JustPaste.it

mur obronny człowieka

Każdy z nas ma „anioła stróża” w człowieku, po którym by się tego nie spodziewał. Idzie on w cieniu, za nami, niezauważalny dla nas i całego świata.

Każdy z nas ma „anioła stróża” w człowieku, po którym by się tego nie spodziewał. Idzie on w cieniu, za nami, niezauważalny dla nas i całego świata.

 

W dzisiejszych czasach dużo ludzi buduje przed sobą mur, który ma ich zabezpieczać przed innymi ludźmi.

W ten sposób niedostępny, bronią się przed bólem pochodzącym od innych.

Rodzi się przy tym wrogość i strach przed ludźmi jak i samym sobą. Czasem złość wynika z nienawiści do siebie, która zarazem zwraca się ku innym.

Ludzie są samotni, ponieważ budują mury zamiast mostów.

Oczywiście nie jest to jedyna przyczyna samotności, ale czasem ludzie rzeczywiście wznoszą bariery, które powstrzymują innych od nawiązania bliższych kontaktów. Spowodowane jest to np. lękiem przed bliskim kontaktem, obawą przed odsłonięciem się, przed odrzuceniem, obawą przed zranieniem spowodowaną ranami doznanymi w przeszłości.

Osamotnienie jest bolesne, ale dla cierpiących na nie, nie mniej bolesne niż lęk przed otworzeniem się na innych ludzi.

Bywa gdy człowiek, który się boi odtrąca osobę na której jej zależy i dopiero potem rozumie, że to był błąd.

Trzeba się na kogoś otworzyć, nie można być samotną wyspą.

„miej serce otwarte dla wszystkich lecz zaufaj niewielu”

„nikt z nas nie jest samotną wyspą” Watro mieć osobę, która nas dobrze zna i zawsze pomoże nam w problemach.

 

Każdy z nas ma „anioła stróża” w człowieku, po którym by się tego nie spodziewał. Idzie on w cieniu, za nami, niezauważalny dla nas i całego świata.