JustPaste.it

Jak pracuje z The Work-System?

Jak prowadzę sesje autocoachingu?Jakich metod używam?Od kogo inspirowałem się tworząc The Work-System?

Jak prowadzę sesje autocoachingu?Jakich metod używam?Od kogo inspirowałem się tworząc The Work-System?

 

Znajduję wolną chwilę w ciągu dnia. Panuje cisza, która pozwala mi wsłuchiwać się w siebie. Mam przygotowany,  przez lata tworzony i uzupełniany, specjalny segregator dla coachingu, a w tym przypadku sesji autocoachingu, osobistej i intymnej medytacji i rozmowy z samym sobą. W segregatorze mam przygotowane kroki jakie przechodzę. 

 

Medytację - autocoaching, rozpoczynam od kwestionariusza problemu. Ustalam cele sesji, co chce osiągać i w jakim kierunku ma ona podążać. To dziewięć pytań zapożyczonych z praktyki coachingowej Artura Króla.  

 

Następnie przygadam się  z tzw. planszy szczęścia. jest moja autorska metoda definiowania szczęścia jako życiowej wędrówki pomiędzy różnymi stanami umysłu i ducha. To mi pomaga przyjrzeć się sobie od strony wartości i równowagi życiowej.

 

Potem medytuję tzw. słowa mocy. To z kolei 12 słów, które pozwalają na zorganizowanie w głowie mojej wiedzy, umiejętności i stanów wewnętrznych. 

 

Następnie mam przygotowane „ikony prowokatywne” stworzone przez Nicka Kempa oraz „ikony technologii zmiany” zapożyczonych od Gestalt, Huny, terapii ericksonowskiej, opracowań Michaela Halla, Tada Jamesa,  Grindera i Bandlera.  

 

Problem rozpisuje na kartce za pomocą Mapy Myśli Toniego Bazana. Na środku kartki zapisuje pierwsze przekonanie z mojego dialogu wewnętrznego..

 

Prowadzę dialog wewnętrzny za pomocą o tym przekonaniu posługując się „ikonami pro wokatywnymi” oraz „ikonami technologii zmiany”

 

Mam także wydrukowane i przygotowane arkusz The Work Katie Byron.   Po pewnym czasie, kiedy poczuje, że na to czas zapisuje pierwszą opowieść umysłu w formie zdania. Wypełniam kolejne punkty formularza adekwatnie do problemu z jakim pracuje. Gdy dochodzę do punktów: 

 

Czego boisz się kiedy przestaniesz wierzyć w ta mysl?

Czy masz jakiś powód, aby podtrzymywać tą myśl?

Jak jest wcześniejsza opowieść umysłu z której wypłynęła ta aktualna historia?

 

Zapisują ja na mapach myśli i zaczynam od początku powtarzać kroki Formularza The Work

 

Mam przed oczami, rozrysowany obraz wzajemnego wpływu i wzajemność opowieści umysłu jaki kieruje się pod problemem wszystko zapisuje wszytko co przychodzi, rozpisuje na kartce, każde słowo a także emocje. Dodaje także meta-stany emocji, gdyż każda emocja wywołuje łańcuchowo kolejną, jako reakcje na nią. Umysł nie pracuje linearnie, zdanie po zdaniu tylko sferycznie i trójwymiarowo. Ważne elementy z formularza zapisuje też na mapach myśli. Tworząc swoistą nić połączeń i powiązań opowieści jakie snuje mój umysł.

 

I tak po nitce do kłębka dochodzę o głównej opowieści umysłu, który napędza cały mechanizm.Przechodzę potem przez wszystkie punkty Jedno-przekonanie-na-raz  i na końcu odwracam myśl.

Czasem dodaje też zmiany na płaszczyźnie submodalności a także linii czasu. Jeśli potrzeba zajmuje sie także opowieściami umysłu jakie napotkałem po drodze i przechodzę nimi formularze The Work. 

 

Sprawdzam potem odwróconą opowieść przez filtry tzw. „7 Levels of Life”.

 

Duchowość, wartości

Tożsamości

Wzorce przekonań

Stany emocjonalne

Części

Zachowania

Środowisko

 

Jak coś wypłynie dalej zabieram się za The Work aż moja podświadomość powie że STOP. Wtedy kończę sesje i czekam, kiedy mój umysł podpowie mi, abym zrobił następną.

 

 

Kamil Beniuk
więcej na: www.thework.org.pl