JustPaste.it

Giordano Bruno i Myśl Pascala.

Jeżeli zaczynamy losowanie, to coś bardzo mało prawdopodobnego stanie się na pewno. W miarę upływu czasu, coś co jest prawdopodobne staje się pewnym, albo nie staje się w ogóle.

Jeżeli zaczynamy losowanie, to coś bardzo mało prawdopodobnego stanie się na pewno. W miarę upływu czasu, coś co jest prawdopodobne staje się pewnym, albo nie staje się w ogóle.

 

Kim był Blaise Pascal? Jedni znają go jako matematyka. Inni jako filozofa. "Myśli Pascala" są wydawane i czytane (trochę czytane) po dziś dzień. Najbardziej znana myśl to tzw. "Zakład Pascala".

Zakład Pascala:

– Jeżeli ktoś wierzy w Boga, może na tym wiele zyskać jeżeli Bóg jest, a nic nie traci, gdyby Boga nie było. Kto nie wierzy w Boga może na tym tylko stracić, a zyskać nie może nic - pisał Pascal. Dodawał, że wierzy w Boga, gdyż to się opłaca.

– Dziś to twierdzenie nie ma aż tak ostrej wymowy. Wielu teologów uważa, że do Nieba trafić mogą również niechrześcijanie, a nawet niewierzący. Za życia Pascala nikt tak nie twierdził.

Pascal opracował fundamenty Rachunku Prawdopodobieństwa.

Rachunek Prawdopodobieństwa to podstawa teorii gier losowych, statystyki, teorii pomiarów,  teorii kwantów. Znalazł zastosowanie w bardzo wielu dziedzinach nauki, techniki i w życiu codziennym.

Chcąc ogłosić wyniki swoich badań, Pascal musiał się liczyć z tym, że zostanie mu zadane pytanie:

Jakie jest prawdopodobieństwo istnienia Boga? Bóg to był temat, który wszystkich interesował. Tak też pozostało do dziś.

Wokół płonęły stosy.

Niedawno, Giordano Bruno wysunął hipotezę dotyczącą gwiazd stałych. Wbrew Starożytnym i Kopernikowi, twierdził że gwiazdy stałe, to nie są świetlne punkty na zbudowanej z kryształu sferze otaczającej układ planetarny (zwanej firmamentem), lecz odległe słońca. Twierdził dalej, że wokół nich krążą planety, na których może rozwijać się życie. Giordano Bruno był tym, który odkrył Wszechświat !

Hipoteza dotycząca istnienia życia pozaziemskiego była jawnie sprzeczna z treściami zawartymi w Biblii. Każdy  to zauważał. Nie tylko Święta Inkwizycja.

Giordano Bruno nie wyparł się tej tezy, co mu proponowano jako warunek ugody, która miała ocalić  życie. Dał się spalić na stosie.

Najprawdopodobniej uważał, że dzięki temu bohaterskiemu czynowi prawda nie zostanie ukryta. (Zamieciona pod dywan, jakby się dzisiaj powiedziało).

Moim zdaniem miał rację. Gdyby nie stos, na którym spłonął, to na wiele lat, może stuleci zapomniano by o odkryciu Wszechświata dokonanym przez Giordano Bruno. I o nim wszyscy by zapomnieli.

Pascal nie chciał pójść w jego ślady. Swoje prace matematyczne uważał za genialne. I miał rację. Chciał, żeby Świat  poznał go, jako genialnego matematyka i uważał, że jedna ofiara wystarczy.

Poza tym bał się śmierci. Był niewierzący.

Prawdziwa odpowiedź na pytanie o Boga, która wynika z matematycznych prac Pascala jest trudna do ukrycia. Teoria Prawdopodobieństwa mówi jasno, że hipotezy skrajnie nieprawdopodobne należy odrzucać.

Nikt nie powinien liczyć na to, że wygrana w totolotka odmieni jego życie.

 Problemy z interpretacją odkryć Pascala istnieją po dzień dzisiejszy. Źródłem tych problemów jest nadal sprzeczność Rachunku Prawdopodobieństwa z zapisami z Księgi Genezis.

Wiele zjawisk występujących w przyrodzie, to zjawiska niezwykle nieprawdopodobne.

Powstanie życia,  w takiej formie w jakiej ono istnieje na Ziemi, jest niezwykle mało prawdopodobne. Podobnie rzecz ma się z powstaniem ludzkiej inteligencji.

Dla różnego rodzaju kreacjonistów jest to argument na rzecz istnienia Boga i boskiej interwencji w ziemskie sprawy.

Jednak Teoria Prawdopodobieństwa mówi co innego.

Zjawisko niezwykle mało prawdopodobne, to nie jest zjawisko niemożliwe.

Jednak, ktoś wygrywa w totolotka.

Jeżeli losujemy 6 liczb z 49, to za każdym razem musimy uzyskać konkretny wynik. Każdy taki wynik jest niezwykle mało prawdopodobny. Tak go widzimy przed przystąpieniem do losowania. Po zakończeniu losowania, wynik który uzyskaliśmy jest już pewny. Jedno z nieprawdopodobnych wydarzeń stało się faktem. Gdybyśmy losowali 6 liczb z 490, to faktami stawałaby się zdarzenia jeszcze mniej prawdopodobne.

Ciągle musimy pamiętać, że wskutek losowania zawsze uzyskamy jakiś wynik. Jeżeli zaczynamy losowanie, to coś bardzo mało prawdopodobnego stanie się na pewno. Boska hipoteza nie jest tu potrzebna, jak słusznie zauważył inny wielki matematyk, następca Pascala.

Reasumując:

1)     Nie powinniśmy liczyć na to, że niezwykle szczęśliwy zbieg okoliczności odmieni nasze życie.

2)      Nie powinniśmy się dziwić, że niezwykle nieprawdopodobne wydarzenia występują, bo to jest zupełnie normalne.

 I co najważniejsze:

3)     Jeżeli nastąpi niezwykle dla nas szczęśliwy zbieg okoliczności, powinniśmy umieć to wykorzystać.

Przeczytaj >>> Nowe planety. Kościół ma problem.

 

Adam Jezierski

...