JustPaste.it

Kieliszki kryształowe do wina. Jakie powinny być?

Na co zwrócić uwagę, gdy chcemy podjąć decyzję o zakupie kieliszków do wina.

Na co zwrócić uwagę, gdy chcemy podjąć decyzję o zakupie kieliszków do wina.

 

Jeżeli, zobaczysz gdzieś na stronach internetowych zdjęcie np. z degustacji, obrazujące próbowanie wina, to wiedz, że na 99% osoba trzymająca kieliszek do wina używa kieliszka austryjackiej firmy Riedel. Firma Riedel ma 250 letnią tradycję, ale tak naprawdę to w latach sześćdziesiątych przeżyła rewolucję. Wtedy to, zaczęła sprzedawać kieliszki o kształtach, które wymuszało konkretne wino np. z Bordeaux, a w kolejności konkretne szczepy winogron.  Co to znaczy dla nas?

To zawartość, kreuje kształt kieliszka. Czy to nie rewolucyjne podejście do tematu, jakim jest odpowiedni kieliszek do wina?

Jak to się odbywa w przypadku firmy Riedel?
Jeżeli chcą produkować kieliszek w nowej kolekcji odpowiedni dla np. słynnego piemonckiego wina Barolo, to przygotowują wzory ok. 20 kieliszków i zapraszają najlepszych producentów Barolo. To właśnie oni, pijąc swoje wino w każdym z tych przygotowanych wzorów kieliszków, wybierają wspólnie najlepszy, który wchodzi do produkcji.
Bo któż, jak nie producent może najlepiej ocenić, która propozycja najbardziej ukazuje w pełni walory jego wina.

Dlaczego o tym piszę?
Mam kontakt „bardzo służbowy” z winem od 2000 r. Od tego roku sprzedaję wino. Wcześniej, przez prawie 20 lat miałem kontakt „służbowy”, bo pracowałem w gastronomii, również obsługując różnego typu przyjęcia np. wojskowe czy rządowe.
Przez 5 lat sprzedawałem kieliszki Riedel. Doskonałe, ale drogie. Nie, nie za drogie, …………choć może ciut w Polsce, ale po prostu drogie. Elegancki, praktyczny i piękny produkt zawsze będzie kosztował więcej, tym bardziej, że trzeba zapłacić również za markę.

Ustaliliśmy razem, że Firma Riedel jest niekwestionowanym liderem w produkcji najbardziej odpowiednich kieliszków do picia wina. No dobrze, nawet jeżeli to nie ty, czy ja, to już na pewno ustalił to Robert M Parker. A kto jak nie on - znawca win, wie najlepiej?

A co z kieliszkami niemieckiej firmy  Schott Zwiesel?
Jak myślisz, gdzie maszynowo produkowane są kieliszki Riedel? W Austrii, gdzie jest siedziba firmy?
Nie. Gdybyś tak powiedział, to byłby błąd.
Kieliszki Riedel, są maszynowo produkowane w fabryce Schott Zwiesel w Niemczech.
Po prostu, kiedy jest zlecenie z Austrii, wyłączane są maszyny, sprzątane hale i przestawiane maszyny na produkcję zamówienia z Austrii. Wszystko po to, aby spełnić rygorystyczne wymagania jakościowe partnera z Austrii. Później przez 2 -3 dni Fabryka Schott Zwiesel produkuje dla Riedel, realizując zamówienie.
Czy w związku z tym fabryka, która potrafi produkować kieliszki, przy takich wymaganiach jakościowych, dla siebie – pod swoim znakiem firmowym, będzie produkowała gorsze jakościowo szkło? Nie, oczywiście że nie. A czy nie nabywa przy tym doświadczenia? Wiadomo rozwija się, stara dostosować swoje produkty, do wzorca, jakim jest Riedel.

Co powoduje, że wspominam o kieliszkach tej niemieckiej marki?
Kieliszek do Bordeaux, kryształowy, produkowany maszynowo, w Polsce ma następujące ceny:
Riedel kolekcja np. Vina, kosztuje ok. 100,00 zł,
Schott Zwiesel kolekcja np. Diva kosztuje ok. 30,00 zł.
Tak, jednym z powodów to cena.
Nie widzię powodu, aby wydawać więcej pieniędzy niż potrzeba. Jeżeli kieliszek uwydatnia zalety wina, pokazuje jego prawdziwą wartość, to spełnia swoją rolę.
Więc dlaczego płacić więcej, np. za niewątpliwą wartość dodaną, jaką jest renoma firmy Riedel?
A co jest drugim powodem?
Sprawdziłem osobiście, jak zachowuje się wino w tych kieliszkach.
Doskonale uwydatnia walory wina, ale równocześnie pokazuje błędy, jeżeli takowe wino posiada.
Czy jest jakiś jeszcze powód?
Oczywiście, tak. Przy doskonałej funkcjonalności, jeszcze są ładne. Po za tym, przygotowane kolekcje są dla różnego kręgu odbiorców. Dla osób, które są mniej zaawansowane w temacie wina, jak i dla osób pijających naprawdę doskonałe perełki.

Przy okazji: jest wiele powodów dla których pije się wino. Również jest wiele powodów, dla których trzeba kupić kieliszki do wina.

Podpowiem:
bez względu, czy chcesz kupić dla siebie, czy na prezent, to zapomnij o kieliszkach kolorowych.
Kieliszek ma pokazywać prawdziwą barwę wina, tak jak powinna butelka przeźroczysta pokazywać barwę wina białego. Czy widziałeś np. wino reńskie w niebieskiej butelce? To już wiesz, czego nie kupować.
Jak ocenisz ustami smak wina, jeżeli będzie do gruby kawał szła kryształowego?
Jak ocenisz kolor, jeżeli będzie to grube szkło cięte lub z malowanym wzorkiem?
Więc może, kupić kieliszek firmy …………………….(wstaw sobie jakąkolwiek nazwę firmy, jaka ci wyskoczy w wyszukiwarce na słowa „kieliszki do wina”), o nowoczesnym design?. Przecież szczycą się na swoich stronach tym, że to taki, a taki artysta wymyślił kształt tego kieliszka.

Jeżeli uważasz, że artysta mógł zaprojektować odpowiedni kształt kieliszka, to co powiesz o tym:
dostosowywanie kształtów kieliszków do poszczególnych win ( ze względu na kupaż poszczególnych szczepów), a w kolejności do win jednoszczepowych stało się filozofią firmy Riedel.
Dlaczego tak zaczęli postępować? Czy wszystkie aromaty są takie same?
Nie. Oczywiście, że nie. Wyobraź sobie aromat, jako pionową kreskę.
W winie prostym, z jednego szczepu, młodego 5 letniego, z ziemi ubogiej, fermentującym w stalowych kadziach, niestarzonym w beczkach, możesz znaleźć np. 3 aromaty składające się na szybko ulatniający się bukiet tego wina.
Wizualnie przedstawią to 3 krótkie, cienkie, pionowe kreski.
Ale w winie rozbudowanym, z 3 szczepów, którego część pochodzi z krzaków 60 letnich, a część z 30 letnich, fermentowanym w dębowych beczkach, starzonym w częściowo beczkach nowych oraz częściowo używanych, znajdziemy np. 3 wyraźne aromaty ok. 5 aromatów delikatniejszych oraz 3 aromaty pojawiające się jeszcze później.
Jak byśmy to przedstawili za pomocą pionowych kresek?
3 długie grube kreski, między nimi 5 krótszych, cieńszych, a jeszcze między nimi 3 cieńsze, najkrótsze.
Czy widzisz teraz różnicę między jednym winem, a drugim?
Jak w takim razie ma smakować każde z tych win, jeżeli będzie podawane w nie odpowiednim kieliszku? Pół biedy, jeżeli pierwsze wino, nalejesz do kieliszka, który jest do win rozbudowanych.
Najwyżej wino nie będzie Ci smakować i pokaże taki kieliszek dodatkowo błędy tego wina. Ale jak zrobisz odwrotnie?
Podam przykład:

kupujesz wino za np. 60 zł w specjalistycznym sklepie. Zaplanowałeś uroczystą kolację dla dwojga. Wino to, dobrane zostało wg. sugestii sprzedającego do polędwicy, którą przygotujesz.
Sprzedający zachwala Ci, że znajdziesz tam aromaty: wiśni, jagód oraz ściółki leśnej, a dodatkowo pojawia się w tle woń cygara.
Co poczujesz, jak nalejesz do nie odpowiedniego kieliszka? Powiedzmy: wiśnie i jagody.
A co z resztą? Wydajesz 60 zł, a pijesz wino o którym myślisz, że powinno być co najwyżej warte 30 zł. Albo, jeszcze gorzej, bo czujesz się oszukany. Co z uroczystą kolacją? Wino miało uzupełnić – podkreślić smak specjalnie 3 dni marynowanej polędwicy. Już nie straciłeś 30 zł, ale więcej. Polędwica 30 zł + koszt marynaty + koszt pracy + ……………. Czy nie szkoda takiej uroczystości?
Jako doradca do spraw win, miałem dyżury w winiarni. Wtedy to, jak w rozmowie na temat kieliszków, u mojego rozmówcy pojawiały się wątpliwości, brałem 2 kieliszki do wina z tej samej kolekcji Riedel: jeden np. do wina białego, a drugi do czerwonego wina, do których nalewałem to samo wino. Nie było osoby, która po spróbowaniu z każdego kieliszka, bezbłędnie nie wskazała tego odpowiedniego. Co więcej, każda z nich natychmiast była przekonana, że rzeczywiście ma to sens.
O czym to świadczy? Nie wystarczy, aby był to kieliszek kryształowy z cienkiego szkła. Musi to być jeszcze odpowiedni kieliszek.

Do czego może również prowadzić używanie nie odpowiedniego szkła w kolejnym przykładzie.
Pewien mój stały klient, który pijał doskonałe wina (od 100 zł w górę), organizował większe przyjęcie.
Jako, że różny był przekrój zaproszonych gości ( nie wszyscy znali się na winie), poprosił aby przygotować mu propozycję wina, które byłoby tańsze od tego co zwykle pija, ale równocześnie, aby jego jakość świadczyła dobrze o gospodarzu. Zaproponowałem czerwone wino za 28 zł, z doliny Rodanu, ale posiadające już apelację podregionu. Po godzinie po zabraniu butelki z winiarni, dzwoni ów klient i mówi, że to wino nie spełnia jego wymagań. Jest jakieś tandetne. Poprosiłem, aby zabrał butelkę i przyjechał do winiarni. Po przyjeździe, chwilę porozmawialiśmy, a potem poprosiłem go, aby załatwił swoje sprawy, jeżeli coś ma do załatwienia i żeby wrócił do mnie ponownie.
Po jego wyjściu, nalałem wino z przywiezionej butelki do 2 kieliszków. Jeden był zwykły, o ściankach prostszych, drugi bardziej pękaty. Ale obydwa ze szkła zwykłego.
Po kilku minutach, mój klient miał okazję spróbować wina z obydwu kieliszków. Najpierw poprosiłem, aby spróbował z kieliszka o ściankach prostszych. A nie mówiłem – usłyszałem, mam rację. To słabe wino, dodał.
Jak myślisz, co było potem? ……………………….. Było śmiesznie.
To nie możliwe, że to jest to samo wino, powiedział po spróbowaniu z drugiego kieliszka. Pokazałem z uśmiechem na stojącą z boku butelkę.
Tak więc razem ustaliliśmy, że próbując wino, nalał je do nie odpowiedniego kieliszka.
Oczywiście zakupił większą ilość tego wina na to właśnie przyjęcie. A problem kieliszków rozwiązał doraźnie w ten sposób: na szczęście miał w domu większą ilość gobletów do wody (o pękatych czaszach), ze zwykłego szkła, co uratowało mu wieczorne przyjęcie.

Czy ty sam możesz dostrzec różnicę w kieliszkach? Jak możesz się ostatecznie przekonać, że pijąc wino powinno się używać odpowiednich kieliszków?
Sprawa jest prosta. Zainwestuj w butelkę czerwonego wina np. 20 – 30 zł, ale zakup ją w specjalistycznym sklepie. Z hipermarketu może być zepsuta.
Nalej do posiadanych przez siebie kieliszków odrobinę wina. Zakładam, że jakieś posiadasz. Jeden do wina czerwonego, a drugi, który używasz do wina białego.
Zapewniam Cię, poczujesz różnicę. Teraz będziesz wstanie wyobrazić sobie, jak dużą różnicę wyczułbyś, gdyby tym drugim kieliszkiem był kieliszek do wina czerwonego Firmy Schott Zwiesel.

Ostatni przykład:

nalewałem tą samą wodę, nie gazowaną do dwóch kieliszków.
Do kieliszka przeznaczonego do wina czerwonego oraz do gobletu przeznaczonego do picia wody.
Zgadnij w którym woda smakowała lepiej?
Pamiętaj odpowiedni kieliszek do wina, to prawidłowe doznania zapachowe, ale również smakowe.
Tak, to samo dotyczy doznań smakowych.
W nie odpowiednich kieliszkach nie poczujesz zachwalanych przez sprzedawcę nut fiołków, jak i nie wyczujesz smaku białego pieprzu, o którym również wspominał sprzedawca.

Decyzja należy do Ciebie, co robisz ze swoimi pieniędzmi i jakich używasz kieliszków.

Z. Zakrzewski

 

Źródło: http://www.giftservice.pl/kieliszki-krysztalowe/kieliszki-krysztalowe-sklep-warszawa

Licencja: Creative Commons - użycie niekomercyjne