.... oprócz rzeki szerokiej.
Czy czegoś więcej nam potrzeba? W taki dzień jak wczorajszy wydawało mi się, że nie, że nic więcej nie potrzeba. Niedzielna pogoda była piękna, niebo takie jak lubię, czyli urozmaicone, a Brda w Bydgoszczy prawie idealnie czysta. Na rzece można było zapomnieć o zgiełku ulicznym i samochodach. Płynąc przez środek miasta!!! I to jest właśnie piękne w moim mieście.
Przepływając w pobliżu Wyspy Wisielca zaobserwowałem niezwykłą łabędzią rodzinkę. Dziewięć młodych!!! Zazwyczaj para łabędzi wychowuje 4 – 5 łabędziątek.