Którą drogę trzeba podołać, żeby dojechać do daczy? Komu jak, lecz mi dla tego trzeba przejechać 2710 km. Ponieważ mieszkam w Sewerodwinsku, co nad brzegiem Białego morza, a mój “domek we wsi” znajduje się w 90 km od Czarnego morza. Tam można lecieć samolotem, jechać pociągiem, ale, na mój pogląd, ciekawiej samochodem. Rok od rokowi, samochodowe podróże stają się coraz więcej popularnymi wśród Rosjan. Nowe, komfortowe drogi i dobre samochody: wszystko to teraz mamy, dlaczego by nie podróżować?
Sierpień dobiegał końca. Jak i w zeszłym roku, w ten raz mój kuzyn i ja podjęliśmy decyzję jechać samochodem. Odprawiwszy moją żonę i córkę samolotem (bo prawie trzydniowa podróż na samochodzie nie zdała się nim atrakcyjną) pojechaliśmy w ślad za nimi na samochodzie. Naszym zadaniem było jak najprędzej dostać się do Sewerodwinska, dlatego nasza trasa minęła miasta. Ponieważ mój kuzyn cały czas kręcił kierownica, ręce u mnie były absolutnie wolne. Toż i fotografowałem to, co widziałem z okna samochodu, mając na celu pokazać zdjęcia Wam, drodzy moi druhowie. Kto wie, może ktokolwiek z Was też zechce przejechać “z wiatrem” po Rosji: od jednego morza i do drugiego.
Podjeżdżamy do miasta Rostow-na-Donu.
Południowa Rosja.
Za miastem Pawlowsk. Wczesny ranek następnego dnia podróży.
Magistrala samochodowa w okolicach miasta Lipieck.
Już i do Moskwy niedaleko.
Rosyjskie pole. Tu, niedaleko, w wrześniu 1380 roku była słynna Kulikowska bitwa. To jedyne zdjęcie, dla którego mi zdarzyło się wyjść z samochodu.
Moskiewska okrężna autostrada.
Na drodze do miasta Jarosławl.
Wołga. Ranek trzeciego dnia drogi.
Na drodze do miasta Wołogda.
Mój kuzyn z lekka omylił się z drogi i przypadkowo zajechał do centrum miasta Wołogda. Ale temu bardzo ucieszyłem się.
Rosyjska Północ.
Do Sewerodwinska pozostały blisko 200 kilometrów. My prawie w domu.
Nasza droga była pomyślna i spokojna. Nikt w żadnym wypadku nie zatrzymał nasz samochód, nie było żadnych przygod w drodze. Dla noclegu zatrzymywaliśmy się w przydrożnych hotelach. Jedna noc w dwuosobowym numerze z wszystkimi wygodami kosztowała nam do 37 euro. Czyste łóżka, gościnna obsługa. Paliwo marki АИ-95 kosztowało średnio 0,67 euro/litr. Smaczny obiad z trzech potraw w przydrożnych kawiarniach - w przybliżeniu 8 euro. I kto powiedział, że w Rosji złe życie? To już nieprawda.
Nasza droga na satelitarnej karcie http://maps.yandex.ru/-/CVejzD8i