnej Polsce

Budowa kapitału politycznego jest procesem skomplikowanym... są jednak sposoby na szybsze zdobycie poparcia. Jak? Zapraszam do lektury.

Budowa kapitału politycznego jest procesem skomplikowanym... są jednak sposoby na szybsze zdobycie poparcia. Jak? Zapraszam do lektury.

 

Kapitał polityczny

W teorii kapitał polityczny powinien być budowany w oparciu o zaufanie społeczeństwa do danego polityka/partii politycznej. Jak jednak zdobyć zaufanie przyszłych wyborców? Cechy takie jak prawość, sprawiedliwość, szczerość, etyczne postępowanie wydają się być idealnymi dla współczesnego polityka. Dodając do tego wiedzę i doświadczenie otrzymujemy obraz idealnego polityka. Pytanie: czy taki dzisiaj istnieje? Odpowiedź pozostawiam Wam.

Pomińmy kwestię cech polityka idealnego. Czas przejść do sedna tematu, czyli budowy jego kapitału społecznego. Istnieje wiele sposobów na zaistnienie w świecie wielkiej polityki. Jedne skuteczne, budowane przez wiele lat... inne- oparte na zgoła odmiennych podstawach.

Które są najlepsze? Szczerze powiedziawszy obie. Efekt ich zastosowania jest praktycznie jednakowy- polityk dzięki swoim działaniom otrzymuje poparcie społeczne, które umożliwia mu rozpoczęcie (lub dalsze kontynuowanie) kariery politycznej.

Jak zdobyć poparcie?

Nie oszukujmy się- politycy i całe partie zdobywają głosy dzięki mediom. Skutecznie stworzony reportaż jest świetnym narzędziem manipulacji. Nie wierzycie? To dlaczego reklamy telewizyjne zachęcają Was do zakupu produktu obok którego do tej pory przechodziliście w sklepie bez najmniejszego zainteresowania? Reklama dźwignią handlu. Budowy kapitału politycznego jest w pewnym sensie handlem. Polityk zaproponuje coś społeczeństwu, a społeczeństwo będzie z tego faktu bardzo zadowolone (na szczęście nie całe). To media kreują dzisiejszą scenę polityczną! Każda partia ma własne zaplecze medialne, które pozwala jej na realizację własnych celów. Czy jest to etyczne? To źle postawione pytanie. Poprawnie skonstruowane powinno brzmieć: czy etyką ktoś zaprząta sobie dzisiaj jeszcze głowę?

Skoro już weszliśmy na obszar etyki to na myśl przychodzi mnie katastrofa Smoleńska. Jest to podręcznikowy przykład jak z ludzkiej tragedii można za pośrednictwem wspierających nas mediów zdobyć duże poparcie społeczne. Fakt wykorzystania w tym celu śmierci wielu ludzi nikogo specjalnie nie przeraża- rosnące słupki poparcia są przecież priorytetem większości współczesnych ugrupowań politycznych.

Inną formą zdobycia poparcia jest dostosowanie się do obecnie panujących trendów w społeczeństwie. Społeczeństwo chce legalizacji miękkich narkotyków? Partia popiera legalizację. Społeczeństwo chce chleba i igrzysk? Panem et circenses... wszystko dla naszego społeczeństwa.

Bardzo modne stają się poglądy lewicowe? Partia prawicowa może szybko zamienić się w skrajnie lewicową. W końcu- dla społeczeństwa wszystko.

Dwa powyższe scenariusze można określić mianem negatywnych. Zastanawiam się od dawna czy dzisiaj ktoś jeszcze wykorzystuje pozytywne metody w budowie kapitału politycznego? Niestety nie znalazłem żadnej wzmianki o takiej partii. Obietnice przedwyborcze to w 100% bajki, w które
i tak już nikt nie wierzy. Partia obiecuje „drogi”? Bądźcie pewni, że będzie „drogi... cukier”. Roztaczają przed Wami wizje obniżenia niektórych podatków? Przygotujcie się na podwyższenie innych podatków i opłat. Można wymieniać bez końca, ale w jakim celu? Każdy zna te pięknie brzmiące obietnice, które i tak nigdy nie zostaną zrealizowane. \

Jak więc widzicie budowa kapitału politycznego w dużym skrócie nie jest niczym trudnym. Wystarczy odpowiednie zaplecze medialne, odpowiednio opracowana kampania wyborcza, dopasowanie do nastrojów społecznych i już możecie cieszyć się błogim życiem siedząc od święta w gmachu sejmu przy ul. Wiejskiej.