JustPaste.it

Kilka rad na jesienną apatię

Nie będę chyba zbyt odkrywczy jeśli powiem, że jesienią ludzie naprawdę się zmieniają.

Nie będę chyba zbyt odkrywczy jeśli powiem, że jesienią ludzie naprawdę się zmieniają.

 

Mam tutaj na myśli nie tylko kolejne warstwy ubrań, które zakładamy, ale przede wszystkim sferę emocjonalną, psychiczną. Zwykła radość dnia codziennego ustępuje miejsca zamyśleniu i zadumie. Nie każdego musi od razu dopaść jesienna depresja, ale zastanawiające jest, że to najczęściej jesienią znikają z twarzy resztki uśmiechu.
Jeśli za oknem robi się coraz ciemniej i smutniej, a Ty gdzieś w środku zaczynasz odczuwać paraliżującą melancholię, nie poddawaj się! - jest na to parę sposobów. Poniżej kilka prostych rad na to, jak poradzić sobie z jesiennym marazmem.

4d02d74e05e63bb3d5f6ac00117825f0.jpg

STAY@HOME

Dla prawdziwych domatorów i osób umiejących radzić sobie w pojedynkę z przygnębieniem szczególnie polecam wieczory z ciekawą książką i ciepłą herbatką z miodem. O gustach się nie dyskutuje, ale nie radziłbym jesienią sięgać po książki zbyt realistyczne i zbyt ciężkie w odbiorze. Może warto poczytać coś o dalekich kulturach, albo dać się porwać w fikcyjną podróż dookoła świata?

Jesienią można także odkurzyć nieco domowe odbiorniki. W tym okresie przed telewizorami zasiada zwykle rekordowa liczba widzów, nieprzypadkowo więc ramówki stacji są atrakcyjniejsze. Wystrzegając się przygnębiających kanałów informacyjnych, możemy spędzić wieczór z niezłym kinem, nie ruszając się z fotela.

Dom jest także doskonałym miejscem na kuracje wspierające w gronie najbliższych. Może jesień to właśnie czas, by sięgnąć po zapomniane już dawno gry planszowe i spędzić trochę czasu razem z dziećmi? One zawsze emanują przecież najszczerszą radością!


A MOŻE MIASTO?

Kultura miejska stwarza nam wiele możliwości kreatywnego spędzania wolnego czasu. Kiedy wychodząc z pracy jest już ciemno, a gęsty deszcz utrudnia powrót do domu, zróbmy sobie zasłużony przystanek w klimatycznej kawiarni. Każdy z nas ma chyba jakieś ulubione miejsca tego typu. Jeśli nie korzystamy z usług sieciowych café, istnieje duża szansa, że przy okazji kawy uda nam się łyknąć nieco wyższej kultury: możemy akurat  trafić na interesujący koncert albo slam poetycki.

Jesień to także czas wielkich festiwali, jak Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu, Skrzyżowanie Kultur, All About Freedom w Gdańsku, czy Festiwal Jazzowy w Radomiu. Każdy z pewnością znajdzie dla siebie coś odpowiedniego w repertuarze jesiennych wydarzeń kulturalnych.

Zawsze możemy prześledzić też repertuary  kin, teatrów, filharmonii i oper. Jesień to przecież okres premier i nowości. Wystarczy wspomnieć o wyczekiwanych teraz na wielkim ekranie: Skyfall, Pokłosiu i Annie Kareninie.

WYJEDŹ = WYPOCZNIJ

Najcięższym ofiarom przygnębiającej aury pogodowej polecam kilkudniowy wyjazd. Może na przykład tygodniowa wycieczka gdzieś do ciepłych krajów? Wyobraźmy to sobie przez chwilkę: kolorowe drinki, palące słońce, a na zewnątrz 30 stopni (w cieniu). Do tego kilka basenów na wyciągnięcie ręki (żeby było w czym wybierać!), piękna plaża, błękitne morze i ogólna atmosfera nieprzerwanego relaksu. Pięknie, prawda? Jeśli uda ci się teraz dostać urlop, a do tego dysponujesz odpowiednim budżetem na taką podróż, szczerze zazdroszczę! Co jednak zrobić gdy nie ma się aż tyle szczęścia? Czy to już koniec ‘marzeń o wyjeździe marzeń’? Nic bardziej mylnego!

Załóżmy, że większość z nas pracuje od poniedziałku do piątku, zatem w ciągu całego tygodnia mamy swoje wyczekiwane dwa dni wolnego. Starczy nam to spokojnie na spędzenie kilku miłych chwil w kraju. Niemal każde z większych polskich miast ma dużo do zaoferowania: obfituje w bogatą historię, unikatowe zabytki i ciekawe formuły kulturalno-rozrywkowe. Urokliwy wrocławski rynek, krakowskie Sukiennice, Trakt Królewski w Warszawie, czy nadwiślańskie bulwary gdańskie to tylko niektóre z doskonałych miejsc na beztroskie spacery, podczas których czas płynie zupełnie inaczej i można zapomnieć o problemach. Wybierając duże miasta dostajemy w pigułce kulturę całego regionu - poznajemy regionalną kuchnię, zwyczaje i tradycje. Ze względów czysto praktycznych za większymi miastami przemawiają także możliwości noclegowe. Wybór jest naprawdę bardzo szeroki: od hoteli Ibis budget, (cena za dobę jest w nich często niższa od hosteli, których warunki pozostawiają nieraz wiele do życzenia), aż po opcje bardziej wyszukane o wyśrubowanym standardzie, jak Sofitel czy Novotel. Dwa dni odpoczynku od pracy w połączeniu ze zmianą codziennej rutyny, potrafią naprawdę dobrze zregenerować naszą psychikę i pozytywnie nastawić do życia. Najważniejsze, by na taki wyjazd zabrać ze sobą silne postanowienie bezstresowego wypoczynku!

 

Nie zapominajmy, że wszystkie te rady mogą okazać się nietrafione, jeśli sami nie uwierzymy w to, że skłonność do jesiennego przygnębienia jest faktem i trzeba z nim walczyć. Jeśli tylko zdobędziemy się na odwagę tej diagnozy i podejmiemy stosowne kroki, otaczająca nas pozorna szarość zamaluje się od razu kolorami złotej, słonecznej jesieni, niezależnie od królującej za oknami pogody.