JustPaste.it

Jak bluszcz. Historia Marii i Magdaleny.

Chłop spodobał się jej od razu. Odrażający nie był. Pracowity, zdolny, bardzo dobry student. Ten to nadawałby mi się na męża.

Chłop spodobał się jej od razu. Odrażający nie był. Pracowity, zdolny, bardzo dobry student. Ten to nadawałby mi się na męża.

 

Maria poznała Johna Petera Follins’a pierwszego podczas studiów. Chłop spodobał się jej od razu. Odrażający nie był. Pracowity, zdolny, bardzo dobry student. Ten to nadawałby mi się na męża, - pomyślała Maria gdy poznała Johna Petera Follins’a.

John Peter Follins był nieśmiały do kobiet i udało mu się poderwać Marię dopiero na czwartym roku. Wkrótce zostali małżeństwem i narodził się John Peter Follins junior. Maria wiedziała od dziecka, że nie może męczyć się w życiu jak jej matka, kobieta z klasy średniej, która czasami musiała sama gotować mężowi i dzieciom obiad. A nawet chodzić do sklepiku po ogórki na mizerię.

Będąc przeciętnej urody, Maria zdawała sobie sprawę, że na poderwanie miliardera nie ma szans. Wiedziała też, że nie święte garnki lepią, a każdy żołnierz nosi w plecaku buławę marszałkowską.

John Peter Follins poddany odpowiednim zabiegom rokował duże nadzieje na zostanie bogaczem. Mając tak wspaniałą żonę jak ja, nie ma innego wyjścia – myślała sobie Maria.

Muszę tylko powtarzać cztery razy dziennie „YES WE CAN DO IT” i uda mi się na pewno.

Maria zrezygnowała ze swojej dobrze zapowiadającej się kariery naukowej i zajęła się wyłącznie prowadzeniem domu i wychowaniem Johna Petera juniora przy pomocy kucharki i guwernantki.

Z łatwością udało się Marii przekonać Johnny’ego, że musi zostać bogaczem. Zrobiła to przy pomocy swojego osobistego wdzięku. Postępowała według rady swojej babci, która zawsze mówiła – Żeby naród coś osiągnął, to musi być trochę głodny.

Jak bluszcz oplotła swojego kochanego Johnny’ego. Muskając go delikatnie pytała: - Czy już wykończyłeś tych z Brother’s & Son’s? Jesteś taki mądry. Na pewno coś wymyślisz. Kochanie.

I John Peter wykończył tych z Brothers & Son’s. Zrobił to dla swojej Mary. Potem John wykończył jeszcze wielu konkurentów i firma Follins Corporation zajęła dominujące miejsce na rynku zielonych skarpetek.

Tak mijał rok za rokiem i prawie że do srebrnego wesela by doszło, gdyby nie Magdalena.

Adwokat za dychę. Gdyby nie tatuś, to nawet komiwojażerem by nie została. Zaczęła kręcić się koło Johna. Ładna? Jaka ona tam ładna. Młodsza i tyle. Wiedziała, że interesy tatusia słabo idą i poleciała na kasę. - Tak uważała Maria. – i coś w tym było.

John był już jedynie prezesem zarządu i żył nadzieją, że wreszcie będzie mógł przestać zajmować się sprzedażą zielonych skarpetek. Magdalena spadła mu jak dar z niebios.

Rozwód z Marią kosztował go mnóstwo zdrowia, ale był wolny !!! Mógł ożenić się z Magdaleną. I zrobił to.

Przed ślubem spisali intercyzę. John Peter Follins prezes Follins Corporation też był za tym, żeby to zrobić. Najważniejsze, żeby sprawy finansowe były jasne. Tego nauczyło go życie, a właściwie rozwodzenie się z Marią.

Nie wiem, jak to się stało, że rok później Magdalena postanowiła otruć Johna Petera pierwszego. Kupiła w markecie trutkę na szczury w niebieskim pudełku. Na opakowaniu producent zachwalał, że trutka jest bezwonna, bezsmakowa i No.1 na świecie.

W tym samym czasie Maria również postanowiła otruć Johna Petera pierwszego. Nie mogła mu darować. Gdyby nie ona, do niczego by nie doszedł. Przecież to był człowiek bez ambicji. Gdyby nie ona zostałby komiwojażerem. Kupiła w markecie trutkę na szczury w różowym pudełku. Na opakowaniu producent zachwalał, że trutka jest bezwonna, bezsmakowa i No.1 na świecie.

John Peter odwiedzał czasem Marię i Johna Petera juniora. W poniedziałek, gdy się do nich wybierał Magdalena podała mu herbatę zaprawioną trutką na szczury.

Maria przyjęła go chłodno, jak zazwyczaj, ale poczęstowała go ciasteczkami i herbatą zaprawioną trutką na szczury.

Kiedy John wychodził od Marii zobaczył, że jakiś anarchista wydrapuje anarchistyczne hasła na masce jego Maybacha. Ruszył pędem za uciekającym anarchistą. Serce nie wytrzymało. Lekarz pogotowia stwierdził zawał. Reanimacja pacjenta nie powiodła się. John Peter był fizycznie w ogólnie złym stanie. To na skutek przeżyć ostatniego roku.

 

dr Cat Mrucuss