Tuż przed Bożym Narodzeniem kupujemy szereg ozdób świątecznych. Często jest to spory wydatek. Tymczasem można nieco zaoszczędzić, jeśli o ozdobach tych pomyślimy wcześniej.
Najbardziej rozpowszechniony jest zwyczaj wstawiania choinki, który przywędrował do nas ponad dwa wieki temu. Obecnie coraz częściej kupuje się choinki w doniczkach, które mają nam posłużyć przez wiele lat, spędzając pozostałą część roku w ogrodzie czy choćby na balkonie. W jednym z czasopism ogrodniczych w zeszłym roku takie drzewka w doniczkach okrzyknięto nawet „choinkami ekologicznymi”. To już nie tylko sposób na zaoszczędzenie paru złotych (drzewko w doniczce kupujemy raz, zamiast co roku nowego, ciętego) ale i trend związany z modą na ekologię, bo tysiące drzew co roku wycinanych na choinki to istne marnotrawstwo.
Warto jednak wiedzieć, że drzewka w doniczkach, sprzedawane na sezonowych placach z choinkami, zazwyczaj nie mają szans przetrwania. Są to najczęściej drzewa, które rosły w gruncie, tuż przed świętami je wykopano i przycięto ich korzenie aby mieściły się w donicy. Potem wkłada je się do donic z najgorszej jakości podłożem, zwykłym piachem lub gliną. Oczywiście takie drzewko nie ma szans przetrwać, jakbyśmy go nie pielęgnowali. Dlatego jeżeli ktoś chce mieć naprawdę drzewko na wiele lat, musi wybrać się do sklepu ogrodniczego. Tutaj kupimy roślinę, która od początku była w szkółce uprawiana w donicy. Taka roślina będzie mieć zdrowe korzenie i może nam długo posłużyć. Na zakupy warto się wybrać znacznie wcześniej niż w grudniu i skorzystać z jesiennej oferty sklepów ogrodniczych. W październiku, czy nawet jeszcze listopadzie, takie rośliny, sprzedawane jako ogrodowe, mają znacznie niższe ceny, niż tuż przed świętami.
Kolejną rośliną używaną do dekoracji mieszkań na Boże Narodzenie jest poinsecja, powszechnie nazywana gwiazdą betlejemską. Większość osób kupuje te kwiaty tuż przed świętami, a w styczniu je wyrzuca, gdy rośliny zaczynają tracić liście. Tymczasem jest to naturalny objaw, gdyż po kwitnieniu poinsecja traci ulistnienie i przechodzi w stan spoczynku. Jeżeli jej nie wyrzucimy, a wiosną przesadzimy, wypełniając doniczkę świeżą ziemią, zobaczymy jak roślina ponownie rozpoczyna wzrost. Jeżeli ktoś ma taką poinsecję z zeszłego roku, to w drugim tygodniu listopada powinien rozpocząć jej zakrywanie. Jest to tzw. roślina krótkiego dnia. Aby zakwitła i aby uzyskać piękne, barwne zabarwienie jej szczytowych liści, musi przez 6 tygodni być zakrywana tak, aby w ciągu doby 14 godzin przebywać w zupełnej ciemności. Można zakrywać nieprzezroczystą torbą papierową lub kartonem. Rozpoczynając zakrywanie w pierwszej połowie listopada, powinniśmy uzyskać pięknie rozkwitniętą roślinę na okres świąt.
Ozdoby bożonarodzeniowe, takie jak stroiki czy wieńce, możemy przygotować samodzielnie. Materiałów w postaci gałązek iglaków i szyszek, pędów zimozielonych krzewów liściastych, zimotrwałych owoców jarzębiny, dzikiej róży i orzechów możemy szukać we własnym ogrodzie, a jeśli ktoś takowego nie posiada, warto wybrać się na wycieczkę do lasu. Część materiałów, jak np. suche liście, warto zebrać odpowiednio wcześniej aby przechować je do świąt w dobrym stanie.
Jedną z ozdób, ostatnio chyba nieco zapomnianą, jest wieniec adwentowy. Powinno się go przygotować znacznie wcześniej, tj. z końcem listopada. Osadza się w nim 4 świece, symbolizujące 4 tygodnie adwentu. Wieniec ten towarzyszy nam od początku adwentu - w pierwszym tygodniu zapala się jedną świecę, w kolejnym tygodniu powinny świecić się dwie, w trzecim tygodniu zapalamy 3 świece, a w ostatnim tygodniu - wszystkie cztery. Zgodnie z tradycją świece powinno się zapalać wieczorem, tak aby ich blask towarzyszył modlitwie przed snem. Podstawą takiego wieńca są gałązki iglaków, których zieleń symbolizuje życie oraz świece w kolorze czerwonym, symbolizujące miłość i ciepło.
Jak zatem widać, o niektórych ozdobach bożonarodzeniowych warto pomyśleć wcześniej. Samodzielnie przygotowane ozdoby mogą dać nam więcej satysfakcji, niż te kupione w sklepie, a podczas takich przygotowań i my sami szybciej poczujemy atmosferę Bożego Narodzenia.