Mimo iż jest to fragment książki "Ajurweda dla kobiet", zawarta tutaj myśl jest uniwersalna i dotyczy każdej ludzkiej istoty.
Depresja to ogólne określenie, które stało się tak powszechne, że straciło znaczenie – o ile oczywiście sama nie cierpisz na tę chorobę! Depresję dzieli się na dwa rodzaje: endogenną (wynikającą z zaburzeń hormonalnych) i egzogenną (będącą skutkiem stresu).
Depresja endogenna dotyczy układu hormonalnego, którego działanie omówiliśmy już wcześniej, i związana jest z zaburzeniami wata (sprawdź jaką jesteś doszą tutaj).Tę jej postać możemy nazwać chorobą, ponieważ jest po prostu zaburzeniem układu hormonalnego, który, jak już wiemy, wpływa na całe ciało i stan umysłu. Zioła leczą to zaburzenie dość skutecznie. Osobiście nie uważam tego rodzaju depresji za chorobę, lecz raczej za brak zrozumienia sposobu funkcjonowania ciała i jego sygnałów. Wyjaśnię to w dalszej części książki. Jednak depresja, której źródłem jest umysł, może stać się chorobą, jeśli nie zaczniemy jej leczyć, choć w rzeczywistości także jest skutkiem ignorancji.
Aby zrozumieć depresję z mentalnego punktu widzenia, koniecznie trzeba zrozumieć, jak funkcjonują umysł, emocje i uczucia. Ignorancja to brak wiedzy o tym, jak działa umysł. Dopóki się tego nie dowiemy, nie zrozumiemy, co oznacza ogólnie „depresja”, ani też nie uwolnimy się od tej choroby.
Ajurwedyjskie rozumienie umysłu wywodzi się z czasów wedyjskich sprzed ponad siedmiu tysięcy lat. Wiele informacji przedstawionych tutaj pochodzi z Upaniszad (Upanis.ad), starożytnych tekstów znajdujących się na końcu Wed (ksiąg mądrości). Wedyjski punkt widzenia jest szczególnie interesujący z dwóch powodów: mędrcy, którzy pojęli, w jaki sposób działa umysł, byli w stanie kompletnie się od niego zdystansować, a tym samym uzyskać naprawdę obiektywne spojrzenie na jego działanie. Ponadto wedyjski punkt widzenia jest skuteczny. Podstawowy błąd, jaki ludzie popełniają, polega na tym, że nie biorą pod uwagę sposobu, w jaki działa umysł. Dlatego wpadają w pułapkę myśli, nastrojów i uczuć, które są chwilowe. Te przejściowe obiekty – myśli, emocje i uczucia – właśnie takie są: zmienne. Nieustannie przepływają przez świadomość. Jeśli chodzi o funkcjonowanie umysłu jedno jest pewne – ciągle się on zmienia. Łatwo to zaobserwować. Wybierz jakąkolwiek myśl, która przepływa przez twój umysł: na przykład o nowych butach widzianych na wystawie sklepowej dziś rano . Uchwyć się jej. Myśl tylko o nowych butach. Wkrótce tę myśl zastąpi inna myśl... już?. Zaburczy ci w brzuchu, pomyślisz o torebce pasującej do nowych butów, dziecko cię zawoła lub przez głowę przebiegnie ci inna myśl.
W rozumieniu ajurwedyjskim „umysł” składa się z procesu myślenia (ruchu myśli), intelektualnego rozumowania, pamięci, emocji i uczuć. W psychologii ajurwedyjskiej każdy z tych elementów ma swoją nazwę, a wszystkie współdziałają ze sobą i wówczas można je po prostu nazwać „umysłem”. Warto zauważyć, że emocje i uczucia uważane są za tak nieodłączną część umysłu, że nie klasyfikuje się ich jako czegoś odrębnego. Dlaczego? Co postrzega emocję lub uczucie? Kiedy mówisz: „Jestem przygnębiony”, to co staje się świadome tego stanu? Kiedy mówisz: „Czuję się dobrze” lub „Czuję się źle”, czym jest to, co zawiera w sobie świadomość wymienionych stanów? Co pojmuje przemijającą myśl o nowych butach? Albo burczenie w brzuchu? Albo potrzeby twoich dzieci? Zachodzi pewien proces, który nie tylko jest świadomy, ale także świadomy tego, co mija – myśli, emocji, uczuć. Wszystko to nazywamy w ajurwedzie „umysłem” lub „polem mentalnym”.
Zwykle nie podajemy w wątpliwość tego, co przepływa przez nasz umysł, czyli pola mentalnego. Niejasno zdajemy sobie sprawę z myśli bądź emocji przechodzących przez to pole świadomości. Czasem chwytamy się jednej myśli i podążamy za nią, aż przeminie. Często umysł postrzegamy tak mgliście, że na ogół ludzie nie są świadomi, że nie istnieje nieprzerwany strumień myśli, lecz wiele różnych pojedynczych myśli przepływających osobno.
Gruba linia przechodząca przez pole mentalne (przedstawione jako pusta głowa) na rysunku 1 pokazuje, jak postrzegamy umysł. Jedyne, czego jesteśmy świadomi, to pozornie ciągły przepływ myśli, które łączymy ze sobą nawzajem.
Rys. 1. Proces myślowy według powszechnego przekonania
Rysunek 2 pokazuje nam, że w rzeczywistości ta spójna masa myśli jest niczym innym jak wieloma pojedynczymi myślami lub emocjami przepływającymi przez pole mentalne z wielką szybkością.
Rys. 2. Proces myślowy według Ajurwedy
Sama się teraz przekonaj, czy tak jest w rzeczywistości. Wybierz myśl i schwytaj ją. Pozwól jej odejść i chwyć inną. Powtórz ten proces wielokrotnie. Zauważyłaś, że nie istnieje coś takiego jak „myślenie”? Jest ono raczej złożone z wielu różnych indywidualnych obiektów, myśli, a każda z nich różni się od pozostałych.
Depresja według tej definicji pojawia się wówczas, gdy wybieramy myśl lub emocję, która następnie zatrzymuje się w polu mentalnym i nie chce odejść. Zostaje w nim i krąży do chwili, aż się zezłościmy, zestresujemy, popadniemy w depresję lub przeżyjemy załamanie nerwowe. Właśnie tę sytuację przedstawia rysunek 3.
Rys. 3. Depresja według Ajurwedy
Wszelkie problemy mentalne wynikają z trzymania się jednej myśli, emocji lub uczucia i pozostawania w relacji z nimi. To blokuje naturalny przepływ myśli przez pole mentalne. Gdy patrzymy na te rysunki, jasne staje się również to, że masz wybór. Możesz wybrać jakąkolwiek myśl. Sprawdź to. Czy to prawda? Przekonaj się sama. Czy możesz wybrać, a następnie uwolnić jakąkolwiek myśl, która przechodzi przez twoje pole mentalne lub świadomość? Kiedy potwierdzisz, że właśnie tak jest, zyskasz moc osobistą.
Nagle stałaś się mistrzem, choć jeszcze kilka sekund temu byłaś niewolnikiem. Ta gwałtowna zmiana u steru władzy nastąpiła dzięki niewielkiej, ale bardzo ważnej modyfikacji. Teraz masz moc wyboru. Zawsze ją miałaś, lecz nie zdawałaś sobie z tego sprawy. Brak świadomości, że masz wybór, sprawia, że stajesz się niewolnikiem wszystkiego, co przepływa przez twój umysł, dobrego czy złego, szczęśliwego czy przygnębiającego. Dokonując wyboru, zmieniasz swoje życie, przejmujesz władzę nad swoim umysłem i emocjami.
Wykorzystano fragment książki "Ajurweda dla kobiet" Atreya
Po więcej informacji zapraszam na a-ajurweda.pl