JustPaste.it

Nie wszystko złoto co .....

Zaspokajanie chciwości on line czyli podróbki Online Corporation

Zaspokajanie chciwości on line czyli podróbki Online Corporation

 

894e0e115fc96af92a90eb8663e9d1d2.jpg 
 
Video thumb

 

W rozwinięciu poprzedniego wpisu poniżej mamy małą ilustrację problemu: zalew chińskiego badziewia do USA zaczyna obejmować także podróbki monet złotych i srebrnych. Z jakichś spowodów fałszerze upodobali sobie Morgan Silver Dollar, o czym donosiliśmy swojego czasu w TwoNuggets. Ale tak naprawdę nic nie jest w pełni bezpieczne. Inwestor musi wyostrzyć czujność i sprawdzać dokładnie co kupuje

 

Warto powtórzyć może nasze stare motto: skup się najpierw na jednej monecie i poznaj ją dokładnie stając się w niej ekspertem. Znacznie trudniej posiąść tę wiedzę jednocześnie dla kilku monet. No i oczywiście kupowanie tylko u renomowanego dealera, a nie od firmy krzak bez lokalu, spotykającej się z klientami „w hotelu Marriott”, bo i o tym donosili Drodzy Czytelnicy, albo wprost mającej byt czysto wirtualny w internecie. Kupno wirtualnego złota w wirtualnej firmie może być szkodliwe dla zdrowia (finansowego)…

Niezastąpieni drodzy czytelnicy zwracają uwagę na demokratyczny charakter internetu który nie dyskryminując nikogo stoi otwarty także dla producentów podróbek złota. Takich na przykład jak China Tungsten Online Manufacturing and Sales Corporation produkujących profesjonalne podróbki masowo (HT – tresor).

Jest to świetna wiadomość dla wielu osób. Dla inwestorów w wolfram na przykład, nie wiedzących gdzie go kupić (drugą świetną wiadomością jest to że w jednym z najbliższych wydań TwoNuggets Newsletter zajmiemy się tą tematyką na poważnie). Świetna wiadomość też dla inwestorów zainteresowanych „tanim złotem”, zwłaszcza tych korzystających z usług tanich dealerów „spotykających się z klientami w hotelu Marriott”. Dotychczas sądziliśmy że w hotelu Marriott z klientami spotykają się raczej pewne panie, ale świat jak widać się zmienia.

Zainteresowani mogą być też inwestorzy w Amber Gold – tanie chińskie „złoto” ma tę przewagę że jest zawsze coś warte. A to że wartość ta jest niewielka… no cóż, nie oznacza to przecież że jest nic nie warte. Wręcz przeciwnie, w niektórych zastosowaniach wartość ta jest znaczna.

Nadaje się na przykład świetnie do szpanowania. Otwieramy w obecności gości barek, a ten okazuje się wyłożony autentycznymi sztabami złota. No, czemu państwo tak zaniemówili? Dodałem właśnie nieco do pozycji a ponieważ sejf był już pełny… I nie tylko zresztą do szpanowania! Rozrzucamy po strychu parę chińskich sztabek na przykład czy zakopujemy na widoku sąsiadów i zaproszonego reportera GW jedną pod gruszką. Nie ma w ten sposób mowy aby ktoś się nam włamał i ukradł prawdziwe złoto… ;-)

Nie ma też żadnych wątpliwości że China Tungsten Online (Xiamen) Manu.&Sales Corp. jest „very professional and serious company”, skoro sama tak twierdzi i że produkuje podróbki od 20 lat. Kto wie, być może nawet zaczęli jeszcze za Mao… Kompania w każdym razie w disclaimerze uczciwie deklaruje: Here we declare: Please do not use our gold-plated bullion products for any illegal purpose. Our gold-plated bullion tungsten alloy product is only for souvenir and decoration purpose. We can provide all kinds of gold-plated bullion as your requirements.

O tym nie wątpimy. Jak też nie sposób wątpić w bity nieocenionej mądrości na kompanijnej stronie – o ile przynajmniej dobrze odczytujemy jej Menglish (Mandarin plus English):

Over the years, there have been a few isolated reports of smaller tungsten fake gold coin found to have been drilled to remove some of the gold which was replaced with tungsten. However, tungsten fake gold coin is far more profitable to fabricate [than - cynik9] larger original bars of tungsten that are then scanning gold.

Próba tłumaczenia na nasze: zamiast kłopotliwego drążenia złotej monety aby usunąć z niej trochę złota albo wkładania wolframowych prętów do sztaby co łatwo jest wykryć, kup u nas pozłacanego krugerranda całego z wolframu, jak ten po lewej. Ładnie, tanio, poręcznie i nie do odróżnienia. Akceptujemy visa i mastercard… ;-)

 

Źródło: cynik 9