JustPaste.it

Szczekanie o pomoc

Szacuje się, że w polskich schroniskach żyje obecnie ponad 100 tysięcy zwierząt. Gdyby zebrać je wszystkie razem, w jednym miejscu, powstałoby miasto wielkości Kalisza.

Szacuje się, że w polskich schroniskach żyje obecnie ponad 100 tysięcy zwierząt. Gdyby zebrać je wszystkie razem, w jednym miejscu, powstałoby miasto wielkości Kalisza.

 

W samym tylko rejonie warszawskim, co roku na adopcję oczekuje ponad 5000 psów i nieznana bliżej ilość kotów. Ich los zależy w dużej mierze od nas i naszego wspólnego zaangażowania i pomocy.

Do grona największych problemów dzisiejszych schronisk, zaliczyć trzeba przede wszystkim przepełnienie, wynikające z braku sterylizacji oraz nadmiernego rozmnażania przez ludzi zwierzaków, które często później trafiają pod naszą opiekę. Zawsze też oczywiście przydałoby się więcej pieniędzy” – uważa Dominika Woźniak, referent krakowskiego Schroniska dla bezdomnych zwierząt.

 

Według raportu NIK z 2011 roku, w najbardziej przepełnionych placówkach, na ok. 2,9 tys. przygotowanych miejsc, przebywało w momencie kontroli ponad 4 tysiące zwierząt. Kolejnym poważnym problemem schronisk jest także permanentny brak pieniędzy na prawidłowe funkcjonowanie i odpowiednie żywienie. Zwierzęta bywają głodne, brakuje pieniędzy na podstawowe leki, szczepienia czy zabiegi sterylizacyjne. Placówkom pomagają ludzie dobrego serca, jednakże ta pomoc to często tylko kropla w morzu potrzeb.

 

Coraz częściej do pomocy włączają się także prywatne firmy, które w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu, wspierają schroniska pomocą finansową i materialną. Jednym z przykładów takiej akcji jest działalność największego w Polsce internetowego sklepu zoologicznego Krakvet, który przy wsparciu swoich klientów uruchomił program pt. „Pomoc dla schronisk”. Każdego miesiąca, na stronie internetowej sklepu organizowane jest głosowanie na schronisko, które otrzyma pomoc w postaci karm dla zwierzaków. Akcja jest tym ciekawsza, że o wszystkim decydują klienci, przekazując swoje rabaty
i  wybierając najbardziej potrzebujące miejsca. Udział w konkursie może zgłosić każda niosąca pomoc zwierzętom organizacja. Tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy, dzięki akcji udało się uzbierać i przekazać karmy o wartości przekraczającej 130 tysięcy złotych.

 

 

 

W walkę o pomoc schroniskom włączają się również różnego rodzaju fundacje
i organizacje pożytku publicznego. Fundacje takie jak: „S.O.S dla zwierząt”, „Jak Pies
z Kotem”, czy Fundacja na rzecz zwierząt „Przytul psa”, prowadzą regularne i cykliczne kampanie promujące adopcję wśród bezdomnych zwierząt na terenie całej Polski. Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami co roku organizuje z pomocą placówek oświatowych akcję „Gwiazdka dla zwierząt”, w ramach której zbierane są żywność, zabawki i różnego rodzaju akcesoria, które następnie trafiają do schroniska.

 

Organizacje te potrzebują jednak pomocy osób dobrego serca, wolontariuszy
i sponsorów. Bez ich wsparcia, problem bezdomności zwierząt i ich codziennego cierpienia będzie tylko eskalował, obnażając jeden z największych grzechów naszej współczesnej cywilizacji -  grzech bezczynności i zaniechania.