o uczuciach, które szukają ujścia...
26.08.12
Jestem jak łata na dziurawych spodniach w kształcie serca.
Niechciana...
Ale trudno znaleźć nowe.
Jestem jak przestarzały prezent pod choinkę.
Zabawka...
- na chwilę
Jestem jak przyjaciel - od ręki i na moment.
Na czas pomiędzy przyszłością, a przeszłością.
Słowami mam zalepić dziurę w czerwonym moście
I przypieczętować obecnością.
Jestem jak eksperyment ze zgubionym oznaczeniem.
W jakim celu? Po co? Dlaczego?
Nie wiem, co jest moim przeznaczeniem.
Brak mi oczu koloru czarnego.
Znów mam się zmienić
Czy wypalić jak knot woskowej świecy?
Zamknąć oczy czy uwierzyć,
Że jutro będzie lepiej?