Jednego możesz być pewien, rekruterzy nie znoszą czytania LM. Przyczyna jest prosta, większość jest opisem podpunktów z CV i nie wnosi nowych informacji o kandydacie...
A nie o to chodzi!
Lekceważąc wartość listu, odbierasz sobie dodatkową szansę na przekonanie pracodawcy do swojej osoby. Zrób wszystko, by list motywacyjny był skutecznym narzędziem w komunikacji z rekruterem:
- Zastanów się jaka jest Twoja motywacja do kandydowania na to konkretne stanowisko.
- Przemyśl w kontekście oczekiwań zawartych w ogłoszeniu swoje kluczowe kompetencje.
- Ustal jakie korzyści osiągnie pracodawca z zatrudnienia właśnie Ciebie.
- Poprzyj wymienione umiejętności przykładami z przebiegu ścieżki zawodowej.
- Nie bój się mówić o sukcesach.
- Nie wyliczaj wszystkich pozytywnych cech, jakie przyjdą Ci do głowy i wydadzą się pożądane – wymień tylko te kompetencje miękkie, które faktycznie pomogą Ci w realizacji powierzonych zadań.
- Określ jakim jesteś pracownikiem – Twój charakter i postawy mają znaczenie.
- Zadbaj o ostatni szlif – nawet najlepiej napisany list motywacyjny zniechęci do czytania jeśli ma niewłaściwy układ, zawiera błędy w formatowaniu, napisany jest nieodpowiednim krojem czcionki, są w nim błędy stylistyczne, ortograficznie i inne.
Pamiętaj, tylko dobrze napisany tekst jest skuteczny.